Ronin

właściwie ADR'a się nie odpowietrza, nalej wolno płynu i tyle. W razie niedoboru powinien sam dobrać ze zbiorniczka. Czy nadal ucieka płyn z układu, jezeli tak to sprawdź czy pod opaskami nie ma małego przecięcia, także nie widac wycieku. [br]Dopisany: 25 Kwiecień 2009, 13:33_________________________________________________A może pompa nie pracuje, ale powinieneś to słyszeć.

Jeżeli dolewasz a płynu ubywa to musi gdzieś uciekać. Może być peknieta rurka i cienkim strumyczkiem leci na ciepłą część silnika i odparowuje. Przy momtażu ponownym tak moze się zdażyć, wąż trochę nie na swoim miejscu lub opaska nie dociągnieta. Śrubokręt i posprawdzaj wszystkie opaski

Sprawdź instalacje gazową - jeżeli nie ma błędów to w tym kierunku i nie sugeruj się tym, że te same objawy na gazie i benzynie. ??????????? coś miesza, no to dodatkową instalacją jest tylko gazowa ... pytaj gazowników.

Jak nigdzie nie leci, to przypuszczalnie pierścienie olejowe zapieczone albo zużyte. Używasz gazu to komora spalania wysuszona i łatwiej o zapieczenie takiego pierścienia. Można to oczyścic za pomocą SEAFOAM - zobacz na youtube. Potem wymień olej na nowy. Starsi mechanicy mieli taki swój sposób na wymywanie nagarów tj. nalanie do cylindra troche ropy i zostawienie na parę godzin, potem odessanie, wymiana oleju itd. Będzie efekt na denku tłoka ale czy na pierścieniu olejowym ????????????? .... może. Kombinowac można ale efekty moga być takie sobie. Wychodzi z tego, że najtaniej jest wymienić pierścienie z tłokami, ale czy to się opłaca ??????????? i kto to zrobi tak aby efekt był pozytywny. Pierścienie i tłoki muszą być oryginalne, sam zobacz koszta tragedia. Także bez kosztów bedzie trudno o prawdziwą naprawę.

Jak pracujesz w Niemczech to kup całość a stary oddaj na złom. Będzie dużo lepiej niż jakiekolwiek wymiany.

Wymień termostat i czujnik temperatury, w badania się nie baw bo czasami przynoszą skutek odwrotny , kup części oryginalne w serwisie audi i będzie coś wiadomo.

Przeczytaj to: http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_falujace_obroty_brak_bledow_w_vagu-t72190.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/b5_aeb_falujace_obroty_po_ponownym_podlaczeniu_akumulatora-t71469.0.html Zdrówka

Ja stawiam na używanie gazu. Ile macie przejechane na gazie?

Znaczy przepływomierz jest przy filtrze powietrza i tej części nie kupuje się używanej a tylko nową, natomiast przepustnica jest dalej - rozumiem, że nastapiło przejęzyczenie i chodziło Ci o przepustnice - zgodnie z terminologią przyjetą w książkach naprawczych. Fend18: Znaczy, wydaje się, że doswiadczenie w używaniu mam duże i przebiegi rzedu 100 000 nie są żadnym problemem. W ciagu wielu lat zebrało sie tego wielokrotnie więcej. Gaz miałem tylko w 1 samochodzie tj. BMW 520. Przed założeniem i przy odpowiednim potraktowaniu samochodu piszczenie kół do biegu 3, po założeniu totalna kicha i coraz większe problemy z silnikiem i układem zasilania. Ja nie potrafiłem tego poprawić także mechanicy z serwisu Bosch'a mieli efekty mierne. Wymiany przepustnicy czy kabli dawały efekt chwilowy. Brak mocy wspomnianej na początku i coraz mniejsza dynamika na biegach średnich. Mniejsze koszty paliwa nie pokryły serwisu po załozeniu instalacji gazowej. Z mojego punktu widzenia wyrzucone pieniądze. Oczywiście na poczatku było nieźle, bo płaciłem mniej za paliwo. Teraz używam samochód od 2 lat, jak zwykle na benzynie wystepuje całkowity brak problemów - samochód jest nudny. Znaczy robiłem 3 rzeczy: pasek rozrządu, pompa etc, bo był czas serwisowy, odma bo popękała i tylne łożyska. Jest to podobne doświadczenie jak z poprzednimi samochodami tej klasy tj. paliwo i naprawy serwisowe. Akurat pasek rozrządu wymieniał mi znajomy mechanik ale normalnie jak mam narzedzia i czas robie zawsze sam, ot takie hobby. Może wróce do strzałów: zawsze są skutkiem złego stosunku paliwa do powietrza lub niewłaściwego otwierania zaworów np przy zmianie wałków - to jest temat rzeka. Normalnie występuje to przy złej pracy przepustnicy. Tam jest taki nieskomplikowany układ elektroniczny, prosze rozebrać i poprzestawiać ustawienia to będą występować strzały także na wolnych obrotach. Moim zdaniem tutaj należy upatrywać przyczyny. Na benzynie strzały nie występują i tutaj znowu zależności jest tysiące, ale można to wywołać jak ktoś bardzo majstruje po omacku Pamietajmy o jednym, samochód nie posiada procedur uczenia się, jak coś nie pracuje to przechodzi w tryb awaryjny aby dojechać do serwisu. Jak mechanik ustawi tak jest, hihihihi co najwyżej właściciel może się przystosować Nnnnnno zdrówka mechaniory

Jak kupujesz używaną przepustnice to należy ja wypróbowć przed ostateczną transakcją. I taki typ transakcji jest właściwy zarówno dla sprzedającego jak i kupującego. Najlepiej jak montuje osoba sprzedajaca. Strzały mogą popsuć układ dolotowy np. poprzez jego rozszczelnienie. Jak masz gaz to to będą typowe problemy z silnikiem tzn. strzał i problem z układem zasilajacym. Te usterki usuwa sie za pomocą podmiany poszczególnych urzadzeń oraz corocznego serwisu tj. wymiany kabli, świec, filtrów, kopułek itp. Akumulator musi być w stanie doskonałym, to samo dotyczy wszelkich połączeń elektrycznych. Także używanie gazu pociąga za soba szeroki serwis samochodu. Poszukaj serwisu Bosh'a w swoim terenie, oni mają odpowiedni sprzęt. Podstawowa zasada jest taka: najpierw samochód musi chodzić idealnie na benzynie, a dopiero potem rozwiązujemy problemy z gazem. Zużycie silnika na gazie jest dużo większe niż na benzynie i mogą wystąpić problemy wydolności silnika zupełnie z innej strony. Te problemy się nakładaja stąd czasami trudno je rozwiązać. Poszukaj serwisu BOSCH'A którzy montują instalacje gazowe, powinno pomóc. Zdrówka

Pierścienie olejowe zapieczone lub zużyte. Mozesz spróbować SEAFOAM do oczyszczenia silnika i przepustnicy. Najlepiej zrobić przed wymianą oleju. Zobacz na youtube. Jeżeli nie pomoże to można ewentualnie wymienić pierścienie olejowe. Są różne szkoły ale niektórzy robia remonty częściowe silnika. Zdrówka

bigos_s: wszystkie na świecie silniki i ich zasilania są tak zaprojektowane, że pracują stabilnie bez względu na temperature. I nie ma co kombinować, że termostat ma wpływ na falowanie obrotów. Sama idea pracy silnika się nie zmienia, jedynie coraz większe wymagania zmieniają niektóre podzespoły. Jednym z nich jest układ zapłonu i zarządzania innymi elementami samochodu. Stąd występuje w samochodzie tzw. ECU tj. jeden czy parę procesorów i swoisty program do ich obsługi. Błędy zapisane w pamięci pokazują nieprawidłowości jedynie w tych miejscach, gdzie występują odpowiednie sensory. Same recordy są jedynie zapisami w pamięci i nie mają żadnego wpływu na pracę silnika. Także ich kasowanie nie ma żadnego znaczenia dla sprawności urządzenia. Szczelność układu zasilania jest podstawowym warunkiem właściwej pracy silnika, w innym przypadku wystepują sytuacje nieoczekiwane , krótko mówiąc można się nabawić nerwicy serca . Odma musi być drożna i szczelna, tak jak inne rurki w układzie zasilania. A co do tej temperatury to lepiej jak jest około 90 stopni stale, ale wielkiego to bigosu nie narobi jak się trochę obniży do np. 80. Może jest to problem w zimie, ale w lato ?????????? tragedii nie ma. Zdrówka

Z falowaniem obrotów nic wspólnego nie ma temperatura, a tym bardziej kasowanie błędów. Przeczytaj te dwa wątki i powinno pomóc. http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_falujace_obroty_brak_bledow_w_vagu-t72190.0.html http://www.a4-klub.pl/smf/b5_aeb_falujace_obroty_po_ponownym_podlaczeniu_akumulatora-t71469.0.html No, zdrówka mechaniory

W domowych warunkach możesz coś z tym zrobić - ZATANKUJ DO PEŁNA.

Typowym objawem używania samochodu na gazie jest zapieczenie wtrysków. Zobacz techniki oczyszczania przepustnicy i wtrysków, zaworów za pomocą preparatu SEAFOAM. Filmik jest na youtube. Powinno wydatnie pomóc. Seafoam nie jest dostepny na allegro a tylko na rynku ebay i tam próbuj go kupić. Zdrówka mechaniory

Jak masz LPG to nie licz na osiągi. Gaz niszczy silnik, zresztą jest to szeroki temat - od przytartych pierścieni i zapieczonych wtrysków do mieszania elektroniki gazowej w ECU. Także cudów się nie spodziewaj, ale zawsze możesz podyskutować. Pierwszym krokiem jest serwis samochodu tj. wszystkie cześci wymienialne należy wymienić (troche wyszło masło maślane hihihihi ) na nowe i oryginalne. Zdrówka mechaniory

Na gazie czy benzynie?

Sprzęgła w modelach a4 nie są zbyt mocne. Poprzednio, z audi miałem 80'ke i tam przebiegi były stosunkowo duże około 250 000, ale nie było kłopotów z dociskiem sprzęgła - okładziny zużyły się przy przebiegu około 200 000 i zostały wymienione. Sprawdzenia opisane powyżej na porządku dziennym i bez kłopotu - hihihi taka fantazja, zresztą nie ma co oszczędzać jak samochód używany do roboty. Na forum polecają sprzęgło LUK'a. Pozdrowienia

Zużyte sprzęgło to nie tylko zużyte okładziny, ale także zużyty docisk. Także są różne poziomy zużycia sprzęgła. Najlepiej sprawdzić sprzęgło poprzez jego mocniejsze obciążenie, czyli należy ruszyć z buksowaniem kół. Efekt powinien być dobrze czytelny także na 2 oraz na 3 biegu. Jeżeli obawiasz się o swój sprzęt, to zrób to na początku na 1 biegu i na piasku. Potem zwiększaj obciążenie np na suchym asfalcie. Inaczej mówiąc trochę ognia przy ruszaniu i słychać , piszczą opony po przełączaniu na dwójke czy nie. Na wyższych biegach silnik nie ma takiej dynamiki, więc nie można sprawdzić sprzęgło na biegu 4. Dużo masz przejechane na tym sprzegle?

Tak na odległość trudno powiedzieć ale ja bym szukał przyczyn w tych miejscach gdzie był przeprowadzany własny serwis. Przepływka to jest dość czuły czujnik i czyszczenie nie zawsze daje efekt pozytywny. Wtedy przepływke należy wymienić na nową, należy kupić poprzez dilera lub oryginalną. Doloty do przepustnicy muszą być szczelne, inaczej lewe powietrze zakłóca pracę silnika. Czyli jeszcze raz z nową przepływką .

Płyny podlegają prawom naczyń połączonych, i większość układu powinna być napełniona. Po uruchomieniu silnika, pompa powinna przepchnąć płyn ze zbiorniczka uzupełniającego do obiegu. Jeżeli istnieją takie newralgiczne miejsca to tam powinien być zaworek odpowietrzajacy. Tak miałem także w BMW, zaworek był przy termostacie ale nigdy nie miałem problemu z odpowietrzaniem tego układu - po prostu pompa sama przepychała płyn pobierając niedomiar ze zbiorniczka wyrównawczego. Także tutaj powinno byc podobnie, zasada jest ta sama. Gdzieś nie ma drożności i takim typowym miejscem jest chłodnica. Kiedyś były takie zakłady zajmujące się tylko naprawą chłodnic i układu chłodzącego, znaczy można było sprawdzić drożności. Może sprawdź sam: lej od góry wodę i patrz czy dynamicznie woda przelatuje przez chłodnice. Jak jest efekt co wlejesz to zaraz bez opóźnienia się wylewa to chłodnica jest ok, jak jest opóźnienie to ją wymień. Zazwyczaj w pompach wodnych nawalały łozyska, ale to słychać także jak nie słychać łożyska i pompa nie jest zatarta, pasek klinowy pracuje to ciśnienie musi być w obiegu. Idź krok po kroku, to jedyna metoda. To zapowietrzenie układu jakos mnie nie przekonuje.

Nie rozumiem odpowietrzania ciśnieniowego , układ powinien napełniać sie w ten sposób, aby po wolnym nalewaniu płynu nie zapowietrzał się. Jeżeli istnieje takie niebezpieczeństwo to powinien być zaworek odpowietrzający. No nie wiem, ale ja nie miałem problemów z zapowietrzeniem. Nie mam tutaj rzadnego doświadczenia. Także tutaj jestem zdziwiony . Sprawdź drożność układu, najbardziej poddatnym elementem na kamień jest chłodnica. Jeżeli chłodnica ma przelot, pompa jest ok i termostat jest nowy to musi otwierać duży obieg. Sprawdź wiatrak, ale to tylko jak stoisz, albo w korku. Zdrówka

Cudów nie ma, jeżeli jest płyn i termostat jest nowy to musi otwierać duży obieg. Wiatrak jest tylko w przypadku dużych upałów i gdy samochód stoi. Zobacz jaki jest przelot wody na chłodnicy. Wentylator elektryczny musi się włączać na postoju i dochładzać silnik po jego wyłączeniu. Czytałem jeszcze raz ale wydaje się, że coś mieszasz w opisie zjawiska.

a woda lub olej mają inna konsystencje? jest duże ciśnienie na wodzie?

Znaczy doświadczenia masz popularne . Robienie cokolwiek z silnikiem, który wcześniej pracował w zasilaniu gazowym jest bezsensowne. W niezniszczonym silniku ADR zwiekszenie nieco dawki paliwa daje efekty na 2 biegu - samochód ucieka spod tyłka. Ale zupełnie nie daje oczekiwanych efektów na 3 czy 4 - tylko zmiana na turbo. Efekt troche jest, .... eeeeeeeeeeeeeee ale jak ktoś ma sprawne turbo to bedzie odjeżdżał już od 2 biegu - jest dłuższy. Można myśleć o zmianie poziomu odcięcia i troche zaskoczyć otoczenie, ale na 3 zupełnie siada - różnica jest zbyt widoczna. Można obniżać tarcie zarówno w silniku, skrzyni biegów jak i kołach, kombinuj w tym kierunku.