Tak, wątek otworzyłem, a w sumie nie spojrzałem czy coś już było pisane w tej kwestii.
Antenę mam magnesówkę i żadnego szajsu wkręcanego :twisted:
A rozwiązanie z małą półeczką jest git, ale mnie nie satysfakcjonuje do końca, bo tylko kierowca ma dostęp do radia, a jadąc np. ekipą w kilka aut (zloty, spoty, etc.) nawija też pasażer. Różne cuda się wyczynia łącznie z konkursami śpiewania i opowiadaniem kawałów :mrgreen:
Rozwiązanie między tunelem i fotelem jest do d*py, bo blokuje się opcję przesuwania fotela do samego przodu. Opcja po prawej stronie tunelu mi nie gra, bo na widoku zbyt mocno i kusi złodzieja.
Pod podłokietnikiem też trochę nieszczęśliwie, nie widać kanału i w ogóle sterowanie totalnie nieporęczne.
Osobiście chyba wywalę popielniczkę (i tak nie korzystam), a potem wyrezam tam CB w lekkiej zabudowie. Będzie po ręką i nie tak rzucające się w oczy.
Oczywiście dodatkowo głośniczek zewn. bo te przy radiach to śmieci ogólnie, głośniczek pod kierownicę wejdzie, sprawdzałem spasuje się tam z sensem.
Co do wad magnesówki, bzdura. Więcej ma zalet. Poza tym jak ktoś się boi zarysowań lakieru, to wystarczy ładna cienka, owalna i bezbarwna naklejka na dach jako stałe miejsce na antenę. Totalnie nie rzuca się w oczy a lakier nigdy się nie zarysuje.