Wczoraj regenerowałem zacisk bo ciekło na ośce od ręcznego. Zakupiłem tą ośkę wraz z grubszą tulejką miedzianą, ośka identyczna co oryginalnie. Rozgiąłem te łapki blokujące, wymieniłem ośkę, zaklepałem złożyłem wszystko do kupy z tym że nie sprawdziłem czy samoregulator działa po założeniu okazało się że ręcznego nie ma, kręcę tą ośką z tyłu zacisku i tłoczek ani drgnie. Ktoś już to robił? Czy ośkę coś łączy z tą blaszką pod którą jest sprężyna?