Powiem tak.....spalanie 10L/100km jak dla mnie jest całkiem realne. Od czasu jak mamy te minusowe temperatury i opady śniegu czas drogi do pracy wydłużył mi się przez "letnich lamerów" prawie dwukrotnie . Z pracy do domu mam 8km i powrót godz 16-17 (Wrocek) w piątek to czas 1;06h, średnia prędkość 8km/h, średnie spalanie 12,6L, temperatura na zewnątrz -12stC (odczyty z FISu). Tego dnia, nawet przy tak długim czasie jazdy przy ustawionym nagrzewaniu w aucie na 23stC, osiągnąłem 90stC dopiero po ok 50min .
Nie mam grzanych stołków, ale bez grzania do osiągnięcia 90stC na silniku to może w aucie by wytrzymał mors .