KrzyHo

Kmina niezła jak już coś zrobisz to pochwal się fotkami.

Naklejka fajowa, a masz coś w zmienione pod wersje S-line?? Jeśli tak to możesz śmiało kupić, a jeśli nie to może być trochę wieś. Ale jak kupisz ja i przykleisz to zawsze możesz powiedzieć że masz zegary od S-line. Ja i tak bym ją kupił :> bo mi sie podoba.

A jakie masz fundusze na głośniki??

Według mnie ani to ani to. Lepiej zrobić dobry przód i sub w bagażniku. A jeśli go nie chcesz to bardzo dobry przód na zajebiaszczych głośnikach i pamiętaj o wygłuszeniu drzwi oraz dobrych przewodach.

Wszystko się da zrobić, ale jeśli nie masz miejsc na głośniki to będzie je wycinał i wstawiał maskownice?? Pomyśl jak to będzie wyglądać, jak już chcesz się bawić w takie coś to zakup boczki drzwiowe z miejscem na głośniki. A dlaczego chcesz głośniki w tylnie drzwi?? Nie lepiej zrobić dobry zestaw z przodu, jakieś woofery i gwizdki w drzwi. A do bagażnika jakaś subwoofer, jeśli go nie chcesz to kup porządne głośniki do przodu i będzie dobrze.

To chyba najszybciej kupisz w serwisie, ale tam może być drogo. A druga opcja to pojechać na szrot i może coś takiego będą mieli.

Jeśli jest sprawny i nikt przy nim nic nie robił to bierz go bez zastanowienia. Ifinity to jedna z najlepszych firm robiących sprzęt grający.

A możecie powiedzieć czym zalać takie autko: Audi A4 z 1999 roku, - 2.5 TDI AFB, - przebieg około 220 tyś., - nie wiem co było wcześniej lane, Jaki olej najlepiej byłoby zalać do niego?? Zastanawiałem się nad Motulem tylko nie wiem który wybrać ponieważ jest ich kilka rodzai. Chciałem też zalać ten środek czyszczący silnika przed wymianą. Proszę o wasze opinie co wy byście zrobili. Pozdrawiam

No cóż tu powiedzieć, świetnie. Rogal znowu pokazał klase.

No to rzeczywiście wielka szkoda, no to oby ten jej obecny właściciel chciał jak najszybciej zmienić auto. Powodzenia i Pozdrawiam.

Najlepiej wymienić przy około 90 tyś. ale to też zależnie czy jeździłeś więcej w trasie czy po mieście, jak po mieście to może mieć więcej "godzin" przepracowanych przy tym samym przebiegu co na trasie. Ale do około 90 tyś. można bezpiecznie jeździć, bez obaw.

A czemu sprzedałeś?? Coś z nią było nie tak czy jakieś inne powody?? Szkoda chyba było takiego autka.

Najlepszy jest chyba Rogalotti, ale on tylko w Warszawie.

Piękne autko , też bym takie chciał

Najlepiej byłoby pojechać do jakiegoś dobrego mechanika. Różnie to bywa z serwisami. A co do cen myślę ze w okolicach 800 zł powinieneś się zamknąć z wymianą. Poszukaj na forum o wymianie rozrządu, było już kilka takich tematów. Ja osobiście mogę polecić mechanika z Legnicy. Ale wątpie, żebyś chciał oddać auto aż tutaj do naprawy.

Ten elektryczny wentylator jest od klimy, włącza się tylko wtedy gdy temperatura czynnika chłodzącego wzrasta (ponieważ jest on bardzo czuły na zmiany ciśnień i dlatego szybko się grzeje). Ten wentylator nie ma nic wspólnego z płynem chłodniczym ani z chłodzeniem silnika. Od tego jest drugi wentylator na sprzęgle wiskotycznym. To ten przykręcony na stałe do koła pasowego. A co do płynu od wspomagania, to jak sie nie mylę to ma być płyn przekładniowy. Najlepiej jak kupisz w serwisie, to raczej powinni ci dać dobry płyn.

Można wyjąć turbinę bez odkręcania kolektora. Najlepiej jak wyjmiesz sobie cała obudowę filtru powietrza, wtedy będziesz miał więcej miejsca na akrobacje. Trzeba odkręcić przewody od oleju które go doprowadzają do turbiny. No i jak dobrze pamiętam to jest jakieś 7 śrub do odkręcenia (3 od wydechu, 3 od kolektora wydechowego i 1 od wspornika podtrzymującego turbinę). Niektóre śruby jest ciężko odkręcić ze względu na mały ruch kluczem. Pozdrawiam

Z tego co się orientuję to sprawa wygląda bardzo podobnie. Jak zrobiłeś w B5 to z B6 tez sobie poradzisz. Powodzenia.

A jak jeździłeś tym samochodem po zmianie diod, to kilometry się zmieniały?? Czy wartość jest cały czas taka sama??

A możesz coś więcej o tym dźwięku?? Albo jakieś nagranie. Mogą być różne przyczyny. Nikt z nas nie jest jasnowidzem żeby powiedzieć co jest nie tak.

Witaj A tak sobie pomyślałem zamiast kupować oryginalną opaskę to nie można zastosować opaski do przewodów elektrycznych, tylko oczywiście w odpowiedni rozmiarze. Nie wiem czy spełni do końca stawiane jej wymagania, ale na pewno będzie tańsza niż ten oryginał kupiony w serwisie. No chyba że musi być oryginalna no to nie zostaje ci nic innego jak kupić nową. Pozdrawiam

A na pewno chlapnął na IC?? Przecież ciężko go pochlapać olejem w tym silniku. Olej nic nie zrobi IC, nie jest żrący najwyżej troszkę brudu ci złapie bo będzie tłuste w tym miejscu gdzie było chlapnięte. A jak chcesz to możesz go przemyć tak jak pisał Voucher. Od oleju nic mu nie będzie, w środku na pewno jest troszkę oleju od turbiny i nic mu nie jest.

Tak jak pisał freon co do mycia szyb: Sposób można rzec babciny ale dobry patent na usunięcie zła wszelakiego z przedniej szyby to... pokrojone jabłko w plastry i natarczywe polerowanie nimi powierzchi szyby. Kwasy organiczne w jabłku bardzo dobrze radzą sobie z zatłuszczoną powierzchnią. Sprawdziłem - działa. Warto spróbować.

Jak masz bezpieczniki 100 A i 80A to masz dużo mocy. 100 * 14 V = 1400 W - 30% = to masz około 900 W mocy max na jednym 80 * 14 V = 1120 W - 30% = to masz około 750 W mocy max na drugim A w sumie to jakieś 1650 W. Te 30% to są straty energii jakie są w samochodzie.

Nie ma co do końca patrzeć tylko na moc wzmacniacza czy głośnika, trzeba patrzeć również na inne parametry. Dużo zależy od jakości zastosowanych elementów. Porównam to do samochodów: - Audi 1.9 TDI - Skoda 1.9TDI niby auta bardzo podobne, a jednak większość woli Audi, moc jest taka sama, ale jakość jaka jest w obydwu autach każdy widzi, tak samo jest ze wzmacniaczami i głośnikami. A patrzeć na napisy na wzmacniaczach nie warto ponieważ często producenci piszą nieprawdę, a wystarczy popatrzeć jakie wzmacniacz ma bezpieczniki. Dla przykładu bezpiecznik 20 A, przy zasilaniu 14 V (tak jak jest mniej więcej w aucie) czyli 20 A * 14 V = 280 W od 280 W odejmujemy jakieś 30 % strat mocy i wychodzi nam jakieś 190 W czystej mocy, podczas gdy na wzmacniaczu jest napis np. 2000 W. A nigdy wzmacniacz nie da większej mocy niż może pobrać ze źródła zasilania.