Pewnie ta jak i Ty nie jestem znawcą gazu, lecz po Twojej wypowiedzi nasuwa mi się tylko jedno ( rzadko używam tego typu wyrażeń, ale tu jestem zmuszony) , otóż:
w d*pie byłeś i gówno widziałeś.
Nie ma pojęcia o tym jak gaz szkodzi silnikowi, po 1) wyższa temperatura spalania + 2) przegrzewanie głowicy ale co tam, gówno wiedziałeś i gówno wiesz
Chłopie,daj se siana i nie produkuj się już na tematy,które znasz po przeczytaniu paru artykułów tzw. "fachowców".
Przejedż z 200 tysia,albo tak jak ja około 350 tysia na LPG i wtedy się wypowiadaj.