Rezanie bixenonów w a4 b5 na oryginalnym valeo Zaczynamy od wyjęcia lamp z auta z lamp jest na 2 śrubach z góry, i jednej za lampa. Po ich wykręceniu trzeba lampę wyciągać w stronę kierunku, żeby wyskoczyła z zatrzasku. Jak mamy już lampki na stole. To bierzemy się za ich rozklejanie. Potrzebne do tego : Opalarka Płaski śrubokręt. Podgrzewany opalarka odcinki spoiny po około 15-20cm i śrubokrętem podważąmy żeby puścił klej. Nie polecam piekarnika do lamp valeo. Po rozebraniu zabieramy się za oczyszczanie resztek kleju z rozłożonych lamp. Następnie matowimy srebrne wnętrze lampy i malujemy podkładem, oraz powiększamy otwór pod soczewkę bixenonową oklejamy odbłyśnik od długich taśmą maskującą i tez malujemy podkładem Jak wyschnie podkład Dorabiamy mocowanie soczewki. Kolejny krok malowanie w czarny mat I z zamontowana soczewka Po wyschnięciu farby, składamy lampę. Do klejenia polecam szczeliwo z klejem firmy Kurth Trzyma mocno i nie ma mowy o parowaniu lamp Sklejone obie: Ja schną lampy Bierzemy się za robienie instalacji do świateł dziennych : W dekielku lampy mamy wolne miejsce na jeden pin: Wkładamy tam pin męski A we wtyczce w to samo miejsce dokładamy żeński, całość podłączamy przez przekaźnik rozwierny, żeby dzienne gasły po zapaleniu pozycyjnych. Bixy założone na auto; Dal porównania bixenon ze zwykłą żarówka h7 w lampie: Dzienne w miejscach żarówek od długich opis robiony na szybko, w razie pytań pomogę