Ja tez kupiłem nowe 2,0 TDI 170KM i tez jak kolega POPO mam w domu 1,9 TDI na pompowtryskach które ma ponad 300kkm. Aktualne ma ponad 200kkm. W każdym zrobiłem 200kkm. BRD ma wymieniony silnik i niezliczoną ilośc pierdoolonych zaworow układu recylkulacji turbine i wtryski.
W 1,9 nie ma NIC! Rozumiesz to?! NIC KOORWA!
Więc mi nie pierdool tu o winie kierowcy!!!
Sorry ze sie uniosłem ale nie umiem inaczej jak takie coś czytam. Zadziwiająca jest ilośc naiwniakow wierzących ze auta produkowane dziś maja coś z jakości merca W123 lub 1,9 TDI.
Nie ma z tego nic, rozumiecie?! NIC!!!
W PRL sie pól życia na auto czekało i Pól nim jeździło . To nie wystarcza producentom. Oni chcą żebyśmy auta zmieniali jak żyletki. Jakość przechodzi w ilosc i to nie omija tez klasy premium.
Nie pozostaje nam nic innego jak sie z tym pogodzić. Dlatego nigdy nie sprzedam mojej B5 . A przy zakupie nowego Auta najważniejszymi czynnikami są w tej kolejności: Gwarancja, cena, dotychczasowe statystyki awaryjności.
Wniosek jest jeden- tylko Azjaci to dziś ogarniaja. A najstarszymi klubowiczami bedą kierownicy B5 ))
Nareszcie ktoś miał jaja napisać całą prawdę na temat 2.0 tdi z pośród użytkowników tego motoru. Wielki szacun.