nic dodać nic ująć :gwizdanie: a jak pisze w zakupie kontrolowanym ze te silniki to padaczki to ludzie na mnie naskakują
Czyli każdy 2.0 to twoim zdaniem padaka?? Słuchaj, to że autor tego wątku ma takie problemy z samochodem wynika bardziej z tego, że kupił autko już bardzo dobite ale za dobre pieniążki - a nie że ma 2.0 ALT. Ja również posiadam takowy motorek i puki co nie mogę narzekać, 0,1 L oliwy na 1000km, z większych awarii: pęknięta guma na przegubie, termostat i 5 żarówek. Dużo zależy od tego jak się kupuje czy pod wpływem emocji czy z rozwagą. Jeśli kupisz samochód z dobitym silnikiem to nie ważne jaki to silnik będzie 1.8T 1.9Tdi czy 2.0 - użytkowanie takiego egzemplarza będzie kosztowało sporo nerwów i $$$$.
Skoro ALT-y są takie super, tylko trzeba kupić niezajeżdzony silnik to może podzielisz się wiedzą w jaki sposób poznać czy dany ALT będzie brał olej czy nie ?
Pożyczyć sobie samochód na 10k km? [br]Dopisany: 12 Wrzesień 2011, 15:42_________________________________________________Moim zdaniem to loteria, bo nawet jeśli silnik w danym momencie oleju nie bierze nie ma pewności czy za chwilę brać nie zacznie.
Nie zapomnę gościa, który zrobił remont silnika ALT bo brał olej, przejechał tysiąc km i jakie było zdziwienie, że znów musiał dolać oleju :gwizdanie:
Ja nie twierdzę że ALT jest jakimś za***istym silnikiem, bierze olej ( więcej lub mniej) i z tym się trzeba pogodzić, tylko z tego co widzę jest tu dużo osób które się wypowiadają na temat tego silnika a nie są jego użytkownikami. Swoja wiedzę zaczerpują z zasłyszanych gdzieś opowieści, którą później powtarzają. Tak jak mówisz armistead - to jest loteria. Nie wiem jak poznać czy silnik będzie brał olej czy nie, czy jest zajeżdżony czy nie, ja po prostu omijam komisy i giełdy, kupiłem już drugie auto od prywatnego właściciela i puki co z żadnym nie miałem problemów. Nie wiem, może puki co mam szczęście w tej loterii...