pawel1985

osobiście sam przerabiałem nie dawno ten temat auto było pochylone na 1 strone bardziej, pęknięta była sprężyna jakoś po miescie jeszcze sie jechało na trasie katorga walka z kierownica bo ściągało strasznie, po wymianie sprężyn auto odzyskalo stabilność

wzmocnione czy nie wzmocnione cena trochę zaporowa chyba lepiej wybrać lemfordera

ja to tam tylko zauważyłem ciekawy breloczek

od 2 dni 1000 rpm przy odpaleniu z rana efekt przymrozków w nocy

z listwa czy bez listwy szumy i gwizdy będą takie same

jeździłem trochę bez listwy i nigdy nie miałem żadnego błota od wewnątrz progu a jeżdżę po rożnych drogach, chyba masz na myśli jakieś błotne drogi

to tylko ozdoba nie spełnia żadnej roli niwelowania jakich kolwiek szumów,ochrona hm jak ktoś ci rypnie drzwiami otwierając auto w twoje drzwi i trafi w plastikowa listwe to wyjdzie ochrona jak nie to nie

moje tez delikatnie wibruje jeśli sie połozy delikatnie stopę na sprzęgle, nawet po samej wymianie kompletnego sprzęgła na nowe tez wibracje występują dwumasa jeszcze w moim roczniku nie pakowali do ahu w tych późniejszych na pewno występował, jeśli ci nie szarpie przy ruszaniu płynnie rusza to chyba nie masz sie czym przejmować

dzięki za sprężynki wczoraj doszły

łożysko oporowe tez mam czasami taki szum, sprzęgło oczywiście luk, jeśli zakupiłeś komplet sprzęgła możesz zareklamować te łożysko, jeśli chodzi o silnik piszesz ze wcześniej lepiej chodził zapnij vaga zrób logi

bardziej bym stawiał na łożysko oporowe

napisz do kolegi z forum "TOM77" poda ci ceny dobrych zamienników

taki za 100-120 może ci pasc po paru tys km ,na takich częściach sie nie oszczędza jeśli chcesz jeździć ze spokojna głowa polecam ori albo dobry zamiennik

no nie był bym tego taki pewien kolego

gdyby to była kwestia oleju to wszystkie biegi by ci tak samo ciężko wchodziły

dokładnie tak to wyglada w ori , każdy inny napinacz to zamiennik

podjedz do jakiegoś innego mechanika niech wymontuje ci ten napinacz , i podjedz do jakiegoś pobliskiego aso i pokaz tam ten napinacz pan od razu stwierdzi ze to jest zamiennik, co ci mogę zagwarantować skoro nie ma nabitego logo vw i audi, a potem weź jakiegoś faceta z sobą i podjedz porozmawiać z tym oszustem niech ci zwraca pieniadze za cześć,badziewny zamiennik można kupić za 100 parę zloty, mam nadzieje ze masz rachunek za ta czesc która ci wstawił

na orginalnym możesz strzelić 90 tys ,ale lepiej profilaktycznie troszkę wcześniej zmienić, jeśli brak loga na obudowie a podany sam numer to pan mechanik wstawił zamiennik

028903315M to jest numer orginalu tego napinacza, na napinaczu powinny być nabite logo oooo i vw jak i tez na kole pasowy tak samo

wystarczylo troszke poszukac http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t90532.0.html;highlight=skrzynia+biegów+1z

ja zdecydowanie wybrał bym delphi jakość ich podobna jak febi, mastery to myślę ze chyba trochę niższa pólka [br]Dopisany: 30 Wrzesień 2009, 14:30_________________________________________________ http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t8812.0.html;highlight=wahacze http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t10195.0.html;highlight=wahacze tak wymieniac

Czyli cwaniaki jak się patrzy. Pewnie nawet nie wysłali do producenta. Ja dziś napisałem do tej firmy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=743483440 Napisali tak: "Tak, dokładnie, są one objęte 4-letnią gwarancją. Co do gwarancji producent nie ma on specjalnych wymagań - (normalne eksploatowanie auta)." "Procedura reklamacji wygląda następująco: Wysyłamy do Pana wniosek reklamacyjny, po jego wypełnieniu odsyła go Pan wraz z uszkodzoną częścią. Następnie My wysyłamy go do producenta gdzie w przeciągu 14 dni roboczych musi zapasc decyzja. Na ten czas możemy wysłać nową część (odpłatnie), gdy reklamacja zostanie uznana zwracamy Panu pieniążki." "Sprzedaliśmy 4 kpl tych wahaczy. Jak dotąd nie mieliśmy żadnej reklamacji na ten produkt. Wcześniej sprzedawaliśmy tańsze takie zestawy firmy HANS PRIES po 670 zł, ale mieliśmy zbyt dużo reklamacji i wycowaliśmy je z oferty (powiedzmy wprost cena tu musi świadczyć o jakości)." Jak to się ma do rzeczywistości nie mam pojęcia. Gdyby jeszcze te 4 lata było prawdą i wymieniali by na nowe to jeszcze warto zainwestować. Jednak chyba jest zbyt duże ryzyko, że będzie tak jak u Ciebie więc pozostaje chyba tylko LEM/TRW 4 lata na polskich drogach bez wymiany wahacza oni chyba poszaleli

w najlepszym wypadku te mastery wytrzymaj ci tyle co te febi

fifuszki wypoleruj bo żaden bociek jej nie zechce

ja akurat nie testowalem meyle, ale wujek ostatnio wymieniał na meyle i za długo na nich nie pojeździł ale to był zwykły zestaw nie ten Hd- wzmocniony,cena ich jak lemów patrze , tylko co wybrać lepiej, nie bardzo chce mi sie wierzyć by cokolwiek przejeździło mi po miescie 60 tys bez żadnej wymiany wahaczy