Denerwują mnie znaki typu uwaga zwierzęta leśne na drodze szybkiego ruchu, "obwodnica Gdańska"
a to dlatego ze już 2 sarny zaliczyłem , przy pierwszej sarnie żadnych strat a sarna padła :tongue4:na miejscu, przy drugiej pęknięty grill sarna nawiała , lampę straciłem ze spotkaniem z wilczurem pies śmiga do dziś dnia a okropnie sie boje spotkania z dzikiem, walisz jak w głaz ;(
Nie cierpię w sezonie letnim na wioskach przepędzania krów drogami , nie zrozumiesz póki nie zobaczysz.