Przy aktualnych wysokich temperaturach mam problem z lampką od ciśnienia oleju. Po dobrze rozgrzanym silniku przy schodzeniu poniżej 1800 obrotów pali się lampka i brzęczyk, po zejściu poniżej 1000 lub podniesieniu obrotów ponad 2000 lampka gaśnie. Również na jałowych obrotach lampka się nie zapala. Na zimnym silniku wszystko ok.
Pomiar manometrem:
zimny silnik:
900 obrotów - 2,5 bar
2000 obrotów - 3,8 bar
Rozgrzany silnik:
900 obrotów - 0,5bar
2000 obrotów - 1,6 bar
olej 10w40
Wymienione dwa czujniki oraz zregenerowana pompa oleju (splanowana, spolerowany i wzmocniony zawór przelewowy)
Aktualnie zamontowany mam czarny czujnik 1.2-1.6 bar.
Jutro zalewam olej 15w50 aby sprawdzić wyniki. Jak sądzicie czym mogą być spowodowane takie wyniki? panewki? Jakie powinny być ciśnienia nominalne?