Tą pierwszą, ponieważ druga jest do Europy. Różnią się, różnią.
A co do otwierania maski. Bez użycia podnośników, cudów, modlitw i długich prętów. Chwytamy stanowczo grill, ciągniemy (wyskakuje, przy czym nie pozbyłem się żadnych zaczepów ori), zostaje nam maska bez grilla. Klucz 10'tka oczkowo - płaska. Odkręcamy śrubki do cięgna maski, dwie pierwsze idą bardzo szybko, nad trzecią trzeba robić jeden ruch oczkowo płaską stroną, drugi ruch płaskim. Przekładając i odkręcając śrubę odkręcamy cięgno i włala. Mi to zajęło 15min z przerwą na siusiu Bez podnośników, mechaników i innych wspomagaczy. Przydatne tym, co to np stoją na autostradzie i nie mają skąd wyczarować wspomagaczy.