Skocz do zawartości

Sprinter

Pasjonat
  • Postów

    461
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sprinter

  1. Sprinter

    AIRBAG - zagadka :)

    reco wszywki w podobnym miejscu, przyjrzyj się im, moje faktycznie są przetłoczone napisem AIR BAG p.s. hehehe, no to poszukiwania wszywek w tylnej kanapie ? :razz:
  2. Sprinter

    AIRBAG - zagadka :)

    Jeszcze jeden drobiazg, te boczne poduchy to dla pasażerów z tyłu czy z przodu osłona od bocznych uderzeń ?
  3. Sprinter

    AIRBAG - zagadka :)

    Mam rocznik 97, faktycznie w oparciach na dole są wszyte takie małe czarne kawałki skóry, ale napisu to ja na nich nie widziałem... EDIT: Byłem jeszcze raz je zbadać, po wnikliwej analizie wszytych skórek, odnalezione zostały prawie niewidoczne napisy AIRBAG, innymi słowy mam jeszcze poduchy w fotelach :mrgreen: Zagadka wyjaśniona i jakie miłe zaskoczenie :razz:
  4. Sprinter

    AIRBAG - zagadka :)

    Przez łikendzik trochę pogrzebałem sobie w aucie i demontowałem fotel pasażera, pod nim oczywiście musiałem odłączyć kable. Osobiście myślałem, że to czujnik obecności pasażera, a że trzeba było po ponownym podłączeniu skasować błąd, to fejs poszedł w ruch. I tu się rodzi zagadka, błąd który się pojawił nie dotyczył czujnika, ale miał następujące brzmienie: 01218 - Side Airbag Igniter; Passenger Side (N200) 32-10 - Resistance too High - Intermittent Co ni mniej ni więcej oznacza "zapalnik bocznej poduszki powietrznej"... Pod fotelem kierowcy mam dokładnie identyczne okablowanie, ale na fotelach nie ma żadnych oznaczeń o poduszkach powietrznych. Są te poduszki w nich czy nie ? jak to jednoznacznie określić ?
  5. No nie wiem czy tak bez problemu, w wersji 110KM masz zmienną geometrię i sterowanie tym, a w 1Z tego nie było... Dać się da, ale nie bez rzeźbienia.
  6. Ale co, całkiem rozwaliło Ci ten łącznik, czy nieszczelny od pęknięć i batory się uaktywnił ?
  7. i w silnikach SDI tez ... ciekawe dlaczego zastosowali takie rozwiazanie :?: Tak tak, uogólniłem po prostu Ale sam fakt jest interesujący... Z czego to wynika...
  8. Dokładnie tak, duże benzyny idealnie sprawują się na trasach (wiem bo miałem). Palą stosunkowo niedużo, a oferują ciszę, dobrą elastyczność i ładną dynamikę. Mankamentem natomiast jest już jazda miejska, tam przy ładnym dociskaniu potrafi spalić duuużo więcej.
  9. Tak, to jest dokładnie to kółko, ale głośniejsza praca jeszcze nie oznacza jego niesprawności. Musicie posprawdzać czy faktycznie ciągnie tylko w jedną stronę (wtedy wszystko ok) czy w dwie (wtedy do wymiany). Oprócz hałasu objawami mogą być jeszcze lekko inna praca silnika na wolnych (to jednak obciąża) i poszarpywanie paska, czyli pracuje ładnie naciągnięty, a nagle jakby luźniejszy, widać to gołym okiem. Jak wymieniłem tą rolkę silnik na wolnych nabrał zupełnie innej kultury pracy, złagodniał. Najciekawsze jest to, że takie rozwiązanie audi stosuje w TDI, w benzynach są zwykłe rolki bez żadnego sprzęgła...
  10. Ja swoją wziąłem od znajomego mechanika, bo zależało mi na czasie. Zapłaciłem za nią 220zł, kurcze jakiś Lukas czy Reville, coś sensownej firmy... Na twoim miejscu odezwałbym się do Adama z AKP (ADAM 12 - tu pod Wrocławiem stacjonuje), on mi oferował taniej, ale trawołby to ze 2dni, których wtedy nie miałem :neutral:
  11. Numeru nie mam, ale jak będziesz gdzieś szukał, to pod konkretny model alternatora. Pewnie masz Boscha, a tabliczka z jego modelem jest widoczna ładnie pod maską. Najlepsi byli w serwisie Boscha, chcieli za tą rolkę chyba ze 350zł... :shock: U mnie po zdjęciu tej zaślepki wysypała się górka pyłu rdzy, ale jak padła to już jej nie uratujesz, żaden smar czy olej tego nie ożywi. Moja była totalnie zapieczona, nie do odratowania...
  12. Sprawdź dobrze tą rolkę, tam jest sprzęgło i być może Ci się już rozlazło. W jedną stronę rolka ciągnie, natomiast w drugą powinna mieć luz. U siebie wymieniałem to badziejstwo, nie dość że ciągnęła zawsze, to przez to było widać delikatnie poszarpywanie paska na wolnych. I wcale tanie to nie jest jak na rolkę, ceny zaczynają się od około 200zł, dolicz wymianę, a ciężko się to zdejmuje, bo przednia ścianka blisko...
  13. Nie chce mi się odpalać lapa z ETKĄ, ale 8E raczej podchodzi pod B6.
  14. Do takiej mocy musiałbyś mieć przynajmniej przeprojektowany dolot, wydech, zmienione wałki, zmieniony soft w sterowniku. Powinieneś rozpoznać nieco różnic w stosunku do seryjnych gratów pod maską. Ale coś mi te 140KM i tak brzmi bardzo optymistycznie...
  15. Skoro parują, to oczywiste jest, że są nieszczelne. Podejrzewam, że nie masz ich pękniętych, więc może sprawdź tylne pokrywy czy dobrze dociskają. A podejście serwisów audi jest coraz bardziej żenujące...
  16. Bo jeździsz na jakimś eko-sofcie Zabij muła i odkryj potęgę czarnej strony mocy :twisted:
  17. Nawet pierwsze wskazania 90 stopni nie oznaczają porządnego nagrzania oleju (szczególnie w takim klocu jak 2,5 V6), także staraj się go nie pałować przed temp. wody poniżej 90 stopni, a potem też mu jeszcze daj trochę czasu zanim dojdzie do właściwych warunków pracy.
  18. Jak się ma zużyte sprzęgło, to taki jest efekt... Załóż nowe, a będzie brać prawie od podłogi. Co do pukania w nogę, to taki efekt nawet jest w najnowszym mondeo TDCi, osobiście to sprawdziłem.
  19. Ostatnie pomiary, trasa Gubin->Władysławowo->Wrocław (1120km), 95% trasa, 90% z klimą, jazda względnie spokojna (100-130km/h), momentami 140-150, średnia wyszła 5,51L/100km (mierzone tankowaniem do pełna na koniec trasy). P.S. Ostatnie 80km czułem lekki niepokój, bo leciałem to na rezerwie
  20. Nie jest to możliwe, chyba że uznasz wskazanie typu 6L/h za jakiś wskaźnik, a nic innego tam nie znajdziesz.
  21. Cwaniaczek U mnie zmiana za jakieś 10-15kkm, także trochę zejdzie.
  22. @spanky Już widzę jak łagodniej mi silnik chodzi na tym 5W50, szybciej się wycisza, trubina zdecydowanie krócej gwiżdże od odpalenia (czyli szybciej dostaje prawidłowe smarowanie). Przy zmianie na tego 0W40 jeszcze niżej przeniesie się ta granica, a z drugiej strony lepkość obu stoi na niemalże identycznym poziomie. Mnie tylko przy wyborze odrzuciła cena, tamten był o 10zł na litrze droższy i jakoś się nie skusiłem, ale następnym razem... @bolek A to jakieś twoje prywatne doświadczenia czy tak sobie opowiadasz ? Bo moje doświadczenia są takie, to nie ma znaczenia. W moim poprzednim audi z silnikiem R5 od nowości był lany Castrol GTX3(5) (minerał), kupiłem go jako pięcio-latka i lałem mu przez 3 lata ten sam minerał, po czym któregoś roku wlałem Mobil 1 5W50 i tak przez kolejne 7 czy 8 lat na nim jeździł. Objawy ? Ano takie, że silnik pracował idealnie, nie spocił się w ani jednym miejscu, nie rozszczelnił, palił lepiej, palił mniej. Auto miałem 11 lat i co ? I nic, kolejny klubowicz (AKP) nią jeździ i cieszy się doskonałym stanem. W obecnym aucie zrobiłem dokładnie to samo, już widzę korzyści. To samo poleciłem kilku znajomym, w rodzinie, nie znam przypadku negatywnego. No pewnie, opowieści to ja się nasłuchałem jak to można zarżnąć w ten sposób silnik, powtarzam, jeśli nic mu nie jest, nic mu się nie stanie. Im nowsze auto, tym lepszy olej lano do niego od wyjazdu z fabryki, mówisz o nagarach ? Śmieszna sprawa... nie wiem czy jesteś świadom, ale olej którego używam czyli 5W50 ma wyższą liczbę zasadową TBN od 0W40, co za tym idzie ma zdecydowanie większe właściwości myjące. Powiem więcej, taki 0W40 ma wyższy wskaźnik lepkości, czyli mniejszą wrażliwość lepkości na zmiany temperatur (zarówno w górę jak i w dół). Wiesz, jak się ma silnik nieszczelny to należy powymnieniać to co trzeba Kilka simeringów czy jakieś uszczelki drogie nie są, a klekotać, kupujesz TDI to słyszysz klekot Pozdrawiam
  23. powodzenia,możesz zacząc szukac silnika A to dlaczego ? To jest bardzo dobry olej, dedykowany dla TDI, jeden z najlepszych jakie robią. Jeśli mu nie brał wcześniej za dużo oleju, to na tym spokojnie polata. Niewykluczam, że przy następnej zmianie zamiast obecnego M1 5W50, zaleję własnie ten M1 0W40.
  24. Szczerze Ci powiem, że jak masz lać pół syntetyk, to wlewaj od razu pełnego syntetyka. TDI spokojnie na nim jeździ nawet przy przebiegu 400-500kkm. Syntetyk lepiej smaruje już od niższych temperatur, co wydłuża żywotność turbiny i całego silnika. Osobiście na początek po kupnie zalałem półsyntetyka żeby przepłukać silnik (nie wiem co lał poprzednik) z prostej przyczyny, jest tańszy. Potem po niedużym przebiegu zmieniłem na pełnego syntetyka Mobil 1 5W50 i sprawuje się jak narazie doskonale. Tak jak półsyntetyka potrafił wziąć te 0,2L/1000km, to teraz nie zauważyłem prawie żadnych ubytków.
  25. Czy chcesz powiedzieć , że na 16 litrach zrobiłeś 667 km ?? Raczej na 46 P.S. Wynik byłby godny podziwu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...