janusz_stg

Był czas kiedy kod niemiec rozpoczynał się od liczb 400... . ale w DZISIEJSZEJ UNII nic już nie jest takie pewne.

Pani i panowie ! Krótka piłka. Olej stosować zgodnie z zaleceniem producenta w/g specyfikacji. Terminu wymian pilnować z zapasem wstecznym ,a nie po terminie.Wymieniać wraz z filtrem . Pokazane zdjęcia się mają ni jak do faktycznego stanu. Dyskusja jest mniej więcej taka jak fajniejsze są blondynki czy brunetki. O olejach było tyle ,że wszystko powinno być jasne. Jako ciekawostkę podam taką informację . W 1992 roku kiedy dostępność oleju markowego na rynku była znikoma miałem przyjemność uczestniczyć w naprawie MAZDY 626 2.0 D po przebiegu 460 000 km. Mazda była prawidłowo serwisowana. Silnik wewnątrz w lekko złotawym kolorze . panewki na stronie pracującej bez przebarwień w kierunku zużycia . Powód naprawy - prozaiczny pęknięty blok silnika . Przyczyna głupia oszczędność chwilowa - woda w układzie chłodzenia . Kupienie w tym czasie płynów chłodniczych też nie było latwe chociaż możliwe.Wiem, wiem zaraz ktoś zauważy ,że silnik tej mazdy nie był tak zaawansowany technologicznie jak nasze silniki w Audi ale to nie ma nic do sprawy zasyfienia w wyniku Z A R Z Y N A N I A silnika bo i tak się go sprzeda....

Daj mu co najważniejsze polskie imię. Ja kierowałem się zasadą - Imię przez całe życie brzmi tak samo . Np. Marcin i tu masz mały Marcin ,pan Marcin ,wujek Marcin i dziadek Marcin. Imiona typu Krzysztof i Stanisław mają różne zdrobnienia i inne formy np. Krzyś , Krzysiu ,Krzychu itp. Nadaj takie imię którego Twój syn nie będzie się wstydził jak dorośnie.

W Starogardzie stawki są bardzo różne a kapela o której wspomniałem to jakieś 4500 za imprezę . Co nie świadczy o tym, że przy innych kapelach się nie ubawicie. Tak tylko w tej sprawie jest ważne aby kapela bez % grała.

Szkoda , że na drugim końcu Polski. Znam kapelę godną polecenia. Ale jak czytam tu o stawkach za imprezę to powiem tyle" za pół darmo tam wam grają te wesela" . Pewna kapela z Starogardu Gdańskiego gra muzę na żywo w zasadzie dla gości i z gośćmi ale stawki są nieco inne. A mimo to terminu na rok do przodu nie uświadczysz.

Sprawdź w kilku warsztatach zanim postawisz.

No to znasz też cene wymiany pierścieni.Sama wymiana pirścieni jest malo skuteczna . Wystarcza na mniej więcej 20 000 km lub na Giełdę.

O tym ,że to trwała jednostka jest to wiedzą chyba wszyscy. Takim traktorem też jeżdżę i liczę na długą żywotność .Dlatego i Tobie życzę aby jak najdłużej służyła. Obawiam się jednak ,że jest ci trochę za słaby stąd Twoja chęć podniesienie sprawności. Sam staram się nie modyfikować mojego auta uznajac przy tym ,że stan fabryczny jest dla niego najzdrowszy. Ale każdy ma prawo do sprawiania sobie małych radości w dowolny sposób. Z tąd mój post czy nie lepiej zmienić na mocniejszy model fabryczny . Wszelkie "wzmocnienia" dają efekt bardzo połowiczny . Rośnie moc i Nm ale nie prędkość maksymalna. Tą ostatnią ogranicza skrzynia biegów i prędkość obrotowa silnika. Ropa ma to do siebie ,że daje dużą moc w czasie spalania ale spala sie "długo" - tym samym w praktyce nie da się zwiększyć ilości obrotowej silnika. Wszelkie wzmocnienia przekładaja się raczej na przyspiszenia i rosną Nm.Aby to wszystko prawidłowo wykorzystać należało by również zmienić sprzęgło i być może przeguby. O hamowaniu w tym momencie nie mówimy a tez należałoby się nad tym zastanowić. To tyle powodzenia !

Kolego tomigu zmień auto na mocniejszy model bo 1z to dla niewymagających jest. Tam są fabryczne ustawienia które gwarantują określoną żywotność tej nieszczęsnej turbiny . A tobie wciąż mało więc poprawisz fabrykę zajeździsz zabawkę i się pozbędziesz. Żal mi nabywcy .... "lepsze jest wrogiem dobrego"

Sprawdzisz kompresję i będzie wszystko jasne.

Scenariusz ile to są padnięte pierścienie na tłokach to twój silnik nie ma już żadnej mocy i olej pali litrami. Powstały przedmuch na cylindrach powoduje ogromne nadciśnienie w komorze korbowej i przez ujście odmy nadmiar ciśnienia wyrzuca wraz z olejem . Taki wstęp prowadzi tylko w jednym kierunku : kapitalny remont silnika .szkoda ,że twój mechanik tego wcześniej nie zauważył bo nie potrzebnie wykonał wszystkie naprawy na głowicy którą teraz poniekąd będzie ją znowu zdejmował....

Poszło ,fajna dziewczynka !

Nie tylko 50 , 60, 70 % zniżek jest ważne.Decyduje kwota wyjściowa ubezpieczenia. Ta przereklamowana Proama ma ją bardzo wysoką co po uwzględnieniu zniżki wcale nie przekłada się na niską kwotę do zapłaty. Auto opłacone :MTU 360pln/rok Proama : 362pln/rok przy opcji 70% zniżki + bonus za przystąpienie Trzeba brać jeszcze pod uwagę region Polski ,są tzw. miasta i województwa wysokiego ryzyka to i stawki wyższe. Dodam ,że likwidowałem szkodę z MTU na innym pojeździe bez większych problemów .Oględziny w trzy dni przelew w ciągu trzydziestu. Możliwość napraw na fakturę po zaopiniowaniu ubezpieczyciela.

Od 4 lat w MTU wyliczona składka 360zł/rok. 60% zniżki ,płatne jednorazowo. Podwyższona stawka o 10 % za wiek auta powyżej 12 lat. Płatne do 23.03. bo to jest ważne . Stawki rosną niemalże z dnia na dzień.

Wyraźnie zaznaczyłem ,że wszelkie modyfikacje w kierunku polepszenia bezpieczeństwa są wskazane.Ale z posta wynika jeszcze jeden wniosek :najlepsze układy hamulcowe nie zagwarantują bezpieczeństwa bez odrobiny wyobraźni.Zgadzam się z tym ,że nawet najlepsze marki zostają poprawione w warsztatach tuningowych dla poprawy osiągów i bezpieczeństwa.A każde pieniądze na to przeznaczone nie zostały wyrzucone w błoto....Nie mniej jednak układ fabryczny GWARANTUJE minimum bezpieczeństwa.

Panowie moje trzy grosze. Bezpieczeństwo na drodze to przede wszystkim sprawne i dobre hamulce. Wszelkie modyfikacje w kierunku polepszenia ( skrócenia) drogi hamowania wskazane. A teraz trochę dziegdziu. W każdej fabryce produkującej pojazdy zatrudniają takich "dupków" - inżynierów między innymi po to aby coś tam przeliczyli. Wierzcie mi - to nie są ludzie siłą od pługa oderwani. To właśnie oni wyliczają między innymi jaki typ układu hamulcowego musi być w pojeżdzie. Czy hamulce są sprawne weryfikuje coroczny przegląd techniczny.Tam mają normy i tabele aby określić stan układu hamulcowego.Do mojego modelu z 1996 r przeszczepili hamulce z B4 . Na dzień dzisiejszy są już trochę za mało skuteczne w porównaniu z innymi nowszymi modelami na rynku. Muszę się z tym liczyć i używać trochę aktywniej zmysłu jakim jest W Y O B R A Ż N I A. kiedy tego wam zabraknie hamulce nie pomogą. Do wszystkich którzy "muszą" coś poprawić -pamiętajcie o ograniczeniach konstrukcyjnych jak wielkość felg,sprawność amortyzatorów ,wydajności pompy hamulcowej ,współpracy z pompą ABS ,bo skuteczne hamowanie to nie tylko klocki i tarcze. jest jeszcze okres zimowy kiedy nadmierna skuteczność może być zgubna. W tych sprawach zaufałbym tym " dupkom" inżynierom i waszej W Y O B R A Ż N I.

Tylko i wyłącznie w przewód sygnalizacyjny - ten od stacyjki do rozrusznika.

Przyklejaj te które wypadły! Innej drogi zahamowania starzenia się nie ma.Czas się z tym pogodzić.

Przeglądnij ofertę kanałów tematycznych. Tam znajdziesz odpowiedź na twoje pytanie. Głównie chodzi o kanały sportowe ( polsat Sport i inne) i kanały tzw." naukowe" DISCOWERY i cała ta paczka.. O ile masz TV w rozdzielczości FULL HD to policz kanały tak nadawane w standardzie bez dopłat . Myślę ,że tu wygrywa zdecydowanie " N"nawet 34 kanały full HD. O ile wcześniej nie oglądałeś full HD to jakość jest bardzo zbliżona do bluu ray. Wiem że POLSAT każe sobie za to dopłacać. Osobiście jestem użytkownikiem 'N" i jestem zadowolony z jakości usług. Ważne aby wziąć dekoder z możliwością nagrywania programów. Często nagrywam programy tematyczne późną nocą . Jeszcze jedno uwaliłem dwa dekodery i wymienili na sprawny bez mrugnięcia okiem.

Na nadmierne wychładzanie silnika nie ma wpływu sama chłodnica . Gdyby tak było to fabrycznie nowa -więc zupełnie czysta- musiała by powodować "zamarzanie silnika" . Winnym w tej sprawie jest tylko i wyłącznie termostat. On jest odpowiedzialny za właściwą regulację temperatury.Koniecznie wymień na nowy. Plyn w/g zaleceń wymieniamy 1 raz na 2 lata.

Masz na 100% do wymiany koskę stacyjki.Koszt niewielki ,szukaj w moich postach tam znajdziesz opis jak to zrobić.

Trochę nie tak. Jakieś dwa lata temu wstawiłem jakiś termostat z zamienników i działa!!! . Nie zastanawiałem się nad tym czy to ma być orginał. Nie pamiętam ile kosztowal ale pewnie za jeden z ASO kupiłbym ze 4 inne. Pomijam fakt ,że robocizna jest tak prosta i nie wymaga pomocy mechanika no chyba że jesteś mieszkańcem bloku i nie masz gdzie zrobić naprawy.Dodam , że jak na złość, padł przedwcześnie orginalny niemiecki termostat ...

W moim traktorze są orginalne lampy na H-4. To wylkucza wszystkie możliwości w kierunku przetwornic ... nie występują.

Tu zaczynają się schody: Co to są HIDy ? .Ale raczej wątpię bo mam fabryczny zestaw radiowy bez przeróbek.

Mam podobny problem. Bzyczenie jest słyszalne po włączeniu świateł i po uruchomieniu radia mam w głośnikach z tyłu odgłos altrnatora ,a brzmi jak świst turbiny. Po odłączeniu głośników tylnych zakłócenia ustają ,radio gra tylko na przodach. Podejrzewam jakiś kondensator w wzmacniaczu tylnych głośników.Ale nie jestem elektronikiem . Każda informacja będzie cenna. [br]Dopisany: 06 Luty 2012, 22:48_________________________________________________Bardzo dziwne rozwiązanie tego problemu. Ktoś mi podpowiedział że może to być problem z masą. Posłuchałem rady . wypiąłem kostkę z głośników i popryskałem takim płynem do odświeżania styków elektrycznych. Po czym wysunąłem radio z kieszeni i poprawiłem wszystkie kostki .Jest ok!. Nie wiem czy to pomogło czy to zbieg okoliczności . Zakłócenia zniknęły .Rozmawiałem potem z elektronikiem to podsumował sprawę następująco: Jak pada system przeciwzakłóceniowy to będzie to słyszalne we wszystkich głośnikach a nie tylko na tyłach.Może coś w tym jest