janusz_stg

Zwolnienie dyscyplinarne to nie jest taka prosta sprawa. Kodeks pracy szczegółowo określa powody za które pracodawca może pracownika zwolnić dyscyplinarnie.Za niewykonanie 100% normy czy inne uchybienia w jakości wykonywanej pracy może co najwyżej pozbawić pracownika premii lub w szczególnie rażących przypadkach udzielić kary nagany.Pracodawca też musi liczyć się ze skutkami nieuzasadnionego zwolnienia dyscyplinarnego. Sądy pracy z reguły rozpatrują takie sprawy na korzyść pracownika.NAKAZUJĄ PRZYWRÓCENIE NA POPRZEDNIO ZAJMOWANE STANOWISKO uregulowanie zaległych należności pieniężnych i z reguły orzekają nawiązkę na poczet pracownika. Niestety rozwiązanie ma to skutek uboczny taki ,że pracownik natychmiast dostaje normalne 3 miesięczne lub krótsze wypowiedzenie z pracy . Po tym okresie bardzo trudno mu znaleźć nową pracę bo nowy pracodawca szuka opinii u poprzedniego a wtedy sprawa już nie wygląda tak różowo.Polecałbym próbę dogadania się z szefem chociaż to jest trudne.... ---------- Post dopisany at 12:33 ---------- Poprzedni post napisany at 12:33 ---------- Zwolnienie dyscyplinarne to nie jest taka prosta sprawa. Kodeks pracy szczegółowo określa powody za które pracodawca może pracownika zwolnić dyscyplinarnie.Za niewykonanie 100% normy czy inne uchybienia w jakości wykonywanej pracy może co najwyżej pozbawić pracownika premii lub w szczególnie rażących przypadkach udzielić kary nagany.Pracodawca też musi liczyć się ze skutkami nieuzasadnionego zwolnienia dyscyplinarnego. Sądy pracy z reguły rozpatrują takie sprawy na korzyść pracownika.NAKAZUJĄ PRZYWRÓCENIE NA POPRZEDNIO ZAJMOWANE STANOWISKO uregulowanie zaległych należności pieniężnych i z reguły orzekają nawiązkę na poczet pracownika. Niestety rozwiązanie ma to skutek uboczny taki ,że pracownik natychmiast dostaje normalne 3 miesięczne lub krótsze wypowiedzenie z pracy . Po tym okresie bardzo trudno mu znaleźć nową pracę bo nowy pracodawca szuka opinii u poprzedniego a wtedy sprawa już nie wygląda tak różowo.Polecałbym próbę dogadania się z szefem chociaż to jest trudne....

Nie rozumiem z czym masz problem. O ile wierzysz książce i dokumentom to ostatni serwis był ok 50tk . wstecz. Do zmiany zostało nie wiele bo ok. 10tk. Chłopie nie oszczędzaj na tak ważnej sprawie. O ile był zrobiony rozrząd to bez żalu zrób go już teraz jeszcze raz . O ile go nie było to tym bardziej zrób rozrząd. A na przyszłość przyjmij zasadę. Nie znam auta przed zakupem ,to zaraz po, robię rozrząd.Na pewno na tym nie stracisz. A przygotujesz sobie auto na najbliższe 60tk. spokojnej jazdy.

Dokładnie tak. Źle odczyta tempereturę i poda złą dawkę ( przeleje) i dymek jak malowany. Tyko czy na pewno? O ile poda zbyt wysoką temp. to zaniży dawkę paliwa i wyłączy przyspiszacz zapłonu . Czy to aby nie zaskutkuje odwrotnym zjawiskiem i nie zgaśnie silnik?

Spalanie płynu chyba raczej bardziej szaro dymi (siwy dym), a przelana ropa to nic innego jak czarna chmura za pojazdem

Podłączę się pod temat. Ubywało mi bardzo dyskretnie. Niby nic a jednak .Winna okazała sie padająca pompa wody. Do chwili kiedy pewnego dnia się poprostu rozszczelniła. Jest już po wymianie. Na razie obserwuję .Nic się nie dzieje.

Niebieski dym to nic innego jak spalany olej silnikowy . W czasach kiedy jeszcze nie było turbiny iznaczało to tylko jedno. Silnik pali olej więc jego żywot jest już krótki.Dziś przyczyn może być więcej. Turbina przepuszcza olej i zasyfia dolot kroplami oleju. Po drodze zostawia olej w rurach interkulera i w samym interkulerze. Zajrzyj tam w pierwszej kolejności. To żadna trudność. Oile tam będzie sucho to oznacza to ,że silnik niedomaga. I tu mogą być dwa źródła oleju. Padnięte pierścienie na cylindrach lub uszczelniacze zaworów. W każdym razie poważna naprawa. Albo kapitalka silnika albo remont głowicy.Auta które "palą " olej spalają mniej paliwa...

Przegrzewanie silnika może być objawem padniętej uszczelki pd głowicą .Lub co gorsza ,czego ci nie życzę pęknięcia bloku silnika.

w żadnym wypadku nie próbuj podnosić maskownic głośników.Są mocowane od spodu,możesz je tylko w ten sposób połamać.Odchylamy oparcie siedzeń,zdejmujemy uszczelkę maskującą , filcową półkę pociągamy do siebie i lekko w górę, wypinamy przewód lampy stop i wyjmujemy filcową maskownicę wraz z pokrywami głośników. Dalej to już bułka z masłem. Jeśli coś pomyliłem to sorry ale dość dawno to robiłem. Może koledzy coś poprawią.

Podprowadź przewód elektryczny od akumulatora + do zacisku na elektrozaworze pompy . Podasz prąd na elektro zawór i obejdziesz w ten sposó całe immo i inne problemy elektroniczne. Jak nie pomoże to mógł paść właśnie ten elektrozawór. Za żadne skarby wtedy nie zapali.

Tak to kwestia turbo. Zaczyna się powolna agonia ,można jednak z tym jeszcze trochę pojeździć.

Od 1 lipca 2011 od czasu kiedy "krokodylki" przejęły fotoradary nie ma możliwości wysylania zdjęcia( Ustawa o ochronie praw osobowych) . Zdjęcie jest numerowane i przechowywane w rejestrze w celu przedstawienia w sytuacjach spornych przed sądem. Nie wskazanie winnego powoduje obciążeniem mandatowym do wys.500 zł właściciela pojazdu.

Jest. Z tym tylko ,że od Pruszcza podobne drogi jak od Kopytkowa. Wybór należy do Ciebie ,ale ja nie znam osoby która by jechała z Kościerzyny na Toruń inną drogą jak przez Zblewo ,Skórcz,Kopytkowo lub trochę inaczej po "staremu" Skórcz -Warlubie do A 1 i na Toruń. Różnica w kilometrach to 142 km licząc w obie strony. Przy rozwiązaniu Autostradą lub skrótem na Zblewo. Dodaj czas i paliwo.

Zaoszczędzi te 2 godziny i kilkadziesiąt złotych w paliwie i opłacie autostradowej licząc w obie strony.

Problem chyba jest głębiej ukryty. Nie jestem do końca przekonany ale chyba weszły w życie nowe przepisy odnośnie wysyłania fotek. Chyba już nie muszą tego robić. Wysyłają mandat i tyle. Jak jest spór to wtedy uruchomią procedurę z zdjęciem. O ile się mylę to sprostujcie tą informację.

Jestem ze Starogardu. Polecam skrót ok 120km. Z Torunia A 1 ,w Kopytkowo zjazd do drogi 231 do m. Skórcz. dalej drogą 214 do Zblewa i tą samą drogą ze Zblewa jak po sznurku do samej Kościerzyny. Jadąc z Kościerzyny właśnie tak drogowskazy kierują na Toruń.Drogi lokalne przejezdne .

Nie każdy ma możliwość podpięcia VAG-a

W pierwszej kolejności wymień filtr paliwa.

Danu 44 Może wpisujesz fałszywy kod skoro nie czyta tego kodu. Kod który ja wprowadziłem bez problemu został odczytany.

Koleżanko Danu44 kolega hornet zamieścił aktywny link do sprawdzania kodów produktów.

W/g sprytnego czytnika kodów 900 1606 002 000 Wiedeń Austria -dotyczy Castrol 5W - 40 1l. opakowanie

Napisałeś wyraźnie " jako drugi" samochód a nie jako NASTĘPNY . Jeśli ktoś chce kupić "jako drugi "audi b7 to w moim rozumieniu (dla żony) no jeździ na co dzień co najmniej Mercem S- klasa a nie B 5 w AFN

nie baw się w druciarstwo , zaskoczy cie w najmniej oczekiwanym momencie ... wymień na nową nawet zamiennik.

Pytanie nie na miejscu. Jeśli ktoś ma na celu drugie auto za 70 koła to na forum zadaje głupie pytania. Do Szpanowania kup jakiegoś klasyka za tą kaskę to wszyscy cie zauważą a w seryjnych modelowych audi możesz zupełnie nie wzbudzać emocji. Po za tym co to za rozbieżność cenowa ! . Rozumiałbym gdybyś chciał kupić dwa auta w podobnej cenie i mial wątpliwości ale w tym przypadku domniemam ,że tylko chcesz się podrażnić z forumowiczami. A tak wogóle to mam wrażenie ,że nie stać cię na żadne drugie auto skoro pierwszy to AFN.

Naczytałem się i mam mętlik w głowie. Zadaję sobie pytanie. Kto to jest pewny sprzedawca? domniemana odpowiedż: sklep firmowy producenta. To jest absurd ale tylko LOTOS lub ORLEN Skąd "PEWNY" sprzedawcz bierze towar ? domniemana odpowiedż : producent ???? Faktury do wglądu !!!! proszę... Skąd NIEPEWNY sprzedawca bierze towar domniemana odpowiedż ; rozlewnia garażowa ? na jaką skalę? Czy obczytywanie etykietek ma jakiś sens? : tylko dla wtajemniczonych !!! poza tematem.Pracuję w firmie produkującej alkohol i wierzcie mi tylko nieliczni odróżnią podróbkę od oryginałow .Powiem więcej wersje na kraj są czasem lepiej robione niż na eksport w tym samym asortymencie . Np. Na kraj ma wylewkę GUALA a na eksport nie i to do Stanow !!! A kierowanie się kolorem może być bardzo mylne -zależy w dużej mierze od surowca -bo ropa jest na świecie bardzo różna. Ważne są parametry oleju a nie kolor. Pozdrawiam tych co kupują u Z A U F A N E G O sprzedawcy!( Na tym mam największą marżę -więc tego w zaufaniu właśnie polecam!)

Zacznij od szczegółowego wytarcia lub umycia miejsc zaoliwionych i dokładnie określ miejsce wycieku. Walczyłem z podobnym problemem ,przyczyna okazała się banalna. Rozszczelnił się czujnik temperatury oleju umieszczony w chłodniczce oleju. Naprawa polegała na wymianie czujnika ,koszt niewielki. Przyczyny mogą być też zupełnie inne.