Jeśli zaczął brać olej nagle, zapiekły się pierścienie olejowe. Zaklejone nagarem, zamiast zgarniac olej pompuja do komory spalania. Nagar trudno usunąć, najlepszym starym sposobem jest nafta. Do powodzenia tej opcji trzeba poświęcić kilka dni. Spuszczasz olej, wykrecasz świece i co dzień aplikujesz ok 50 ml. Na początku będzie szybko znikać, więc można po sprawdzeniu stanu patyczkiem do zrazów lub elektrodą znów zalać. Przelejesz to poleci w wydech i zakopci po odpaleniu, co najwyżej. By nie wietrzalo zasłonić świecą lub czymś innym. Po kilku dniach, im dłużej tym lepiej wlewasz stary olej by przepłukac i zalewasz świeży. Koszta śmieszne, 12 zł litr nafty oświetleniowej. Remont dużo drożej...