wesz82

FMIC załóż na sam koniec jak zdecydujesz która wersja silnikowa tam zostanie dana.

Jak masz hajs to pakuj pd. Nie jest to tak dobry silnik jak vp ale bez przesady... Kowi dobrze Ci radzi,sam to przerabial i dobrze wie. Licz że graty dajesz podobne. Zostaje koszt swapu który dziś nie jest już duży. Dużo więcej poleci z pd niż z vp. Co do awaryjności to znam silniki co mają 600 i jeżdżą dalej. Boli go tylko walek ale to jak olewasz interwały. Co do Twojego pytania to 260 stykna do tego turbo i o mniejszych nie myśl nawet. Tutaj bym pokusił się o 11 po modzie albo dac 12.

Piotrek ma rację. Dziś już pd jest w takiej cenie że można sobie na to pozwolic Do autora: Zastanów się dobrze ile chcesz wydać dolicz do tego hebel,sprzęgło bo chyba nie myślisz że seria styknie?? I podstawa to zmienić układ(jeżeli masz turbo bez zmiennej geo)To musisz zmienić z ciśnienia na podciśnienie. Poszukaj tematu Kowiego tam się pofatygował i zrobił zestawienie .

Piotrek trafiłeś jak mordę strzelił? W czarnym się skończył po 6 latach czynnik. Pytanko tylko czy tym można sprawdzić szczelność??? Można by zalać jedna puche i sprawdzić jak sobie będzie radził,w sumie to nie duża strata ok 30zl. Muszę popytać jak tego roku zakłady cenie się.2 lata temu nabilem 1450 gram za coś ponad 100 więc w audi jakbym dał tyle samo to wyjdzie w miarę ok.

Dokładnie. Po co robić zamieszanie,przecież to nie jest wina władzy że musi zrobić Tak a nie inaczej. Każdy się śmieje,wiadomo bo to zabawne jest ale większość z tych heheszkow nie wie jacy ludzie są zjebani i potrafią specjalnie prowokować i robią to z premedytacją... Polecam iść na 3 lata w sluzbu mundurowe i wtedy bynajmniej co 2 powie że robota dla debili.

Wystarczy zrobić tyle testow dziennie co u Niemców i już by takich głupot nie pisał... Przepraszam,nie mówił pół prawdy...

Ta sprawa co głośno było to ludzie na kwarattannie myli sobie auto. Zaś reszta zaczęła fikac za mają w d*pie zakazy i skończyło się swistkiem.

Brawo Ty. To straciłeś też kuzyna który ma iloraz inteligencji jak na porodowce...

Z maseczkami tą są dwa fronty. Są tacy co preferują i są tacy co uważają to za bezsens. Moim zdaniem jak taki zwykły kawałek materiału ma nasz chronić przed czymś co jest tak male że aż nie widoczne??? To tylko na chlopski rozum. Wyżej doc który siedzi w tym opisał to tak"to tak jakby kawałkiem płotu chciał się chronić przed komarami" Ogólnie całą sytuacja wygląda przerażająca,skoro szczyt tego wszystkiego będzie na przełomie maja i czerwca to słabo widzę nasz kraj. Ludzie nie będą mieli za co żyć więc albo pójdą do roboty za parę PLN gdzieś na lewo albo będą kraść. U nas na razie przy granicy widać mega duże zwolnienia,dużo powrotów ludzi z zagranicy.. Jak wprowadza całkowity zakaz poruszania się to będzie bardzo ujowo. Człowiek potrzebuje ruchu,powietrza A przede wszystkim życia. Brak wit D już daje się we znaki. Przykład mojej rodziny. Mała najstarsza ciągle skarży się na bóle głowy,chodzi taka wczorajsza. Ja sam mimo tego że pracuje tylko 6h gdzie zawsze robiłem 9-10h jak przychodzę z pracy to tak mnie sen ogarnia ze musze się położyć. Niby nic a jednak...

+1 Tak samo zrobił mój kolega. Czeka tam aż się wsio wyprostuje i wtedy wruci zdrowy do zdrowej rodziny.

Jest na pewno,na zlaczkach tych wsuwanych zawleczka zawsze jest. Idź do sklepu tam dobiora,ewentualnie zadzwoń do aso.

Wprowadź w układ powietrze i patrz gdzie leci.

Jeżeli ktoś poczuł się gorszy przez moje wypociny to przepraszam za to. Nie taki był sens tego i nigdy nie czułem się lepszy przez mój wybór,może bardziej dumny z sb. Jest tak jak piszesz Norbrercie Tak jak pisałem znam ten temat dobrze,bo mieszkam koło Niemców i że znajomych mam sąsiadów co robią na "paczkach" i tak jak można było wjeżdżać do Pl to było ich jeszcze widać zaś jak zakazali przyjazdu to już ich nie widzę.możliwe że tam zostali bo firma zapewniła im lokum albo daje kasę na to. Znam też ludzi co mieli wsio załatwione by tam zostać a nie zostali,rzucili to bo hajs nie warty tego. Wandej ma rację,bo gdyby np Warszawa były tymi skosnoookimi to zarażonych byłoby x2. Ale wiadomo,tam jest większe oddanie dla władzy. Putin wyszedł i powiedział że albo 2 tyg siedzenia w domu albo 5 lat więzienia a u nas ludzie jeżdżą na kwarantannie po auto do innego województwa. Trochę to chore bo np koleś który wrócił tydz temu nie miał żadnej kwara A teraz przyjechali niebiescy i nakazali mu przymusowe siedzenie. W bloku mam 3 kumpli i każdy siedzi całą rodziną mimo tego że tylko Oni mają nakaz. Zobaczymy co dziś ministerstwo wymyśli,ja stawiam na większe kary za łamanie kwarantanny lub zamknięcie sklepów które nie są z zarciem a nam ograniczy wychodzenie do zbędnego minimum.

W glowicy z tylu jest kruciec,z niego często leci i spływa w dół. Jak masz duży wyciek to rób to szybko.

Tak jeszcze to znaczy przez ile km??? Nic się nie stanie. Kolben jest chyba ori dawany na 1szy montaż.

Stan krzywki można najłatwiej ocenić po krawędziach krzywki ,czyli patrzysz jak wygląda załamanie wzdłuż całej krzywki.tutaj już tak jak pisze Tomek złom. Po demontażu ocen stan panewek a żeby nie robić sobie roboty na przyszłość.

Witam. Jak w temacie,jest problem z podłączeniem kabelka aux. Cała impreza dzieje się w sharanie. Radyjko ma seryjną zmieniarke,mała nawi oraz czytnik cd. Niestety na forum SGA nikt nie pomoże ewentualnie radzą zmienić radyjko ale mi poza tym problemem wszystko w nim odpowiada A nie chciałbym wydawać 300zl na to. Więc tak;.takie jest radyjko Tutaj jest rozpiska pinow : zakupiłem taki kabelek ale po odlaczeniu zmieniarki nie działa. Wydaje mi się że wystarczy pozamieniac piny w kabelki,jak myślicie??? Pzdr

A gdzie ja napisałem że bronie Ci tyle zarabiać??? Zarabiaj sobie nawet po 5k euro ale zyj tam,tam kupuj chleb i wyślij swoje dzieci do szkoły... Co do rzadu to dla mnie osobiście to Ty się sprzedales,sorry ale to prawda którą w dupe razi.. Ty myślisz że Niemiec jest lepszy??? Moja szwagierka mieszka więcej lat tam niz Ty masz i uwierz mi że wolę u nas spędzić starość i tutaj żyć a w jakim kręgu żyjesz decydujesz Ty sam.... Uwierz mi że Polacy którzy tam pracują teraz w większości to lewusy i cwaniaki którym się u nas nie chce robić a noszą się z tym jakby conajmniej pracowali na salonach.. Byłem 4 m-ce i wróciłem. Why bo ludzie tam pracowali po 8h za te same pieniądze jak byś odliczyl koszta co w Pl. Dużo ludzi zanizalo stawki po to by pracować tam bo tam lżej i do kraju nie wruca. Po co miałem tam siedzieć,bo dla pieniędzy nie miało sensu. Nie muszę tam być dziś by wiedzieć jak tam jest,bo mam rodzinę która mieszka tak od 50lat i takich co mieszkają po 15.

Ja uważam tak: Polska dała Ci życie,ktoś walczył byś Ty mógł spokojnie sobie dziś wyjść z dziećmi na spacer,mówił w naszym języku,mógł wykształcić się na tyle ile Ci potrzeba więc puki nie będzie 120%potrzeby d*py z tad nie ruszę... Piszecie że jest tak tutaj a nie inaczej dlatego jedziecie za granicę do roboty za normalnym pieniądzem,ale ja widzę że po części to jest takie zwalanie na tych z Wiejskiej. Dlaczego dużo ludzi żyje tu i nie jest to wiązanie końca z końcem każdego miecha i branie na kreskę. Jak ktoś by chciał to nie musiałby wyjeżdzać za granicę tylko tutaj zacisnął żeby przez parę lat a następnie żył normalnie. Dla mnie jest to forma lenistwa bo wiadomo że za granicami lepiej płacą lepszy socjal i przede wszystkim jest lżej w robocie. Byłem w Anglii z 15 lat temu na ok 4 m-ce. 95%ludzi w tamtych czasach żyło z dnia na dzień nie odkładając więcej A jeżeli dziś w PL,fakt w PL była bieda wtedy i strasznie ciężko było o normalne podejście pracodawcy. Ale z tego co widzę dalej jest to samo,ktoś przyjeżdża nowym autem wziętym w kredyt i to jest jedyne czego się dorobił przez 20 lat za granicami. Dobrym przykładem tego jest mój znajomy który siedział od ślubu w Irlandii. Tam odkładal kasę wiedząc że będzie się osiedlal w PL,choroba go zmorzyla i on i jego żona wraz z 2 dzieci żyli sobie 100km od stolicy za socjal,co z tym idzie to w lodówce nigdy nie było pusto a nawet potrafił 100 euro miesięcznie odłożyć. Wrócili do PL i już na lotnisku w kibelku przywitał ich napis"Tu jest Polska,tutaj się walczy" Przez dobre 2 lub 3 lata nie mogli dojść do sb ale w końcu się jakoś ogarneli. Chcecie to siedzicie sobie za granicami naszego Państwa to jest Wasz wybór ale nie narzekajcie co tu się wyprawia bo sami podwijacie ogon pod dupe i idziecie na łatwiznę. Cześć ludzie moich znajomych zostawiła wszystko tj prace,dom itp po to by wrucic do kraju z którego uciekli bo im było zle,pytam się dlaczego skoro tutaj tak c**jyowo jest??????? Żeby było jasne nie stawiam wszystkich w jeden szablon,pisze o tym co zobaczyłem i co wnioskuje. Państwo musiało zamknąć granice nie patrząc na tych co pracują na innej ziemi dlatego że jakby tego nie zrobili to byłoby źle i tych ludzi co tu zostali można by pozarazac. Ktoś pisze że pracownik w PL też może zarazić,całkiem możliwe ale patrząc na liczbę zgonów np w Niemcowni to ja wolę nie wpuszczać ich do kraju oraz tych którzy tam siedzą...

Trepek masz rację. U nas 10 osób poszło na bruk i nikt nie dał im szansy tak jak dla tych co pracują za granicą. Widzę że zaczyna się powoli robić takie biadolenie jak od ludzi co pracują w Norwegii,czyli że im źle bo mało płacą,że są kontrole na granicy i zarcia nie moga wnosic...Nic tylko dofinansowywac takich biedaków.. Lang nie wyczytałes lub nie chciałeś wyłapać tego że część ludzi których biorą z roboty bo mają podejrzenie korony nie wraca później do roboty.Jak myślisz dlaczego???? U nas jest słabo z robota,wsio zależy jaka branża,a Ci co zostali i coś tam robią modlą się tylko by nikt u nich korony nie zachaczyl gdyż w tym momencie zamkną mu firmę na 2 tyg A nie zabiorą jednego człowieka i dla reszty dają nakaz pracy... Z tego co mi wiadomo to część niemieckich pracodawców już znalazło lokum dla naszych po 2 stronie...

I uwielbiam taki tok rozumowania? Nikt Cię niczego nie pozbawił,chcesz pracować to siedź tam i tyle... Dobrze że tak zrobili,why? Bo przychodzą do roboty i zabierają ludzi z podejrzeniem korony zaś reszta czyli np pracownicy z Polski pytają co będzie teraz z nimi to usłyszeli że oni mają robić bo są zdrowi...

To czekaj teraz na wskaźnik...

Niemcy coś mówili że już w czerwcu będą mieli szczepionke. A tymczasem: Narodowa afera o #LotDoDomu. "Nie zaserwowano im krewetek tygrysich" [OPINIA]- WP Opinie OPINIE.WP.PL Nie brakuje pasażerów, którzy ściągnięci do kraju przez rząd i...

U nas na mieście ludzi nie widać. W tyg jakoś się kręci zaś w weekend jest spokój. Szkoda że ludzie podchodzą do tego z malpim rozumem. Sytuacja jest dość łagodna w porównaniu do innych krajów ale jak się zesra bardziej to ludzie się ockna. Dev u mnie koleś wrucil z roboty z Niemcowni i mili sąsiedzi w.trosce o jego zdrowie nawolali policję by przypomniała mu o kwarattannie której tak naprawdę przez zryty system nie dostał