zen64

właśnie udało się przywrócić kabelek do życia dzięki udostępnionej procedurze

napięcie musi być cały czas na n109 po przekręceniu stacyjki w pozycję start, ten zawór jest po to żeby można było auto zgasić (odcina dopływ paliwa), chyba że masz problem z immo to auto odpala i zaraz gaśnie

panowie chyba czegoś nie rozumiecie, to jest nic innego jak cewka elektromagnetyczna inaczej zawór który otwiera przepływ paliwa i zamyka, działa tylko jak jest na niej napięcie 12v w innym przypadku auta nie odpalisz, jeżdżę traktorkami ładnych parę lat i auta z zaworem na pompie tak muszą działać jak ktoś ma wątpliwości niech w trakcie pracy silnika odłączy przewód z n109 , kolego sztomel dzięki za poparcie ale widać nie słuchają porad doświadczonych użytkowników

jak to elektrozawór na pompie to po przekręceniu stacyjki musi być napięcie 12v aż do zgaszenia auta

ja nie dam rady mam przez wekend drugą zmiane

Na kole od rozrządu były jakieś znaki i zgadzały się ze znakiem na obudowie. Nie wiem czy to oryginalne znaki czy ktoś sobie wcześniej zaznaczał. Jak inaczej sprawdzić położenie? W blokade pompy wchodził grubszy pręt 10mm czy wiecej. Logi coś pokażą? Czy sprawdzać kompresje na cylindrach? podaj namiary to podeślę książkę sam naprawiam, plik 104mb

a sprawdzałeś jak jest wałek ustawiony, blokada pompy to pręt 15 mm

kolego miałeś kiedyś do czynienia z silnikiem v6 jak nie to nie siej zamętu na temat awaryjności.

na pewno nie ma sensu przekładka na 2.5, tylko dlaczego wypowiadają się na temat v6 osoby które pewnie nigdy nie miały do czynienia z silnikiem v6 co do modów na pewno da się sporo wykręcić z 1.9 ale kultura pracy takowego silnika pozostawia wiele do życzenia, posiadam również autko z 1.9 także mam porównanie

jaki masz kabelek i oprogramowanie

tu masz wszystko opisane http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t70.0.html;highlight=kody+klimatronika

co do ASO to sie zgadzam. oni wymienia Ci pol silnika nie zastanwaiajac sie nawet nad tym czy cos da sie naprawic. a co do kosztow napraw to nie rozumiem. ja myslalem ze kupujac auto klasy premium mozna liczyc na mniejsza awaryjnosc niz przy fiacie ... w/g Twojego rozumowania auta tej kalsy powinny psuc sie na potege a kupuajcy jezdzi nimi tylko daltego zeby wszyscy dookola wiedzieli ze stac go na remonty??? za ta samam kase mozna kupic np dwulteniego opla, albo pewnie 5 czy 6 letnie audi czy bmw. chcesz powiedziec ze nie decydujac sie na opla musze odlozyc jeszcze polowe wartosci auta na naprawe tego super auta? cos nie hallo z tym podejsciem... olo masz rację nie po to kupujemy autka z górnej półki żeby później w nie ładować kupę kasy, kupujemy je po to żeby jeździć z uśmiechem na

w b6 tylko vagiem sprawdzisz, w twoim przypadku raczej termostat do wymiany

może i być 14:30

mi też pasuje mam wolny wekend

kolego troszeczkę chyba fantazjujesz z tym odpalaniem przy -25 na przepalonych świeczkach chyba że autko stoi w garażu

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=16883 tutaj masz link do instrukcji sam naprawiam

zdejmij wszystkie fajki ze świec i możesz w ten sposób po kolei sprawdzić, śmiało również możesz odpiąć czujnik temperatury jak by się pokazał błąd to i tak nie ma żadnego znaczenia na pracę jednostki

masz sprawny termostat, klimatronic troszeczkę przekłamuje na plus

Ja wiem o tym, że te silniki od początku do końca powinny latać na full syntetyku, ale po przejściu z semi na full jest duże ryzyko wypukania nagarów z silnika co może spowodować zablokowanie kanalików olejowych w głowicy, których nie jest mało wiele osób przechodziło z gorszego na lepszy i jakoś nikomu nic nie wypłukało, sam w poprzedniej B5 zmieniałem z minerala na semi i silnika mi nie wypłukało, twoje auto zrobisz jak uważasz

zapewne znowu jakiś magik niedouczony mu polecił ten olej bo autko ma już trochę nalatane, lej pełny syntetyk i się nie przejmuj, te motorki potrzebują super oliwę a nie jakieś badziewie

oj chyba mechanik dał ciała, na pewno po takim przeglądzie autko powinno hulać jak ta lala a nie po przejechaniu 100km się zaczyna sypać, odstawiaj z powrotem niech poprawi to co spartaczył

tego kolego nigdy nie jesteś pewien, wolę zapobiegać a niżeli wydawać nie potrzebnie kasę na filtr paliwa bo jak parafina się wytrąci to na bank do wymiany wiem to z doświadczenia miałem już taki problem

moja w tych temperaturach osiąga 90*C po przejechaniu ok 15km, musiał byś podłączyć vaga żeby sprawdzić jaką masz temperaturę cieczy, być może termostat za wcześnie puszcza

ja dolewam depresatorka do paliw i mam na razie święty spokój -20 i żadnych problemów, na pewno nie zaszkodzi i masz spokojną głowę że autko ci stanie w drodze