60 to było samych B6, nie doliczyłeś jednej dużopalącej A6, trzydziestu dwóch B5, siedemnastu B7, czterech S4 i dwóch RSów.
Gadania nie było dużo.
Samo przywitanie się zajęło 2 godziny, więc stwierdziliśmy, że trzeba się od razu pożegnać bo część musiała o 23 żony do łóżka położyć
Zdrówka!
mnie do teraz reka boli od witania się :gwizdanie: