darkle

Pompa oleju to nie problem jeszcze. Jakby coś mam taką na sprzedaż używaną, sprawną, ale nie chcę za nią 4620 Za całość z wałkami może być tak 200zł. Tyle że niskie ciśnienie może być winą np. panewek

Nie wiem od czego to zależy ale raczej tylko od umiejętności lakiernika. Zazwyczaj malują właśnie w drugą stronę czyli ta struktura jest zbyt wyraźna. Mam kilka elementów malowanych w serwisie w niemczech i na oko nie ma różnicy z ori. Ja się od razu nie poznałem, dowiedziałem się w serwisie parę dni po zakupie Niestety lakiernicy u nas to domorośli partacze, struktura lakieru to mały pikuś. Zazwyczaj jeszcze pod lakierem widać ślady docierania szpachli bo mistrzowi nie chciało się tego zrobić dokładnie, a pod lakierem znajduje się masa wtrąceń z powodu malowania w zakurzonych stodołach zamiast komór lakierniczych. I zamalowana mucha się może zdażyć Daltego jak miałem kiedyś stłuczkę stłuczkę to raczej szukałem drzwi w kolorze chociaż były lekko przytarte i wg. polskich norm kwalifikowały się do naprawy (czyt prostowania młotkiem i szpachlowania). Ale chciałem sobie oszczędzić nerwów z beztalenciami więc kupiłem używkę i po problemie. Ogólnie gość powinien to poprawić, tyle że jak nawali nawet tylko jeszcze jedną warstwę samego klaru to o ile nawet z wyglądu będzie ok to jak będziesz sprzedawać auto ktoś przylezie z czujnikiem lakieru i stwierdzi że jest szpachlowane.

To lepszy pomysł niż mój. Bo ja myślałem o wykonaniu jakiegoś długiego patyczka o odpowiedniej sztywności aby na tyle giętki aby było dojść nim w zakamarki i na tyle sztywny aby można było docisnąć zamontowany na jego końcu element czyszczący w postaci jakiegoś filcu Tylko czy wlanie w lampę nieodpowiedniego detergentu nie zniszczy odbłyśnika? Gdzies czytałem o patencie z płynem do zmywarek

Ja u siebie spolerowałem lampy z zewnątrz i niestety okazało się że są pokryte jakimś nalotem od wewnątrz Tak że przed polerowaniem polecam sprawdzic po której stronie leży problem. Od środka bez rozbierania trudno się dostać, ale w wolnym czasie opracowuję sposób aby tego dokonać. Nie trzeba tam nic polerować ale wystarczy wyczyścić tłusty nalot. Na razie mam pomysł

Opcja super, tylko że ja mam tam szufladę. A w tylnym lewym boczku napęd od navi. Znów w prawym czasem wrzucam jakieś drobne zakupy. No ale i gaśnica by się tam zmieściła, tyle że chyba trzeba by zdjąć ten boczek aby ją do niego przykręcić czy raczej do jakiegoś elementu pod nim?

Lepszym rozwiązaniem byłoby dogrzewanie silnika na wzór skandynawski. Oczywiście najlepszy sposób to webasto ale można w układ chłodzenie wpiąć elektryczny dogrzewacz płynu, zasilany albo z aku albo z gniazdka 230V. Takie urządzenia składające się z kawałka rurki i grzałek np. świec żarowych i chyba pompki były kiedyś na allegro. Można też zrobić coś takiego samemu. Wpinasz coś takiego w rurki idące do nagrzewnicy, do gniazdka w garażu wpinasz najlepiej programator który puszcza prąd o określonej godzinie: np. 15 minut przed wyjazdem z garażu i przychodząc masz juz silnik wstępnie ogrzany

U siebie poleciłem gazownikowi ustawić temp przełączania na 45*. Do tej temp ALT nagrzewa się dość szybko, latem prawie zaraz przełącza się na gaz, teraz potrzebuje jakieś 3-5 minut. Problem polega na dławieniu się przy mocniejszym dodaniu gazu przy LPG. Efekt maleje w miarę nagrzewania silnika. Być może to wina wtryskiwaczy, mam czerwone valteki, na razie instalacja jest nowa, przejechałem jakieś 6 tys. Jak valteki padną wymienię je na magic jet-y albo HANY, ale na razie trzeba lubić co się ma Na razie się przyzwyczaiłem że dopóki silnik się nie nagrzeje trzeba ostrożniej operować gazem.

Pisałem wcześniej że olej może wylecieć po wymontowaniu przegubów ale widzę że tu jest inne rozwiązanie. Być może te flansze są włożone podobnie jak przeguby w skrzynię czyli po podważeniu powinny wyjść ale ja bym nie ryzykował. Możesz w sumie zaryzykować na starej skrzyni je podważyć breszką Drugi pomysł to dokupić z tego paska całe półosie, ale to już trochę druciarstwo.

G 052 911 A2 czy A1 (butelka 1 lub 0,5l) to prawdopodobnie castrol Taf-x który teraz się nazywa Syntrans Transaxle 75W-90. Ja zalałem właśnie ten olej ponieważ spełnia normę GL-5 i jest na nim napisane że spełnia wymagania G 052 911 . Ale jeśli ktoś na siłę upiera się przy motulu :gwizdanie: Owszem, do silnika już nigdy castrola żadnego nie wleje ale do skrzyni najlepiej ori lub w ostateczności coś co może być ori lecz w opakowaniu producenta G 052 911 0,5l kosztuje 84 zł gdy ten TAF-X kosztuje 29. U mnie weszło 2,75 litra do momentu zanim się przelało chociaż wg literatury powinno wystarczyć 2,25l.

A więc jednak miałem rację Przyznam że też mi się to zdarzyło ze 2 razy po zamontowaniu LPG. Dopóki jest zimnawy to ma lekką tendencję do gaśnięcia. Ten silnik bardzo cicho pracuje podczas ruszania, czasem aby go wyczuć trzeba zerknąć na obrotomierz.

Podłączałem ostatnio u siebie. Za schowkiem nie ma nic, audi nie da za darmo nawet klipsa za 10gr Trzeba do zmieniarki dokupić odpowiedni kabel, z jednej strony pasujący do zmieniarki a z drugiej mini iso. Następne schody miałem przy włączeniu mini iso do radia ponieważ wcisnięta jest tam kostka iso (taka jakby 3 połączone mini iso) więc pozostają 2 wyjścia, albo dokupić przejściówkę z iso na 3 kostki mini iso pozwalającą na podłączenie tylko tego co potrzebne dzięki czemu możemy wtyknąć wreszcię tę niebieską od zmieniarki albo wtykanie w tę fabryczną kostkę iso pinów. Ja wybrałem tę druga opcję ponieważ myślałem że w ten sposób będzie mniejsza plątanina kabli i przejściówek za radiem. Ale teraz żałuję, ponieważ zająło mi cąły dzień wyjmowanie tych pinów i wtykanie. Ledwie starczyło mi cierpliwości ale działa . Drugi temat to podwieszenie zmieniarki. Co prawda docinać nic nie trzeba ale trzeba się zaopatrzyć w odpowiednią kieszeń. Wymiar zmieniarki jest taki sam jak standardowego radia 1DIN więc pasuje w uniwersalną półkieszeń. Jako że straciłem większość wolnego dnia na walkę z pinami od kabla więc przykręciłem tę półkieszeń dodając nakrętki M8 jako dystanse od góry i z lewej strony. Trzyma się to bardzo dobrze i z pozycji pasażera jak ORI Tylko od dołu widać że to rzeźba ale nikt nie bedzie zaglądał do schowka klęcząc przed progiem. Może wymienię tę półkieszeń na tę podwieszaną tylko przytnę te uchwyty aby przysunąć zmieniarkę jak najbliżej lewej strony i ją do niej przykręcić

Tylko że w benzynie ta dwumasa spełnia ogólnie mniejszą rolę niż w dieslu. I mam nadzieję że tak nie siada To że właśnie buczy przy małych obrotach to właśnie efekt mniejszej wydajności w tłumieniu drgań skrętnych. W dieslu będzie to znacznie bardziej wyraźne i może skutkować uszkodzeniem skrzyni biegów. Dwumasa ma wady i zalety, ale raczej nie siada jeśli nie wykańcza jej się jazdą przy 1000rpm, oszczędności paliwa mszczą się właśnie m.in na tej dwumasie

Ogólnie ja szukałbym przyczyny dlaczego gaśnie przy ruszaniu. Bo to że po zduszeniu nie chce przez chwilę odpalić to nie problem. Dlaczego gaśnie przy ruszaniu? A może to nie wina auta?

Raczej jeśli nie pomaga wymiana oleju a sprzęgło jest ok to będzie to znak kończących się synchronizatorów II biegu. Jeśli I i wsteczny wchodza bez problemu to sprzęgło jest ok. Ale z walnietym synchronizatorem da się jeździć, trzeba delikatnie iz wyczuciem zmieniać biegi.

Chodzi o lejące wtryski od gazu. A właściwie rozkalibrowane i nie trzymające parametrów.

Przecież samochód nie służy tylko na dojazdy do pracy

Ja zalałem u siebie castrola. Najlepiej byłoby oryginał ale różnica w cenie jest 29zł za syntrax transaxle i 84 zł za ori G 052 911. Opakowanie 0,5 l . Do skrzyni GBM musiałem wlać 2,75 litra do otworu pomimo że wszędzie piszą iż wchodzi 2,25 . Z tego co mi się wydaje ten Syntrax 75W-90 to ten sam olej który jest sprzedawany w ASO jako G 052 911 a Taf-x to jego stare oznaczenie. Ze wskazówek myślę że olej i tak musisz wymienić bo w tej nowej skrzyni wyleciał przez otwory po półosiach.

Ciężko powiedzieć, skoro wszystko wróciło do normy to silnik nie padł, ale na pewno ten incydent na zdrowie mu nie wyszedł Trzeba być dobrej myśli

To że nie chce od razu zapalić to może kwestia obecności LPG. Jaką masz instalacje? Ja odkąd założyłem LPG (STAG300+) też zauważyłem że dokąd się całkiem nie rozgrzeje do 90* to ma tendencje do gaśnięcia przy ruszaniu. Temp przełączania mam 45*.

Przepływka też to może być. Może być też czujnik temperatury. Jeśli nie wyrzuca żadnych błędów to ciężko stwierdzić po objawach. Można podmieniać elementy na próbę albo ktoś kumaty mógłby pomierzyć rezystancje na przepływce i innych czujnikach. Tyle że przydałyby się jakieś wartości nominalne z kart technicznych. Ja bym jednak zaczął od rozebrania i szczegółowego obejrzenia całego dolotu od przepływki do przepustnicy. Posłuchaj czy coś gdzieś nie syczy - może jakiś wężyk od podciśnienia spadł. Tym terkotaniem to ja bym się nie przejmował aż tak bardzo. Jeśli po najdalej 3 sekundach przestaje to jest ok.

W czym można tak rozkodować nr VIN? Mam ETKA 7.3 próbowałem i albo nie wiem jak albo się nie da.

Jak trzęsie to raczej może silnik nierówno pracuje. A tu przyczyn może być wiele: od cewek i nieszczelności w dolocie do wypalonych zaworów i nierównego ciśnienia sprężania

Zalecany przez serwis i taki wlewany w serwisach w DE i u nas to 5W-30 LL III. dokładnie taki: http://moto.allegro.pl/oryginalny-olej-5w-30-vw50700-vw-audi-skoda-5-l-i1914533767.html Zbliżony do niego olej to Castrol EDGE 5W-30 Z tym że to że taki wlewają nie znaczy że taki jest dobry. A efektem używania tego oleju jest syf w silniku i zwiększony apetyt na olej z powodu zasyfienia pierścieni. Stosowanie tak rzadkiego oleju nie ma sensu. Chyba że komuś zależy na zaoszczędzeniu 0,1 litra paliwa na 1000km Kosztem problemów z silnikiem. Olej 5W-40 i wymiana co 10- max15 tysięcy. I najlepiej nie Castrol bo coś za dużo przypadków syfu po jego stosowaniu. Osobiście uważam również że ten motul też jest przeceniany i przereklamowany na forach

Siedzisko u siebie z ciekawości wyjmowałem. Trzyma się na takich dwóch zatrzaskach w przedniej części po bokach. Po prostu trzeba szarpnąć mocno do góry i liczyć że się nie pourywają U mnie urwał się jeden przy wkładaniu kanapy. Oparcia nie rozbierałem

Pierścienie do ALT kosztują od 125 (MAHLE) do250 (ori) zł/komplet na tłok. Do tego uszczelka pod głowicę około 200zł i nowy pasek rozrządu 120zł. Należałoby również wymienić uszczelki pod pokrywą zaworów(120) i misą olejową. Oczywiście do tego musi byś świeży olej. Koszt robocizny od 1000-1500zł. [br]Dopisany: 20 Październik 2011, 07:28_________________________________________________ Wydaje mi się że 5W-50 spokojnie możesz zalać. Rozszczelnić się nie ma co moim zdaniem, a jak wypłucze trochę brudu to raczej dobrze. Gdyby ciśnienie na panewkom było utrzymywane wyłącznie dzięki nagarom to co innego, ale jeśli wszystkie tolerancje i pasowania są w normie to zmiana na pełen syntetyk nie ma prawa zaszkodzić. Tyle że 10W-40 ma zbliżoną lepkość kinematyczną przy 100* co 5W-40 więc nie będzie dużej różnicy w jego zużyciu więc lepiej spróbować gęstszego 5W-50.