Skocz do zawartości

lutas

Pasjonat
  • Postów

    672
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lutas

  1. coś strasznego
  2. lutas

    [B5 ADR] Wahacze SWAG

    To prawda, wielu nawet nie zwalnia przy progach zwalniających, że o omijaniu dziur nie wspomnę, a potem się dziwią że im zawieszenie siada po 15 tyś.
  3. To jeszcze trochę pożyje
  4. Możesz bez problemu zakładać, sam na takich jeżdżę i jest Tyle że u mnie to jest zestaw letni
  5. Bardzo dobre napięcie, na pewno nie ma potrzeby doładowywać akumulatora.
  6. Spadek napięcia to jedno, może być znaczny - chodzi o to żeby natężenie prądu było solidne - od tego zależy również efektywność aku w niskich temperaturach. Więc dla pełnego zobrazowania należałoby zmierzyć zarówno napięcie jak i natężenie prądu amperomierzem cęgowym.
  7. Nie lepiej założyć starszą wersję kierownicy od eSy ? Nie ma żadnego rzeźbienia, wszystko pasuje Plug&Play. Poza tym trzeba się zastanowić czy taka kierownica stylem będzie choć trochę pasować do wnętrza B5, bo może to być dyskusyjne.
  8. Wg katalogu Centry żaden z tych które podałeś. Zalecane są: Futura CA770, Plus CB740 (taki mam ja i jestem bardzo zadowolony), albo Standard CC700
  9. zgadzam się jedyne słuszne podejście. Takie rzeczy jak opony zimowe należy wkalkulować w koszty użytkowania auta. Jakoś wszystkich stać na zbędne bajery typu CB, wypasiona instalacja audio, olbrzymi subwoofer - a jak przychodzi do zakupu naprawdę koniecznych rzeczy (jak w/w opony) to jęczą i marudzą że drogo
  10. To żeby być konsekwentnym powinieneś nie płacić podatków, VAT-u i tak dalej. Kupno raz na jakiś czas oryginalnej gierki niewiele ma wspólnego z okradaniem przez rząd. Nie popadajmy w paranoję.
  11. Sęk w tym że niektórzy kierowcy są równie tępi jak te urzędasy. Wystarczy wyjechać na drogę - głupota się szerzy
  12. Chyba też sam się za to wezmę, ale poczekam jak się trochę ociepli. podłączam się do pytania
  13. No i bardzo dobrze, powinni coś takiego też u nas wprowadzić - jak widzę te tańczące po śniegu Golfy II na letnich to ..
  14. Na zimę muszą być gumowe bo inaczej będzie wilgoć w aucie - całe to błoto będzie przesiąkać przez dywaniki - podgumowanie ich niewiele daje. Krótko mówiąc na wiosnę i lato - materiałowe, a na zimę - gumowe
  15. Ja jeżdżę od półtora roku na akumulatorze Centra Plus 74 Ah i póki co sprawuje się on bardzo dobrze. Jeżdżę głównie krótkie odcinki, więc oszczędzany nie jest.
  16. Przy temp. -15 kontrolka od świec pali mi się nawet 5-6 sekund i dopiero gaśnie, a auto odpala po ok. 2 sekundach kręcenia rozrusznikiem. Świece to Beru, wymieniane około 1,5 roku temu.
  17. ale wkrótce bez wymiany już się pewnie nie obejdzie
  18. Mam identycznie i też pojawiło się to wczoraj Wszystko wskazuje na amortyzator, po zajrzeniu w nadkole czuć zapach oleju z amortyzatora (pewnie rozlał się) i amortyzator jest oblany olejem. Mróz widać przyśpieszył znacznie zużycie.
  19. Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w super-hiper wypasione wycieraczki, bo tak naprawdę najpóźniej po roku i tak są do wyrzucenia. A skuteczność tańszych i droższych jest w zasadzie podobna, rozsądniej przeznaczyć tę kasę na coś innego. Lepiej kupować tańsze i częściej zmieniać.
  20. A to dopiero teoria, chyba jeszcze nigdy ci się nie zdarzyło jeździć na letnich i zimówkach na śniegu i lodzie - miałbyś jakiekolwiek porównanie. Ja jeździłem i to autem tylnonapędowym. Różnica jest naprawdę znaczna.
  21. Dziwne teorie. Ja swego czasu jeździłem Omegą B kombi, która jest de facto sporo cięższa od Audi A4 B6 i tam opony 195/65/R15 były podane jako standardowe. Tutaj ma znaczenie tzw. indeks nośności - mogą być szersze opony o mniejszym indeksie nośności niż węższe.
  22. a potem płaczą że im wahacze siadają po 10 tys. :gwizdanie:
  23. Wkręć palcami dwie śruby - żeby tylko koło się ledwo trzymało i opuść auto z lewarka, pod ciężarem auta felga z piasty zejdzie praktycznie sama. Drugi sposób to jak koledzy wcześniej radzili - kilka solidnych kopniaków. Uderzania młotkiem bym osobiście nie stosował - nawet przez deseczkę. Coś ci się omsknie i tylko niepotrzebnych śladów narobisz.
  24. Ja też się bawiłem z tym wszystkim całą sobote i kawałek niedzieli, ale tylko dlatego że połączyłem to z innymi pracami przy elektryce w aucie i nastawiłem się na solidność. Najgorszym wrogiem w elektryce samochodowej (i nie tylko) są słabe połączenia - czyli jak np. Pan Zdzisiu "poskręca" kabelki.
  25. Ja teraz męczę Fallouta New Vegas na PC i God of War: Duch Sparty na PSP
×
×
  • Dodaj nową pozycję...