doczytaj trochę - wystarczy że jest to wspólnota mieszkaniowa lub spóldzielnia i jeśli jest określony regulamin to mieszkaniec wystarczy, że jest na klatce i już jest "jakby u siebie w domu" a lać u siebie w "domu "możesz do woli tak jak pić i palić...
Kolego Ty chyba nie masz problemów jak ja i kolega Mlodyy więc nie pisz że mam coś doczytywać Sam piszesz, ze tak jakby jest u siebie w domu. Tak jakby może i masz rację ale jednak jej nie masz, tak samo jak on nie jest wtedy u siebie w domu Druga sprawa, jeżeli pijesz i robisz inne rzeczy które mają negatywny wpływ na innych mieszkańców tj. smród wychodzący z mieszkania, notoryczne zalewanie sąsiadów bo jest się pijanym i nieświadomym itp to można wystąpić o eksmisję - jest to cholernie trudne i czasochłonne ale nie niemożliwe. Na YT jest filmik jak policjanci siłą wyciągają chorego psychicznie staruszka, który z mieszkania zrobił chlew !!
Nie napinaj się się tak - po prostu napisałem, że nie każda klatka schodowa to tkz. miejsce publiczne w myśl przepisów prawa i tyle, co do uciążliwości takich zachowań chyba jednak więm więcej ale nie będę się z Tobą licytował - współczuję ci takich sąsiadów wszystko jest możliwe nawet usunięcie jak piszesz chorego psychicznie staruszka jednak nie robiąc nic problem się nie rozwiąże - wytrwałości życzę