Od dłuższego czasu mam światła do jazdy dziennej oryginalne Hella, dedykowane do B5. Przez ok. 1,5 roku miałem spokój na oryginalnych żarówkach H6W Philipsa, które po tym czasie się przepaliły. Teraz włożyłem żarówki f-my Tungsram, które wytrzymały może z miesiąc. Po miesiącu musiałem wymienić lewą bo znowu padła.
Co może być przyczyną takiego zjawiska ? Dodam że lampy te faktycznie są trochę narażone na lekkie wibracje, ale trudno ich uniknąć w TDI, w takim miejscu jak zderzak. Czyżby żarówki Tungsram były aż tak beznadziejne ? Napięcie ładowania alternatora w normie - ok. 14,4 V.