Musashi

a jezeli trafisz na niekumatego, będzie się działo.... dzieki egr, silnik szybciej sie nagrzewa.

serwisowalem sporo awx-ow, jezdzilem swoimi 2ma, avf i awx nigdy nie stosowalem takich wynalazkow. olej w dolocie jet zjawiskiem naturalnym. a gdy jest jego zbyt duza ilosc, pozostaje weryfikacja stanu turbiny, lub sprawności odolejacza w pokrywie głowicy.

jakie dane sa ok?

przecież sprawdzenie napiec jest latwiejsze i tansze niz sprawdzenie rozrusznika...

http://e-katalog.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_serve_pic.php?n=15201813152060343330131320525263001411414838&i=1413111516171114141511141613&s=asu1b6ov2n8s5e33dqer6trkk2 zgadza się, właśnie w Intercars je namierzylem. dzięki za odpowiedź.

to nie sa zawory duzego fiata czy malucha, zeby je regulowac w sposob z jakiego skorzystales. w opisie wymiany, ktory tobie podeslalismy, jest wylozene tak prosto ze sie prosciej nie d jak wykonac regulacje. niestety taka regulacja jaka zrobiles, a wlasciwie deregulacja, moze prowadzic do wybicia krzywek walka rozrzadu,

pamietaj ze regulujac wtryski, sruby regulacyjne musza pokonac opor sprezyn wtryskiwaczy, wiec opor pojawia sie od razu gdy tylko zaczniesz je sciskac wkrecajac srube. z tym ze to nie o ten opor chodzi. trzeba wkrecac az poczujesz ze opor wyraznie wzrosl i w zasadzie dalej sie nie da. ( tylko nie na chama)... od tego momentu cofasz 180 st.

to ze silnik uruchamia się na plak znaczy wylacznie, ze jest jakaś kompresja.... jeżeli dodajac gazu, jest jakas reakcja, tzn ze pompki cos tam podaja, tylko za malo, wiec to by wskazywalo ze ich skok jest minimalny... czyli zle wyregulowane. regulowales je? tak jak piotrosb napisal, jest ew. mozliwosc ze zapchany jest kanal paliwowy, ale to juz sie trzeba postarac... BTW napisales ze obracales walki o 180 st, mierzyles kompresje po prawidlowym ustawieniu walkow?

Ma może ktoś doświadczenia z wężami dolotu z firmy Thermotec, odcinek między turbo a rurą poprzeczną we wzmocnieniu czołowym? jest szczelna na szybkozłączce? nie nadyma się pod ciśnieniem?

przeciez olej w dolocie to naturalny objaw, glownie trafia tam z ukladu odpowietrzenie silnika, do tego trochę z turbiny. generalnie niepokojacym objawem jest duże zużycie oleju, szuranie i inne niepokojące dźwięki pochodzące z turbiny. doraznie można sprawdzić czy wirnik nie ma zbyt dużego luzu promieniowego i osiowego, a także czy nie ociera się o obudowe. przy czym wirnikiem nie ma się co za dużo bawić można uszkodzić powierzchnie łożysk.

jezeli faktycznie problem wystepuje i wyglada to inaczej niz na zamieszczonym filmie przyjrzalbym sie 1. akumulatorowi tj. napieciu na zacikach akumulatora podczas rozruchu. 2, polaczeniom elektrycznym aku - rozrusznik. 3. rozrusznikowi. byc moze wystepuja problemy ze stycznikiem rozrusznika lub szczotkami/komutatorem

za chimeryczne problemy z moca czesto odpowiedzialny jest niesprawny EGR.

tez jakas metoda. tyle ze kolejne uruchomienie silnika bez powleczenia olejem wspolpracujacych elementow to koleny gwozdz do trumny, chcac go uruchomic bez demontazu, nalezaloby podac olej pod cisnieniem. dodatkowo jest ryzyko, ze turbina moze puscic olej w dolot i dojdzie kolejny problem.

nowa turbina kosztuje ok. 550-1000 Eu, w zależności od sprzedawcy, więc cena się mieści w zakresie. waznie by sprzedajacy z allegro nie byl meteorem aby w przypadku potrzeby skorzystania z gwarancji nie pojawiły się problemy... Dobrze zregenerowana turbosprężarka, jest jak nowa. Jednak warunkiem, jest użycie dobrych jakościowo podzespołów i profesjonalne wykonanie regeneracji. ( z podzespolami o tyle problem, ze garret od jakiegos czasu nie oferowal zestawow naprawczych)

czy chodzi o pojedyncze, nieregularne glosniejsze stukniecia? czy to co innego?

imho, z perspektywy czasu, poszukalbym kogos kto sie zajmuje obróbką metali i dalbym gniazdo wałka i pompy olejowej do indywidualnej regeneracji z obróbką pod zabierak z B8. chyba, że się okaże że masz napęd wałków łańcuchem. i zużyte jest koło napędowe na wale. Jeżeli koło na wale ok. dodatkowo wymiana napinacza łańcucha. z innych wynalazków, sprawdź broki w głowicy i stan wałka rozrządu- krzywek. generalnie chcąc robić na zapas ( wg mnie bez sensu) to w kręgu też jest turbina, jeżeli od nowości, ale nowej pewnie nie kupisz, a nie wiadomo jak ją zregenerują i zamontują....

ale niby co nowego?

generalnie wszystko co sie wewn silnika kreci jest smarowane olejem. i nie jest smarowane aby sie blyszczalo, tylko po to aby zminimalizowac tarcie. napewno trzeba zdjac miske olejowa, do zdemontowania lozyska glowne. one pierwsze obrywaja. jezeli jakims cudem panewki korbowe i kobowodowe sa nieznisczone, to jest nadzieja dla silnika. od bidy mocna zajrzec jak wygladaja gladzie, jezeli widac rysy, szukaj innego silnika. jezeli rys brak, do zdjecia glowica, ponowna ocena, jezeli brak rys, trzeba zdemontowac tloki, moim skromnym zdaniem nawet jezeli gladzie nie wykazalyby rys, i podobnie tloki, pierscienie, panewki do wymiany. wszystkie... oczywiscie po calkowitym demontazu silnika. inaczej szkoda kasy. jak zdejmiesz pokrywe glowicy mozesz obejrzec stan krzywek walkow rozrzadu... tez duzo powiedza jak im sie spodobala 20 km, jazda bez smarowania....

jezeli ubywa plynu, to trzeba szukac zrodla nieszczelnosci na zimno. skoro chlodnica spalin jest szczelna, i nic nie znajdziesz, tzn. że glowica jest peknieta ew. malo prawdopodbne blok. a brudny zbiorniczek to niekoniecznie spaliny, tymbardziej ze brak CO2, raczej olej.

przejechales 20 km bez smarowania silnika.... turbina zapewne jak juz napisalem zatarta. panewki glowne i korbowe zapewne dostaly, wał sie okaze, po demontazu, panewki walkow rozrzadu zapewne podobnie przytarte, czopy walkow rozrzadu sie okaze po demontazu. kazde kolejne uruchomienie silnika to gwozdz do trurmny... no i najwazniejsze to gladzie cylindrow.... jezeli sa rysy, słupek silnika do wymiany.... a gdybys od razu zgasil silnik, zakonczyloby sie na regeneracji zespolu walkow wyrownowazajacych i zabieraka kolo 1000 zl

a jaki to silnik, BPW? na filmiie ladnie startuje. oleju nie przybywa?

zaczałbym od odlaczenia filtra, wymuszenia przepływu vag-iem, w ten spoób napelnienie filtra, pożniej podepnij filtr do ukladu i ew. uruchom wymuszenie ponownie aż się pojawi paliwo w powrocie. btw. tez sie zastanawiam czy problemy sa zwiazane z wymiana filtra.

ech... PD reguluje się w pozycji max ściśniecia. wtedy dokrecasz śrube regulacyjną aż do wyczucia oporu,( nie do skasowania luzu), od momentu gdy się zetknie dzwigienka z PD trzeba dalej z wyczuciem wkręcać!!! gdy wyczujesz wyrażny opór, od tego momentu cofasz śrubę o 180st, i kontrujesz. nie wkrecaj jej za mocnoj ponieważ uszkodzisz PD, klucz przekrecasz wylacznie dwoma palcami, Bardzo ważne jest aby wykonać regulacji w momencie max wcisniecia trzpienia PD. jezeli będzie chociaż o ułamek mm niewciśnięty, kolejny obrót krzywki może zniszczyć mechanicznie PD. a wałki pozostawiłeś obrócone o 180 st? chcesz uruchomić silnik po naprawie, z niedopisanym ECU do licznika? poza tym, skoro przed wymianą uszczelki pod głowicą silnik, pracował, dlaczego miałby być uszkodzony sterownik silnika? dłubałeś w nim? wg mnie są nie wyregulowane prawidlowo pompki.

jezeli to faktycznie awaria pompy olejowej, a nie czujnika cisnienia oleju, to będą koszty utrata mocy to pewnie skutek zatarcia wirnika turbiny.

spawdz wziazke od egr po ecu, czy nie ma sladow napraw. podobnie zlaczki. i ich konektory, szukaj sladow korozji. sprwdz przejscie elektryczne pomiedzy egr a ecu, (po kolorach)