Koczis

Dzięki, a na jakiej podstawie TU wycenia wartość stroju(przesłałem im link do strony przedstawiciela na polske)? Na wizycie rzeczoznawcy, on sam powiedział, że tak po 3-4 latach użytkowania to utrata wartości to ok. 30%, ale na jakiej podstawie wycenić wartość "początkową"? Jeszcze jedno, czy jest jakiś "&" mówiący o obowiązku wypłaty odszkodowania, czy to dobra wola TU i czy jak wycenią już szkodę za motocykl i będzie ok, to można przyjąć, czy lepiej poczekać na wycenę stroju i odebrać wszystko razem, aby potem nie było problemów z odszkodowaniem za strój? Co do szkody osobowej to chyba nie w moim przypadku, ponieważ ten strój co miałem na sobie to była wersja najbezpieczniejsza, przygotowana do wyścigów motocyklowych, wiec ja nie mam nawet siniaka, choć byłem na prześwietleniu kolana, ale nic nie wykazało.

Witam. Mam pytanko. W środę miałem wypadek na motocyklu. Moto nadaje się do kasacji, bo po pierwszej wizycie rzeczoznawcy z HDI asekuracja wyliczył szkode na ok. 35tyś zł(ceny z ASO YAMAHY, które dostał ode mnie), a moto w momencie wypadku było warte ok. 22tyś zł. Ale nie o to mi tu chodzi, bo wiadomo, że muszą wypłacić odszkodowanie za motocykl. Pytanie brzmi. Czy jeśli uszkodzony został kombinezon, buty i rękawiczki(o dziwo na kasku nie ma nawet rysy), to należy mi się jakieś odszkodowanie, czy nie? Jako, że przywiązuję dużą wagę do bezpieczeństwa to za te ciuchy 4 lata temu dałem ok. 10 tyś zł, ale po rachunkach zostało wspomnienie. Teraz też by tyle kosztowały, gdybym chciał kupić nowe, tyle że inny model(bo wiadomo, że się modele zmieniają), ale o takim samym stopniu bezpieczeństwa i tej samej marki. Czy są jakieś przepisy mówiące coś na ten temat, bo wolę się przygotować do rozmowy z HDI? Naprawa/szycie raczej nie wchodzi w grę, a po otarciach zewnętrznych nie można jednoznacznie określić uszkodzeń wewnętrznych. Nikt nie da gwarancji, że naprawa przywróciła stan fabryczny, dodatkowo tu ma ogromne znaczenie kwestia bezpieczeństwa. Te ciuchy były na tyle skuteczne, że z tego wypadku wyszedłem bez siniaka, a gdyby HDI chciało je naprawiać, to czy poduszkę w aucie po wypadku, wymienia się na nową, czy skleja, pierze, prasuje i wkłada się na miejsce? P.S. podczas wizyty rzeczoznawcy zostały ofotkowane ciuchy, a na protokole Policji, też jest zaznaczony uszkodzony strój. Wiem, że to nie A4, tylko motocykl, ale wiem że TU mogę liczyć na jakieś konkretne odpowiedzi. Jeśli to możliwe to prosiłbym o nie usuwanie wątku, ale Moderator i tak zrobi jak uzna za stosowne. Dzięki za ew. odpowiedzi. Koczis

Kurcze, mało widać, czyli co jest balon? Mam możliwość kupienia fel stalowych od audi a6 i właśnie mają takie parametry, że felga jest 16, a szerokość tylko 6J.[br]Dopisany: 06 Wrzesień 2010, 09:14_________________________________________________P.S. Dziękuję [br]Dopisany: 06 Wrzesień 2010, 09:14_________________________________________________Felgi jednak kupiłem, zobaczymy jak założę opony, można usunąć temat. Dziękuję.

Witam. Mam pilne pytanie. Czy na felgę stalową o parametrach 6J 16 będzie pasowała opona 205/55/16, czy będzie to wyglądało jak opona 225 na feldze 7", czyli jak balon, który pogarsza właściwości jezdne? Bardzo dziękuję za odpowiedzi. :thankyou2:

Fakt dekielki są inne, bez znaczka Ten link co podajesz to jakieś Nasze, czyt. Klubowe?[br]Dopisany: 02 Wrzesień 2010, 20:29_________________________________________________Znalazłem faceta z Warszawy co ma różne koła, a i cena dość ciekawa, może coś z tych: http://www.moto.allegro.pl/felgi-16-mercedes-audi-vw-warszawa-i1212913149.html[br]Dopisany: 02 Wrzesień 2010, 20:42_________________________________________________lub http://www.moto.allegro.pl/piekne-felgi-17-5x112-vw-audi-okazja-dobre-opon-i1196917710.html Sorrki, że tak podsyłam propozycje, ale mam spore ciśnienie, aby jakieś kupić, tak do 1000zł

A co sądzicie o takich: od sprzedającego wiem, że ma tylko jeden rozstaw 5x112, więc chyba ori felgi. Wiem, że to 17, ale miałbym je na lato, a na obecne alu założyłbym zimówki. Jak myślicie, czy cena 900zł za takie koła z oponami ok. 4,5-5mm i jeszcze z oryginalnymi ciężarkami(po jednym małym na felge) jest do przyjęcia?

Okazało się, że są to jednak felgi 6,5 cala o ET16, czyli po zawodach, bo będą wystawały za błotniki Co do propozycji mARCIN607 to też się nad takim rozwiązaniem zastanawiałem, ale czy to nie będzie profanacja dla B7 hehe. Może Ktoś ma fotki jak by to wyglądało na B7?

Lub nawala czujnik zapiętego pasa, ja miałem uszkodzone zapięcie i pomogła wymiana na nowe i jest git

Nad tym samym modelem się zastanawiam, tyle że do B7 hehe, choć chyba coś Ci się pomyliło z tym ET? Jednak nie, w googlach faktycznie 6,5cala ma ET16, ale nie ma nic na temat ET przy feldze 7"

Witam. Zwracam się do Was z pytaniem co lepiej kupić do B7, to: 7J 16"(nie mam pojęcia jakie ET) czy felgi stalowe o takich parametrach: 7J 16 ET 37 z VW. Różnica w cenie to 200zł przy komplecie, choć do stalówek jeszcze by doszły kołpaki za min. 80-100zł. Dzięki za pomoc.

Witam, powiedz czy mieli te elementy na miejscu, czy trzeba było czekać? Chyba i ja przed zimą zafunduję sobie takiego minimoda

Mam ten sam problem z brzęczącą nakładką, ale czy nie da rady wcisnąć tego silikonu przy zamontowanej nakładce? Wiem, trochę rzeźbienia, ale chyba będzie łatwiej i szybciej. Obawiam się, czy tym śrubokrętem nie zrobię rysy pod klamką.

Rozmiar 17, do B7. Czy OZ-y są dość mocne na nasze drogi? Dzięki za wyrażenie opinii. A takie: też 17" firma AEZ

Witam. Mam pytanko, czy będzie ktoś jutro z VAG-iem na spocie? Wymieniałem dziś olej w audusi, ale nie daje się wykasować inspekcja "service!" jak jest podane na forum, czyli kombinacja przycisków i zapłonu i potrzebowałbym, aby Ktoś uprzejmy (a mamy samych takich na forum) mi to wykasował i może przy okazji zmienił z long life na normalny, bo wyczytałem, że to może być powodem niemożności wykasowania j.w. P.S. ile za taką przyjemność?

Gdzieś między salonem skody, a salonem peugota, ale chyba bliżej skody, a A4-lala, fajny felunek i chyba przyciemniane szyby, a i naklejka klubowa po prawej stronie klapy, więcej nie zdążyłem luknąć

nie widzę, czy było ale polewka super: [br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 16:32_________________________________________________Czym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobietyCzym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobiety

Pozdro dla Kierownika/czki, srebrnej A4 B6 avant s-line. Jerozolimskie w stronę centrum, około 10-11. Dzięki za zjazd do lewej i zrobienie miejsca dla mnie(byłem na moto, niebieska R1).

Podziękowanie dla Bogiego za poświęcony czas i wypożyczenie kółek. :hi: P.S. pierwszy raz na spocie ale było Super i zobaczyć na własne oczy takie RS4

Witam. Czy może mi Ktoś sprawdzić nr części. Chodzi o takie małe plastikowe coś co pozwala rozłączyć przewód doprowadzający płyn ze zbiorniczka spryskiwaczy z przewodem, który jest przy zderzaku. Składa się to z 3 elementów, dwa wchodzą w rurki i zaciśnięte są cybantami i jedna zawleczka, która nie pozwala się rozłączyć tym elementom. Całość jest po odsunięciu zderzaka z lewej strony, prawie pod lampą. Dzięki za pomoc, bo chyba tędy wycieka mi płyn i nie działają spryski, całe to jest mokre. Audi A4 B7, 2004, ale dotyczy to wszyskich B7 ze spryskiwaczami lamp.

Yaboo możesz podać nr części i jaki koszt tego podszybia?

Witam. Troszku odkopię tamacik. Mam pytanie. Od jakiegoś czasu słyszę jakiś dźwięk (nie głosy hehe) dobiegający chyba z przednich kół, choć nie jestem pewny. Jest to takie głuche brzęczenie, które zaczyna być słychać od ok. 30km/h i wzrasta wraz z prędkością, ale jak hamuję to dźwięk narasta(natężenie jak przy 100km/h) i słychać do ok. 10km/h. Dodatkowo nasila się jak skręcam w prawo, a przycicha przy skręcie w lewo(np. na małym rondzie). Czy to mogą być łożyska. Zrobiłem mały teścik: podniosłem przód auta na lewarkach i uruchomiłem silnik i wrzuciłem 6, rozpędziłem koła do ok. 100km/h(miałem stracha, bo robiłem to w garażu) i nic specjalnego nie słyszałem, dodatkowo sprawdziłem wszystkie koła już kręcąc ręcznie i żadnych szumów nie było. Czy to łożyska, czy coś innego, jak myślicie?

Dzięki Endriuu, wychodzi że nie mam DPF-a, a tak przy okazji, co on daje(jeśli możesz to odpisz na PW, bo to odbiega już od tematu). Jeszcze raz Podziękował

Sorki za pytanie, ale jak sprawdzić czy mam DPF-a, jest to gdzieś wpisane?

To w końcu jaki olej 505.01, czy 507.00 do mojego wozidełka, bo już się pogubiłem Wcześniej był 505.01, a teraz wychodzi że lepiej będzie na 507.00? Co do zalania Motulem luż się zdecydowałem

To jak już radzicie to co zalać? Przebieg autentyczny 150 tyś km, wcześniej zalewany SLX w ASO. I jeszcze jedno. Jak radzicie. Jechać na wymianę do ASO, aby mieć ciągłość wpisów(prowadzone od nowości tylko w ASO), czy pobawić się samemu, ale przy sprzedaży autka(kiedyśtam) nie będzie ciągłości serwisowej.