Oczywiście, że go podładuję
Dla aku to jasne, że będzie lepiej grunt, żeby audinie nic nie było
Pewnie masz rację ale chcę jeszcze tą zimę przejeździć na tym starym aku, w sumie nie jest z nim tak tragicznie nigdy mnie nie zawiódł a czuję, że jak postoi do poniedziałku to mnie zawiedzie szczególnie, że ma być nocą -30 stopni
Pozatym nie myślałbym o wyciąganiu aku z auta gdybym jeździł codziennie, a tak mam kilka dni wolnego więc myślę, że lepiej dla niego będzie jak poleży pod kaloryferem