Witam odgrzeje troche temat...
Też chodzi mi o notlauf
W moim przypadku jest tak..:
Auto ciągło na 4 biegu zawsze do 3tys i koniec zabawy.
Po spr sztangi (zdejmowaniu wężyka) przycinała sie więc ją rozruszałem. Chodzi płynnie i w dużym zakresie.
Kiedy rano odpale , jade powoli do momentu rozgdzania silnika wtedy próbuje go przeciagnać, ale tylko do 3 tys (dziś nawet 2,5). Odpale na nowo i idzie dalej troche powyżej 3tys, 130 km/h i znowy zamula. Odpalam znowu i jedzie 140km/h...
A na nastepny dzien od nowa...tylko do 3tys...
Dodam że na 1,2,3(do 4tys) i 4 biegu(do3tys) zbiera się ladnie...
To będą tylko kierownice czy coś więcej?
Z góry dzieki za odp..