Wszystko zaczęło się od chęci uszczelnienia pokrywy zaworów. Odkręciłem pokrywę, wymieniłem uszczelkę i szczęśliwy zacząłem zakręcać nakrętki. Jedną szpilkę kupiłem w ASO razem z nakrętką, ponieważ stara szpilka była lekko przekręcona przez nakrętkę. Dokręciłem nakrętkę na szpilce nr 2 (środkowa), później na pierwszej od przodu auta. Ostatnia miała być nr 3 (pierwsza od strony szyby). Kręcę na tym samym maksymalnym momencie obrotowym i po chwili poczułem luz... Pomyślałem, że pewnie nakrętka się przekręciła, bo ta nowa z ASO była srebrna, a jak te stare czarne (jakieś hartowane zapewnie). Wziąłem się za odkręcanie tej nakrętki, kręcę i nic. Odkręciłem pozostałe śruby i po zdjęciu pokrywy zaworów wyszła mi szpilka nr 3. Los chciał że część dolna się ukręciła w panewce, a nie górna nad panewką. Podzwoniłem po firmach, które naprawiają takie uszkodzenia i chcieli od 100zł za naprawę. W ASO nie kupi się samej panewki, chcą sprzedać całą głowicę z wałkiem za ponad 500zł. Kupienie używanej panewki też nic nie da, ponieważ trzeba ją wyfrezować w celu wyosiowania pod wałek rozrządu. Zabrałem się więc za to sam. Wymyśliłem, że rozwiercę otwór o wiele większą średnicą, wkręcę w niego śrubę i w tej śrubie wykonam gwintowany otwór 6mm na szpilkę. Zdjęcia zacząłem robić po nagwintowaniu otworu na M12, ale od początku... Panewka poszła w imadło wiertarki stołowej. Wiertło IRWIN do metalu. Średnica wiertła 9,5mm. Powolutku nawiercałem otwór na głębokość szpilki. Należy uważać aby nie zrobić za głębokiego otworu i na to aby był on wyosiowany i jednakowej średnicy. Materiał panewki jest miękki i bez wiertarki stołowej można łatwo i szybko zjechać otwór. Gwintownika 12 nie miałem niestety pod ręką, pojechałem więc do znajomego mechanika, który mi otwór w panewce nagwintował. Efekt widoczny na zdjęciu poniżej.
Natomiast ukręcona nowa szpilka wygląda tak:
Wkręciłem śrubę M12 w panewkę aby sprawdzić gwint:
Śrubę M12 wkręciłem w imadło, musi być idealnie ustawiona pionowo. Wiertło Bosch do metalu 5.5mm. Wiertło musi zrobić otwór w niej dokładnie po środku. Dopiero na trzeciej śrubie udało mi się to zrobić, choć i tak odchylenie od środka wyniosło ok. 1mm.
Po prawidłowym wykonaniu otworu zabrałem się za jego nagwintowanie, średnica szpilki 6mm.
Gdy wkręciłem na początku śrubę M12 w panewkę, zaznaczyłem wstępnie na niej jaką długość będę potrzebował. Czas na docięcie. Polecam brzeszczot i siłę mięśni, ponieważ szlifierką można zrobić to mniej dokładnie.
Tak to wygląda po ścięciu.
Teraz pilnik w dłoń i szlifowanie.
Na środku zrobiłem brzeszczotem nacięcie, które przyda się przy wkręcaniu płaskim śrubokrętem w panewkę.
Tak wygląda to po wkręceniu. Specjalnie wymierzyłem aby lekko schowała się śruba w panewkę (nie cały 1mm) przez co przy dokręcaniu nakrętki szpilki mamy mały zapas…
A oto efekt końcowy naprawy: