Ponawiam temat, a więc: mianowicie zainstalowałem sobie kruciec wody z wbudowanymi 3-ma świecami żarowymi, chce teraz zrobić sobie instalację do grzania tych świec, poniżej zamieszczam schemat, może mało profesjonalny ale tak osobiście to widzę, proszę aby ktoś wypowiedział się czy ma to szansę zadziałać, jakie przekaźniki mam zastosować?
Świece mają coś ok. 20A, czy bezpiecznik 80A będzie ok, czy za duży, a może na każdy przekaźnik dać oddzielny bezpiecznik?
Jak lepiej zastosować rozłączanie układu, czy poprzez ten włącznik termiczny czy może lepiej włącznik czasowy? widzę to tak że włącznik daje taki do temp. 50 stopni, mocuje go do krućca aluminiowego np. taśmą aluminiową taką jak do tłumików? czy może lepiej materiałową? on mi rozłącza układ, daje dalej +12 po stacyjce do włącznika w kabinie, którym reguluję sobie kiedy chce załączyć.
Pytanie mam takie, boję się że gdyby np. auto było zaparkowane, i może zdarzyć się tak że coś się stanie z przekaźnikiem, i świeca zacznie grzać, w skutek czego może zagotować płyn,o dalszych konsekwencjach nie chcę mówić, idzie to jakoś obejść?
Mój schemat: