Skocz do zawartości

Ronin

Pasjonat
  • Postów

    285
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ronin

  1. Loco: Znaczy ja Cię nie namawiam i nie jest to nic złego, jeżeli jeździ się niezbyt szybko i nie tarasuje innych. Ale zabrałeś głos w temacie depnięcia, o czym nie masz zupełnie pojęcia. lepiej się nie wychylać w tematach obcych. Ja mam tutaj znajomego, który mieszka obok mnie. Miły facet, ale nie miał doświadczenia w poganianiu tylko wiele lat wyjeżdżonych za kółkiem. Jak kupiłem samochód to sprawdzał okiem znawcy co jest wart. Pomijam pierwsze opinie, bo nie były wyjątkowo pochlebne - bo stary i zapala jakoś dziwnie etc. Była noc, uliczka niezbyt szeroka to i wrażenia mocniejsze, ale po ruszeniu i zapięciu tylko początka trójki on już wysiadał - znaczy odczuwał temat już na dwójce. Wysiadł i obraził się na mnie na jakieś 2 tygodnie. Od tamtego czasu nie wspomina przy mnie o poganianiu. Znaczy ja z nim już więcej takich lekcji nie prowadze - nie chce Go urazić, bo to miły facet. Parafrazując, zwykła A4 to wyścigówka nie jest i do RS to nie ma co porównywać, także jednym słowem dałeś ciała. :kox: Zdrówka i spotkania na drodze.
  2. Ciekawe jakbyscie sie przesiedli na jakiegos np ITRa gdzie silnik jedzie od 6tys do 9,2. Tez byscie jezdzili do 3tys? Ja uważam że tak, bo wiele osób używa samochód bardzo oszczędnie i wielokrotnie skrobie się na benzyne. Stąd te wszystkie pomysły, aby tanio trafić samochód - najlepiej po dziadku co nie jeżdził . Inna sprawa, że różni ludzie mają różną potrzebe wyrzucenia z siebie emocji i energii. Stąd stwierdzenia lubie depnąć do 140. A tak na poważnie, jak ja miałem kłopoty z serduszkiem (praca stresująca ) to uratowało mnie kupno motocykla, ot po prostu taka natura. Po prostu jak ręką odjął ... następnego dnia stosunki w pracy jakoś same się zmieniły.
  3. Loco87 co to oznacza lubisz depnąć ?? Mam rozumieć, że na krótkim odcinku przejechałeś się 140? Przeciągałeś ponad 6 tys? ?? Proponuję abyś wjechał w zakręt przy 5 tys na 3 (na dohamowaniu) i potem odjechał - troche adrenalinki Ci nie zaszkodzi. Tylko nie pozabijaj wszystkich dookoła. Z drugiej strony, tą rodzinną mydelniczką i tak nie wiele można zdziałać. Zbyt wiele gazu na zakręcie powoduje, że samochód traci sterowność i jedzie prosto - znaczy z przednim napędem, bo tylni można złamać. Boże kochany, sami zawodowcy ...
  4. Poprzednicy już właściwie powiedzieli esencje problemu. Zbyt niskie obroty spowodują jedynie coraz gorsze osiągi samochodu i w rezultacie po paru latach autko nie będzie chciało osiągnąć nawet 2/3 mocy. Obroty w okolicach 4,5 - 5 tys to nic nadzwyczajnego. Po to jest odcięcie przy ponad 6.5 tys., aby właściwie używać autko, zresztą potem moc spada. Takie zabezpieczenie fabryczne. Czy ktoś zdejmował blokade, ja to robiłem w BMW - tutaj jeszcze nie grzebałem.
  5. Jak naprawisz pompe to podjedź do Belfastu, mam VAG'a to sprawdzimy autko.
  6. Jak rozkręcisz to będziesz wiedział, jasnowidzem to nikt nie jest. Ale sprawdz łańcuszek i napinacz, może to nic groźnego. [br]Dopisany: 02 Czerwiec 2008, 14:41 _________________________________________________A brak smarowania to poważna sprawa i wymaga sprawdzenia pompy bez zwłoki.
  7. Wątek ten był już wielokrotnie poruszany tj. problemy z silnikiem, gdy używamy zasilania gazowego. Musisz wszystko uregulować na benzynie. Po tych naprawach - regulacjach gaz też będzie chodził dobrze. Przyczyna leży w zurzyciu silnika po zasilaniu gazowym. To jest typowy objaw. Należy sprawdzić prZepustnice i wtryski. Zakładam że samochód jest serwisowany, a nie jeżdzony do końca i naraz nie można odpalić. Jeżeli nie to wcześnie prosze sprawdzić wszystkie punkty serwisowe tj. wymiana na nowe i oryginalne : filtry, świece, przewody wysokiego napięcia etc. Inaczej trudno ustalić przyczynę na internet. Ważną sprawą jest sprawdzenie zapisów o błędach w komputerze tzw. VAG. Chyba ktoś z forumowiczów może to zrobić za darmo, zobacz gdzie jest najbliższy spot i pogadaj z audimaniakami. Zdrówka
  8. Zła mieszanka, zbyt uboga. Robiłeś coś ostatnio?
  9. Poziek: Robert stwierdził, że traci 30 procent mocy, tak więc jest to utrata bardzo poważna i powiem szczerze , że jest to bardzo dziwne. Żaden sprawny samochód nie traci 30 procent mocy ze względu na temperature powietrza przy około 20 stopniach. Oczywiście różnice występują, ale 30 procent to jest nie do zaakceptowania. Robert: Ja bym optował za niesprawnym przepływomierzem, a wskazania VAG'a nie są tutaj adekwatne. Już wielokrotnie się potwierdziło, że VAG jest tylko pomocnym wskaźnikiem a nie wyrocznią. Spróbuj wymienić na nowy i oryginalny. Samochód jest stary to czujnik też nie jest najlepszy. Napewno nic nie tracisz.
  10. Na forum była na ten temat dość gorąca dyskusja, czy mozna stosować oleje syntetyczne do samochodów wyprodukowanych przed rokiem 2000. Zobacz link: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_jaki_olej_do_adr_syntetyk_vs_semisyntetyk-t30365.15.html Myśle że należy przeczytać stronę z książki obsługi: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6cae57b603248918.html Dowolne interpretowanie wskazań producenta nie zawsze kończy się uszkodzeniem silnika, czasami można jeszcze pojeździć parę lat zanim silnik zupełnie zarzęzi. Sposobem na szybsze wykończenie silnika jest wlanie oleju syntetycznego(dla aut przed 2000 rokiem produkcji) i założenie gazu. Myśle, że należy sprawdzić termostat i pompe wodną.
  11. Darek. Wydaje się, że rozsądnie. Ja bym poprosił firmę która sprzedaje te przepustnice o wymianę na inną, może akurat ta używka padła zaraz po zamontowaniu. O ile się orientuje zawsze przysługuje Ci gwarancja rozruchowa, od paru tygodni do 3 miesięcy. Nie jestem tutaj pewien, może ktoś ma bardziej szczegółowe informacje na ten temat.
  12. Do Darka: Dopowiedz jaką przepustnice kupiłeś. Jeżeli nie jest oryginalna, to chyba byłby to akurat szczęślwy przypadek, żeby silnik chodził właściwie. A czujniki nie będą pokazywały błędów, bo parametry są tylko brak kompatybilności sprzętowej. To jest dość podobnie jak w komputerach, kupujemy nową kartę graficzną, na testach super, obraz żyleta tylko pod obciążeniem się zawiesza i cały system wywala. Panowie, zamienniki można tylko wtedy stosować jak jest możliwość testowania lub doświadczenie innych osób potwierdza, że sprzęt sprawuje się poprawnie. Inną sprawą jest jakość technologiczna, czy dane urządzenie w czasie produkcji jest powtarzalne. Czy nie kupujemy urządzenia poza standardami i własnie dlatego jest tańsze. ps. Na marginesie Ja już wcześnie wspominałem ten wątek w innych postach: należy pamiętać o tym, że samochód nie jest urządzeniem wiecznym i wystarczy zmiana oporności na stykach, żeby coś tam nie chodziło lub pracowało innaczej niż oczekujemy. Ostatnio zmieniałem pasek rozrządu, robił to kolega, który przez wiele lat był mechanikiem samochodowym. Jak wszyscy wiedzą, aby zmienić pasek i inne graty należy zdjąć zderzak przedni, lampy etc. U mnie, z przodu jest taki mały czujnik do alarmu chroniący przed otworzeniam maski. Jedem ze styków od tego czujnika po prostu rozszedł mu się w rękach. Poprostu materiał styku zmienił właściwości ze względu na temperature. Czy innaczej jest w reszcie samochodu? Myśle , że oczekiwanie, że ze starego, wyjeżdzonego auta można zrobić urządzenie podobne do nowego jest zupełnym nieporozumieniem. Szczególnie wtedy, gdy używamy innych części i występuje brak standardów serwisowych.
  13. Znaczy sam opis wyższej oktanowości nie oznacza cech produktu i stąd całe nieporozumienie. Wyższa oktanowość oznacza lepsze i spokojniejsze spalanie mieszanki, czyli mniejszą ilość energii wydzielanej. Z drugiej strony do tej słabszej benzyny dodaje się uszlachetniacze zawierające tlen i stąd benzyny typu POWER mają więcej mocy. Tak więc opis produktu mówiący o oktanowości nie musi zawierać dodatków do benzyny, które dają w rezultacie lepsze wykorzystanie silnika. Chyba lepiej kupić turbo niż lać lepszą benzyne, efekt będzie zupełnie inny.
  14. W środku tego się nie czuje, ale w UK wiele osób jeździ dość dynamicznie, tyle że prędkości są małe bo tylko do 70/80 mil i to na drodze szybkiego ruchu. Ale o autostradach i przelotach powyżej 200km/h takich jak w Niemczech to można zapomnieć. Paliwo odcina przed 7'ma tysiacami. Na czwartym biegu nie ma gdzie pociągnąć, bo wszędzie kamery i policyjne samochody cywilne. Jest to zrozumiałe, bo ruch jest czasami bardzo duży i nawet drobne szaleństwa mogą prowadzić do kolizji. Zresztą asfalty są tutaj inne i przy większych prędkościach słychać szum od opon. Ale wracając do tematu, to jak dla mnie 20 zaworów daje większą dynamikę i stosunkowo niezbyt duże spalanie benzyny. Na 30 litrach przejeżdżam około 235 mil w ruchu mieszanym tj. miasto i trasa. Kiedyś posiadałem Audi 80 i bardzo dobrze wspominam ten model, potem przesiadłem się na BMW bo miało lepsze zawieszenie na polskie dziury.
  15. Może to tylko przyzwyczajenie, ja nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale jak ruszam to mam 2 tys obrotów. Normalna jazda na 2 i 3 biegu to do około 4,5 / 5 tys obrotów. Mogę ruszyć przy małych obrotach około 1,2 tys., ale stosunkowo wolno i przytrzymuje na sprzęgle. Zresztą ja mam taki styl jazdy, że moc silnika wykorzystuje z nad obrotów, a nie spod obrotów. To takie przyzwyczajenie, gdy jeździłem w Niemczech zawodowo w DHL'u.
  16. Ronin

    [B5 AWT] Błąd 561

    Jeżeli posiadasz błąd 561 to mogą występować następujące niedomagania: 561 Regulacja składu mieszanki 00561 Kontrola dodawania mieszanki P0561 Napięcie baterii – niestabilne
  17. No to są pierwsze rezultaty. Z logów wynika, że niewłaściwie działa sonda lambda, tzn. współczynnik jest 1.3 a nie 0.96 do 1.04. To jest duża różnica. Proszę wymienić sonde na nową oryginalną. Czujnik ten należy wymieniać maksymalnie co 160 tys. km. Niestety ja nie znam się na czasach reakcji sondy i nie moge zinterpretować tych parametrów. Dlaczego o tym pisze, bo sonde można przeczyścić i tanim kosztem poprawić pracę czujnika. Jeżeli czasy, po przeczyszczeniu byłyby akceptowalne i poprawiłoby to współczynnik to może możnaby używać istniejącą sondę. Może ktoś z forumowiczów podpowie jak wykręca się sondę z kolektora, jeżeli są kłopoty. Samochód bedzie palił dużo mniej po zrobieniu sondy, ... no super. Proponuję oczyścić także wtryskiwacze. Są takie specjalne dodatki do benzyny. Można oczyścić także całość tj. tłoki i zawory za pomocą wody lub płynu do hamulców, ale to wymaga odłączenia kolektora od katalizatora. Powinny być warunki warsztatowe. :gwizdanie:
  18. Ja to pierwszy raz słysze o takich objawach, aby przy krótkich trasach olej zmieniał konsystencje. Jeżdże już kilkadziesiąt lat ale o takich objawach to nie słyszałem. Ja bym stawiał na jakiś dziwny olej. Wymień olej i zobacz czy efekt się powtórzy. Jeżeli tak to musi być jakaś obca substancja w oleju. Czyli uszczelka Przy stosowaniu zasilania alternatywnego, czyli gazu, uszczelki są częstą usterką.
  19. Silnik przy normalnej jeździe nie powinien brać oleju, ewentualnie jakieś drobne ubytki po 10 000 tys. Natomiast przy prędkościach większych silniki biorą olej. Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba jeżdzić powyżej 160 do górnej granicy czyli około 200/220 na godzine. Tylko gdzie teraz przycisnąć, jak ruch tak duży. W UK nie ma jak. U mnie jest 111 000 mil, więc przebieg jest już dość duży i nie zauważyłem ubytków, czyli normalnie. Ja bym sprawdził zapach spalin po rozgrzaniu silnika. Wszelkie przepały będą wyczuwalne, zarówno od strony benzyny jak i oleju. Spaliny nie powinny być wyczuwalne, tylko para wodna. Chyba , że ja mam słabe powonienie. Jeżeli nigdzie nie cieknie to tylko naprawa główna. Ja bym nie naprawiał, a jeździć jeszcze można przez jakiś czas.
  20. Do Tito 76. W mojej poradzie nie było podekstu a jedynie konkluzja zaistniałej sytuacji. Padły Ci trzy cewki ... jak myślisz dlaczego? Może zadaj pytanie na forum: komu padły trzy cewki w jednym czasie w 6 letnim samochodzie? I nie odczytuj tego postu negatywnie, no moze troche przesadziłem na końcu, ale kryteria serwisu były złe i nie ma co obwijać w bawełne. Reszta jest do odrobienia. No nie wiem czy wyjaśniłem to z odpowiednim dystansem. Przyczyny twojej usterki wyjaśnił Ci Musashi w ostatnim poście. Są jakieś spotkania audimaniaków na wyspie? Może zorganizujmy Spota przy grillu. Piwo mogę przywieźć ja. Kto ma grilla? :hi:
  21. No i po tym fakcie jesteś bardziej doświadczony, ale w życiu już tak jest nie wszystko da się przewidzieć. Jedno jest pewne, przy kupnie samochodu najlepiej się nie śpieszyć i kupować z drugą osobą. Jej krytyczne uwagi mogą czasami być pomocne, bo nie jest bezpośrednio zaangażowana w nabycie samochodu. My troche inaczej odczuwamy nabycie samochodu, jest to trochę sprawa ambicji, czym się jeździ i stąd to czasowe oszołomienie i zaślepienie w chwili zakupu. Dlatego właśnie w krajach zachodnich bardzo popularne są samochody nowe, a starsze model remontuje się rzadko, bo zakłady samochodowe nie moga tego wykonać tak jak na linii technologicznej w fabryce. Są od tego pewne odstępstwa, ja znam to tylko z rynku niemieckiego, gdzie oddaje się samochód nowy do przeróbki, aby nie był seryjny. Czasami można taki samochód potem odkupić po stosunkowo niskiej cenie, ale zazwyczaj jak ktoś sprzedaje to z jakiegoś powodu nie jest do końca zadowolony ze sprzętu. Wiele Polaków jest ciągle na dorobku i kupuje samochody najtańsze, właściwie przeznaczonych na części. Nieczęsto można takim samochodem jeszcze jeżdzić wiele lat, ale osiągów samochodu nowego nie można osiągnąć samą regulacją, bądź wymianą oleju na syntetyczny. Zresztą jest to temat rzeka i budzi wiele kotrowersji. Ja uważam że wymiana całego silnika na nowy to jedyne posunięcie - niech wymienia silnik ten kto go sprzedaje. i pamiętaj umowa z gwarancją na usługę. Rozumiem, że duży silnik to było w planach założenie gazu ... ale to temat na zupełnie inną dyskusje.
  22. Na internet porady nie zawsze wychodzą. Najlepiej, gdyby na spocie ktoś by przywiózł zapasowe części wpływające na słabą pracę silnika tj. przepływomierz i przepustnice. Może podmiana dałaby co najmniej częściową poprawę i możliwość zlokalizowania co najmniej części niesprawności. Samochód jest już nie nowy, toteż przypuszczalnie usterka nie jest jedna i stąd takie objawy. Dobrze gdybyś przygotował wcześniej listę elementów które były serwisowane, to na miejscu będzie łatwiej. Może być także ogólne zurzycie silnika, gdyż zasilanie gazowe bardzo skraca jego żywotność i wtedy bedzie trudno coś poradzić, no ale bądźmy dobrej myśli. Sprawdzaj wszyskie punkty serwisowe i wykluczaj po koleji niesprawności. Zacznij od świec, filtrów i kabli. Ten samochód wymaga kasowania błędów toteż bez Vag'a będzie trudno. Spot to dobry pomysł.
  23. Najlepiej podjechać do Kwik'a , oni biorą odpowiedzialność za działanie silnika jeżeli wleją zły olej. Także masz pewność co do jakości usługi, a pieniądze niewielkie i własciwie wychodzi na to, że nie biorą za samą usługę a tylko za materiały. Tam na początku wspominałeś o użyciu oleju semi syntetycznego. Do turbo z roku 2002 tylko syntetyk.
  24. Seb-k, znaczy jak chcesz to sobie maluj, mnie tam wszystko jedno. Pytałeś się to dałem odpowiedź. Najlepiej napisz do BMW Sauber może oni też używają sreberka i wezmą Cię do Team'u ... na konsultanta. :gwizdanie:
  25. Tego się nie maluje, należy raczej wrócić do standardów Audi, lub zrobić z rury nierdzewnej, ale dźwięk będzie inny. Ja bym odrzucił wszelkie sposoby delikatnie mówiąc domowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...