Tak, właściciel auta to mój dobry kolega, od razu wiedział co się stało. Prawdopodobnie jego auto ma polisę wykupioną w TU AXA. Będę wiedział jutro dokładnie, bo on teraz jest w Mołdawii.
---------- Post dopisany at 10:49 ---------- Poprzedni post napisany at 10:45 ----------
Tak na dobrą sprawę, to ten mechanik jest dla mnie obcą osobą - to jest kolega mojego kolegi co robi w tym samym warsztacie.
Mój kolega robi mechanikę a tamten co popsuł mi nogę elektrykę. Obaj robią w jednym miejscu, ale każdy na własnej działalności.
Wychodzi na to, że wynajmują lokal. A ten mechanik - elektryk nie ma OC działalności, bo pytałem - albo nie chce powiedzieć prawdy. Na początku proponował mi 5000zł... Ja krzyknąłem 10000zł i zeszło na 9000zł... Mamy podpisać umowę itp, ale wciąż zastanawiam sie czy to dobre rozwiązanie...
---------- Post dopisany at 10:59 ---------- Poprzedni post napisany at 10:49 ----------
Na chwilę obecną jestem zarejestrowany w Urzędzie Pracy jako bezrobotny... a do tej pory robiłem wykończenia wnętrz (remonty) na czarno, bo więcej kasy tak... Mam na utrzymaniu dziecko, dziewczyne (też jest zarejesrtowana w UP), mieszkanie... No a teraz jestem w czarnej d*pie, bo do roboty iść nie mogę, autem tez nie mogę jeździć, więc kicha po całości, jedynie co dobre, to to, że jest ubezpieczenie... Z jednej strony te 9000zł trochę nas ratuje, licząc na to ze w miarę szybko się wykuruję... a jeśli nie, to lipa. W piątek chirurg powiedział mi, że skóra odwarstwiła się od tkanek miękkich (odkleiła się). Poprostu bajka...