lukaszek13ns

to normalne ze tarcza ci sie bedzie krecic a piasta bedzie stac w miejscu i przy zciagnietym kole bedzie minimalnie chodzic na boki, gdyz nie jest ona skrecana dodatkowa sruba z piasta tylko dopiero kolo ja dociska do piasty i wtedy dopiero jest zkrecana z piasta poprzez szpilki. Jakiej firm zakladales klocki ja bym obstawial ze z klockami jest cos nie tak moga byc za twarde, lub po prostu musza sie dotrzec tylko to jest dziwne ze tylko w jednym kole ci huczy. Tarcza kwalifikuje sie wtedy do wymiany gdy jest zacieka, lub bardzo zkorodowana, lub ma bicie, ewentualnie wystepuja duze wrzery w tarczy.

sprawdz czy nie kopci na bialo jak jest cieply, i kontroluj caly czas stan oleju i plynu jak bedzie ok. to termostat lub pompa wody albo sprzeglo wiskozowe. Termostat kup orginalny w aso koszt okolo 90zl bo z zamiennikami jest roznie, wyciag go i sprawdz czy nie jest zaciety na malym obiegu, jesli jest zaciety to wiadomo ze to jego wina jesli nie to pompe wody masz do wymiany, sprawdz jeszcze czy wiskoza nie wydaje jakis nie pokojacych dzwiekow. [br]Dopisany: 09 Maj 2008, 23:18 _________________________________________________ przez przewody od nagrzewnicy nie chlodnicy kolega za pewne sie przejezyczyl, jest to najwyszy punkt ukladu chlodzenia i tam zbiera sie powietrze, a moze nie jest dobrze odpowietrzony, odpowietrz go jeszcze raz tak jak pisze kolega, jesli to nie pomorze to trzeba szukac dalej.

dla swietego spokoju wymien olej tylko bez rzadnego plukania.

a ile oleju miales za nim wlales mineralngo jesli wlales tylko 100ml, to nie masz sie czym przejmowac, chociasz z drugiej strony jesli zostalo ci tylko 3tys do wymiany oleju to nie zaszkodzi wczesniej go zmienic silnika niczym nie plucz.

w A4 i pasatach w silnikach 20V wystepuje lancuszek walkow. oczywiscie ze masz tez rowniez lancuszek wymienia sie przewaznie co 200tys chyba ze zacznie rzesic wczesniej. U mnie wlasnie to nastalo tylko troche kiszka jest bo, do mojego APU nie ma zamiennika tylko orginal napinacz 420zl lancuszek 180zl ceny z aso i jestem zmuszony kupic orginal Alez oczywiscie ze tak napinacze zuzywaja sie tak samo jak i paski wymienisz sam pasek a za kilka tysiecy posypie sie napinacz, ja na tym nie oszczedam, i tobie tez tak radze.

Skoro masz elektroniczny, czyli steruje on zmiennymi fazami rozrzadu, o ile sie nie myle jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi z tego co pamietam to napinacz orginal w ASO to koszt od 1400 do 1800 zl z zamienikiem spotkalem sie tylko raz i byl trudno dostepny koszt z tego co pamietam to 1200zl

sa to powadniczki zacisku gdy beda zapieczone, moze nie rownomiernie zcierac sie klocek, lub nie beda chodzic luzno i wtedy bedzie ci hamowalo caly czas, a co za tym idzie beda ci sie grzaly hamulce. Wyciagnij je przeczysc i nasmaruj tak jak kolega pisze, najlepszy smar do nich to miedziany albo odporny na wysokie temperatury.

to juz zalezy od kazdego indywidualnie wiadomo ze to lepiej dla silnika, ja podalem zalecenia takie jak sa na serwisie, a ostatnio w nowszych autach zalecaja aby pelen syntetyk wymieniac po 30 tys.km

chodzi ci pewno o APT, ADR, APU itd. to oznakowanie literowe silnika masz tutaj troche lektury na ten temat http://www.a4-klub.pl/smf/adp_co_to_znaczy-t2408.0.html oznaczenie literowe maja tez skrzynie biegow np. DAJ, DWR itd.

jak juz cos to kupuj master sporty mam je prawie od roku i nie narzekam, Hart ma nie najlepsza opinie.[br]Dopisany: 24 Kwiecień 2008, 22:00 _________________________________________________ oczywiscie wszystkie sruby do nich musza byc nowe, koncowek drazkow nie musisz chyba ze masz wywalone, koncowki masz dwie na lewa strone jedna i na prawa jedna. Tak samo jest z drazkami kierowniczymi.

sprawdz poziom oleju, ewentualnie dolej ze by nie zajezdzic dyferka, bo wycieka masz dosc spory.

potwierdzam to co mowi kolega "I" czyli wtrysk jesi by bylo cos z turbina w audi to mial bys w opisie literke "T" np. TDI lubT

pelen syntetyk wymieniasz po 20 tyś.km lub po roku polsyntetyk po 15 tyś.km lub po roku mineralny po 10 tyś.km lub po rok Masz zalany polsyntetyk wiec wymieniasz po 15 tys, ja tez mam polsyntetyk ale wymieniam co 12 tys.

z TRW sa dobre i nawet wytrzymale, ale niech sie klubowicze wypowiedza moze ktos zakladal z innej firmy i nie narzeka.

troszke zabawy jest, zanim sie za to zabierzesz zalatw sobie sciski do sprenzyn znacznie latwiej i szybciej bedzie.

Po prostu przelal uklad, ja tak robie jak wymieniam plyn przelewam z 1,5L przez uklad i nie musze puzniej odpowietrzac.

na czym mozna zaoszczedzic to mozna ale na pewno nie na rozrdzadzie i olejech, ja bym w zyciu nie zalozyl rozrzadu jakijs nie znanej firmy za 300 zl

Dzieki wielkie za info troche mnie uspokoiles, ale jednak w sobote zaloze orginalny termostat, jesli nie pomoze to bede szukal dalej przyczyny.

http://www.krol-knapik.pl/ Autoryzowanym serwisie audi robia dobrze czesci wszystkie orginalne ale ceny duze bo wkoncu Autoryzowany serwis, mysle ze w kazdym Autoryzowanym serwisie w kraju tak robia.

pierwszy raz slysze o takiej metodzie, ale zaczne ja stosowac dzieki za informacje pozdrawiam

wiec jesli nie o to ,to pewnie o wymiane plynu ja, u siebie wymienialem pol roku temu jak robilem hamulce z tylu wiec nie opisywalem tej procedury.

Pozwolicie ze odswieze temat, a mianowicie miale problemy z nie dogrzanym silnikiem temperatur max to 80 na budziku a na klimatroniku 77, wiec wymienilem termostat gdyz byl zaciety, i caly czas byl duzy obieg puszczony. Termostat jaki zalozylem to Whelera na poczatku bylo wszystko prawie ok na wskazowce rowne 90, na klimatroniku 91-92 stopnie. Po kilku miesiacach uzytkowania temperatura na zegarze rowne 90 a na klimatroniku od 93 do97 przewanie jest na 95 nic mi nie gotuje z nawiemu idzie gorace powietrze chlodnica ciepla wiskoza pracuje w porzadku, plynu nie ubywa. Czy taka temperatura jest grozna dla silnika czy nie mam sie czym przejmowac czy moze klimatronik zawyza temperature, na Vagu nie stety nie sprawdzalem bo nie posiadam. czy to moze wina czujnika temperatury. Jezdzic na tym termostacie czy zalozyc orginal co radzicie

Jezeli robisz tylko przod to rzadko sie zdaza ze by sie wylal ze zbiorniczka chyba ze jest nalany pod sam korek, a jesli tyl i przod to owszem masz racje plyn sie wyleje. Ja wymienialem w sobote klocki z tarczami z przodu i nic sie niw wylalo ze zbiorniczka. [br]Dopisany: 22 Kwiecień 2008, 20:18 _________________________________________________ dziwny przypadek a pedal wpada ci calkowicie do podlogi czy tylko troszke jesli tylko troszke to bedzie tak dopuki klocki sie nie dotra, a jesli calkowicie lub do polowy to mogl sie zapowietrzyc uklad.

oddaj glowice do sprawdzenia cisnieniowego czy nie jest pekniety ktorys kanal.

A moze chodzi o to ze mamy inne siniki? Umnie podobno trzeba zwalic zderak, chlodnice zeby sie dostac do rozrzadu .Twierdzi ze pol dnia samego rozbierania Co o tym myslicie ??? Ja tez myslalem na poczatku ze trzeba rozbierac wszystko wiec odrazu zaznaczylem ze by mi wymienili plyn chlodniczy, a tu pan z serwisu mowi ze gdyby to robil w nie w autoryzowanym serwisie lub u zwyklego mechanika to pewnie by rozbierali caly przod wraz z chlodnicami. A oni nic nie rozbieraja, i faktycznie bylem caly czas przy wymianie, i zrobili to tak najpierw wyciagneli halogeny w dziury po halogenach wlozyli dwie metalowe prowadnice (nie wiem jak sie to fachowo nazywa) odkrecili tylko zderzak w tych miejscach w ktorych byl skrencony z blotnikiem. Puzniej kilka srub od pasa przedniegoi ku mojemu zdziwieniu caly przod wyjechal jakies 10-15cm do przodu, bez odkrecania chlodnic i zciagania wezy, trwalo to jakies 20 minut a puzniej mechanik zaczol dobierac sie do rozrzadu. Auto odstawilem o 8 na stanowisko a o 11; 30 mechanik dokrencal ostatnia srubke od zderzaka, a o 12 wyjechalem od nich. W sumie w twoim silniku moze nie ma takiej metody i nie obejdzie sie bez rozbierania calego przodu w koncu masz V6. A zadzwon z ciekawosci do ASO i zapytaj ile biora za rozrzad w takim silniku jaki ty masz