co prawda OT jest ogromny to zapewne prawda tkwi po środku.. państwo policyjne typu system skandynawski jest jedną skrajnością, z drugiej strony system polski czyli partyzantka i wolna amerykanka w wydaniu europejskim.
Jestem za rygorystycznym egzekwowaniem przepisów, w terenie zabudowanym, w miescie, na drogach osiedlowych, jednak jestem tez za autostradami bez ograniczen typu DE, ale ich nie ma i jak widac nie prędko będą.
Jednocześnie jestem również za rygorystycznym i technicznym(!) szkoleniem młodych kierowców, za obowiązkowym corocznym kursom typu sjs, a daje głowe, że 50% forumowiczów miałoby pot na plecach.
Sporo osób by zwolniło gdyby przekonali się że przy 60 nie są w stanie opanować auta a co dopiero 160..
Mentalność można zmienić, ale trzeba zacząć od podstaw, na początek, jest to o wiele tańsze niż rozbudowa dróg, które są w dramatycznym stanie.
Głupota i brak techniki i umiejetności w większosci zabija, a jak to ktoś mądrze powiedział, to nie prędkość zabija, ale nagła jej utrata.. :gwizdanie: