dzisiaj i ja uwaliłem sobie drążek, ściąłem na oko może ciut więcej jak był seryjny gwint, ale wpierw przegwintowałem całość jeszcze raz a potem uciąłem bo tak było by mi trudno zacząć samo gwintowanie na gładkim drążku, samo gwintowanie szło dosyć ciężko, nawet na ori gwincie jak poprawiałem ale poszło powolutku bez problemów
efekty
jestem mega zadowolony, wygląda bardzo zgrabnie, mieszek się nigdzie nie podwija, wygląda jak ori, i w działaniu też jest różnica na plus - polecam każdemu
dzięki konus za rady!