Mam...ale wierz mi nie jest lekko
Mam i ja... ale co z tego? jeżeli chcesz coś osiągnąć, wznieść się ponad ten syf to i tak trzeba zapierd...lać
No oczywiście!!! Bez pracy nie ma kołaczy, nie? Poza tym klient sam nie przyjdzie, trzeba się starać, a nie siedzieć na d*pie. Ale praca dla siebie daje satysfakcję. Mi w każdym razie i to ogromną. Nawet jak jestem wymordowany jak koń po łesternie, bo robie jakieś zlecenie cały miesiąc po kilkanaście godzin dziennie. Zresztą zajmuję się tym co lubię. Poza tym ja bardzo źle się czuję pracując U kogoś, a nie DLA kogoś.