Dodaje jeszcze: uszkodzenia uszczelek co wiąże się z mieszaniem dwóch olejów.
uszkodzenia łożysk... strona prawa/lewa oraz wewnętrzne. Nikt nie słyszał ale ja tak miałem przebieg około 75kkm
do tego czasem słychać jak skrzynia „pracuje” Przy zmianie na niższe biegi, szczególnie w trybie manualnym.
dodam od siebie, ze wymiana oleju atf co 60kkm to tak jak zmieniać olej w silniku przy 30kmm. Ale to już moja opinia. Olej Mtf tez warto zmienić w niej.
Jeżdżę rok czasem brakuje mi manuala. Jak dla mnie jazda na trybie D to nieporozumienie. Może i jest wygoda ale jak widze, ze wrzuca mi bieg na jak najwyższy przy jak najniższych prędkościach to aż mnie nosi. Tryb S bardziej mi odpowiada ale czasem przeciąga na obrotach. Najlepiej tryb manualny No ale nie dlatego się kupuje automat aby latać na manualnym trybie. Podsumowując to s-Tronic nie jest wcale taki zły. Jak ktoś ma wyrąbane będzie zadowolony. Skrzynia nie jest wieczna trzeba się liczyć z wysokimi kosztami w razie napraw Kupując s-tronic’a po raz drugi zwróciłbym uwagę na jego historie oraz czy auto ciągało przyczepki, przyczepy itd. Mój miał zmieniany olej atf przy 50kkm, przy 70kkm zmieniany dwumas a obecnie przy 84 mam nowa skrzynie...
3 pierwsze rzeczy, które są wypisane idzie w miarę sprawnie wykryć
1- dwumas to klekot/ stukot lub wibracje na wolnych obrotach w pozycji P lub N.
2- mechatronika daje o sobie znać jak długo myśli przy zmianie z P na R, z R na D lub odwrotnie. Do tego jak z pozycji N załączasz D nie może być szarpnięcia lub uderzenia. Czasami idzie zrobić adaptacje i nie ma problemu a czasami wypada mechatronika. Ale zawsze jest możliwość do negocjacji przy takich objawach.
3- jak w normalnej skrzyni potrafią się ślizgać przy zmianie... jak ktoś ganiał na autostradach bądź dość spokojnie to do 200-300kkm powinny spokojnie polatać. W skrzyniach „suchych„ szybciej to pada