Jesli chcesz wydac puzniej z 5tys zlotych jak nie wiecej, za czesci i naprawe to myj. Mycie silnikow nie jest zalecana. Mozna umyc ale w starym mercedesie z 1979r gdzie nie ma elektroniki i to bym sie bal myc, a nie w A4 ktora az swieci od elektroniki. Woda zawsze gdzies sie dostanie moze ci sie udac ze po myciu bedzie wszystko w porzadku, ale to znikome szanse. Lepiej poswiecic 20 minut wziasc szmatke i powycierac tam gdzie miales wyciek.
Podam ci zywy przyklad, kumpel pojechal Golfem 4 1.9TDI na mycie silnika wszyscy mu odradzalismy, nawet gosc u ktorego mial myc. Ktory ma myjnie samochodowa i zajmuje sie takimi sprawami mu odradzal i mowil ze umyje mu ale na kumpla odpowiedzialnosc. Po myciu wyjechal wszystko w porzadku za dwa dni rano wsiada do samochodu, nie chce odpali po kilku prubach sie udalo. Podjechal do serwisu zdiagnozowac co sie dzieje ze nie pali, okazalo sie ze komputer ktory steruje poduszkami jest spalony bo podeszla woda, koszt 2500zl plus robocizna i diagnostyka 700zl, dobrze ze to tylko to padlo a nie jeszcze wiecej. A z tym ze jak jest zimny to raz pali raz nie nie mogli sie uporac i tak jezdzi do dzisiej.
Ale to twoj wybor co zrobisz
Pozdrawiam