To nie do końca kwestia przebiegu. Większe znaczenie ma sposób jazdy, częstotliwość wymiany oleju i jego parametry.
We wspomnianej A4 do przebiegu 210 kkm olej był zmieniany co ok 30 kkm, a potem ja zmieniałem co 15 kkm. Superb cały żywot ma zmianę co 15 kkm. Obydwa latały na Castrol EDGE. Sposób jazdy moim zdaniem nie ma wielkiego wpływu, największy wpływ ma Polska mentalność do oszukiwania, a dokładniej do cofania liczników.
Styl jazdy ma właśnie ogromne znaczenie. Ciekawy jestem, ile pociągnie wałek, który dostawał w palnik na zimnym, a ile ten sam, ale rozsądnie eksploatowany. Co do cofania liczników, to na pewno masz rację. Jak statystyki mówią, że większa część aut w PL jest z importu, a zatem zaimportowany też ma "nowy" przebieg. Tylko ludzie sami siebie oszukują i jakby wstydzą się przyznać, że mają cofkę zrobioną...........
Wesołych!!!