Skocz do zawartości

mirek31071977

Pasjonat
  • Postów

    425
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mirek31071977

  1. Bo 18 musi być.Za te 2 chińskie 18 byłby komplet dobrych 16.Ale co tam zdrowie i życie.Te 2 stare w jakim stanie masz?
  2. Normalnie wiatrak chłodnicy się zatarł,tzn stanął.Facet nie zerkał na blat i gonił.Zatrzymał się dopiero,jak spod maski dym a wskazówka temperatury stała na czerwonym"130".Nic nie da.Albo trafiasz dobrze i będziesz jeździł,albo masz "dobrze docierany"zapuszczany systematycznie egzemplarz i w końcu trafia cię blok.Mam 2 znajomych z ASN.1 W a4 280 nalotu i niedawno sprzedał za fajną kasę jeszcze.2 w A6 już okolice 350 i jeździli,jeżdżą normalnie,a blok poleciał tylko u mnie i to przy sporo mniejszym przelocie..Widziałem u waskvw ASN z 246 na blacie,ale faktycznie kopnięty o 100 czyli 350 też miał.I był na wymianę katów,bo zapchane.Zapychanie katów to proces długotrwały,więc gdyby tylko katy miały wpływ,to jak ktoś tyle czasu jeździł też by już dawno blok pierdyknął.
  3. Nie dawałem.Pisałem wcześniej,że dorwałem za 2000 cały silnik po awarii rozrządu.Powiedziałem tylko waskivw żeby rozebrał ten"dól"jak przesyłka przyjdzie i dał znać.Było ok.Nowe pierścienie,panewki poszły.Na to moja góra i wszystko.Resztę klamotów zostawiłem w rozliczeniu.Ja nie mam czasu na ogłoszenia i wysyłki i on to dobrze spożytkuje dla potrzebujących.Na chwilę obecną leży mu na warsztacie cały nie rozebrany,nie sprawdzony jeszcze kolejny ASN.Gość nie kombinował,tylko zrobił swapa na 2,4 i już jeździ.Nie pytałem o koszty tego
  4. Co do tego przypadku,to auto ponownie ugotowane.Też w zeszłym roku.Gość nie zwrócił uwagi,że chłodzenie"kuleje"Tak jeździł i powtórka z rozrywki.Robił na "nowym dole"już tym razem.Wiem,bo kupił ten egzemplarz,który ja też wypatrzyłem.1500 za to dał.Na dzień dzisiejszy nie wiem,jak sytuacja u niego.Moją opisałem.
  5. Waskivw jest po operacji na kolano.W domciu siedzi.Zresztą teraz panika,to nie wiadomo,jak z warsztatem.Musiałbym olej wymienić i nie ma teraz jak.On ci już nie da do tulejowania.Gość,który to robił zaczął odstawiać jakąś fuszerkę.Przerabiałem temat w tamtym roku.Jak mówiłem,najmniej bolącym i sensownym rozwiązaniem jest znalezienie dobrego,nigdy"nie ruszanego"dołu.I problemem pękania bloków nie do końca są katy.Ja miałem nowe założone po kupnie i po 20 tysiach blok też powiedział pa,pa.Silnik wyprostowany.Żadnych błędów przed awarią.Nie,nie pałowałem i pilnowałem stanu płynów.Ktoś wcześniej to robił,nie pilnował i przegrzewał silnik i w końcu na kogoś to nieszczęście trafi.Tym bardziej,że dziwnym trafem te auta jeżdżą,po naście już lat i 1 padają,a inne nie.I przeważnie trafiają na warsztat już u nas w Polsce z podejrzeniem"bloku",gdzie w 95% niestety jest to właśnie blok
  6. 4 lata na forum i nie miałeś czasu szukać?.Co do sytuacji. Na razie jeszcze jest ok.ale jak ludzie nie zaczną siedzieć na tyłkach,to skończymy jak włosi.Ruch niby mniejszy na drogach,ale łażą,jak te łajzy.Kolejki w bankach i aptekach.Zakupy konieczne?Dobre.Przychodzą do tych otwartych jeszcze marketów po kilka razu,albo po pierdoły.Jak wcześniej,kiedy było normalnie.Nie można pełnego wózka na kilka dni nakupować
  7. Ja kupiłem ten motor i właściciel dał mi gwarancję,że blok jest sprawny.Już też robił.Porobiony i 300 km po wymianie rozrządu poluzował się wariator.Pogięło zawory na lewej głowicy.Stwierdził,że koniec inwestowania i na części.Kazałem porozbierać i zobaczyć,co tam jest grane,jak przyszedł na warsztat.Okazało się ok.Wiadomo nowe pierścienie,panewki i składać.Resztę klamotów zostawiłem w rozliczeniu.Nie mam czasu potem wystawiać i bujać się ze sprzedażą.Odpukać chodzi to dobrze.Zużycie oleju ok.0,6 na 10000.Stary brał 2,5,ale okazało się ,jak pękł blok i rozebrał,że miałem porysowane 1 i 6 cylinder.
  8. Zamiast całego motoru możesz poszukać samego,najlepiej nigdy nie rozbieranego "dołu"Trudne,bo przeważnie wszystko rozebrane na osobne części,ale można trafić.Za takie coś z 1500 maks dasz.Po kiego wywalać 4-5 tysi na sam motor,jak reszta twojego jest ok.Ja rok temu szukałem i w końcu trafiłem cały motor po awarii rozrządu za 2000.Odpukać chodzi z moją"górą" od 25 tysi.Takie coś też kosztuje,ale te rozwiązanie najmniej"boli"kieszeń.Ja musiałem za wszystko zabulić.Ty dużo rzeczy umiesz zrobić sam
  9. A jakże.Słaby rozrząd i do tego jakby katy jeszcze,to potem są akcje,że ci od 1,8T szczególnie BEX mówią jaki to ASN beznadziejny i go objechali.Na serii oczywiście
  10. A czego się spodziewałeś?Benzynowy o tej samej pojemności zawsze pali 2-3 litry więcej niż diesel.A w danych,to producenci delikatnie mówiąc mijają się z prawdą i to czasem dość znacznie.Natomiast takie 280 koni,ale w 2 litrach i ośce pewnie w 9 się mieści przy trasach autostrady,wioski i rekreacyjnie.U mnie wychodzi ok.12 lpg przy spokojnej jeździe i okolicznościach prawie bez miast.W mieście i korkach w moment idzie pod 16-17
  11. Rób ten, co masz.Wsadzenie innego,nawet tego samego,to zawsze loteria.Głowice,jak głowice.Zmorą ASN jest blok.Znam już chyba 1 przypadek,że ktoś zrobił swapa po awarii 3,0 na 2,4 i jest B6 2,4 w Q.U waskivw w Czeladzi.
  12. mirek31071977

    Sonda 1.8t 163k.

    Jak kat kaput,to ci błąd sondy wali też.0420,to masz kata
  13. mirek31071977

    3,0 v6 asn

    W uszczelki pod głowicą nie wierz.Nie jeden robił,a potem okazało się,że to blok.To jest prawdziwa zmora tego motoru.Bez porządnego mechanika nawet nie oglądaj.Są egzemplarze,że mało awaryjne,Ale dużo jest byle jakich z multum rzeczy do roboty.Rozrządy wymienione,bo wymienione,ale z takim rozjazdem,że głowa boli,zapchane katy,połamane te wałki w kolektorze i potem,że ASN jest taki słaby i 1,8T go robi.ASN jest na rynku sporo,ale szansa,że trafisz fajny egzemplarz mała.Czasem na forum ktoś wystawi.Ludzie tym jeżdżą,ale jak jest coś grubszego do roboty,to opylają zazwyczaj.I potem nowy nabywca ma problem.Dobrego,porobionego ASN nikt za półdarmo też nie odda.Ceny zadbanych egzemplarzy są porównywalne z tak poszukiwanym 1,8T.Ostrożnie z tym ASN,naprawdę ostrożnie i rozważnie żeby potem płaczu nie było
  14. Łukasz najlepiej objaśnił.To są 2 różne motory.W B6 stary mało awaryjny BDV na pasku i tu rzeczywiście ceny,tak jak piszesz.W C6 tylko pojemność ta sama,a konstrukcja nowa,na łańcuchach z rozrządem od grodzi,gdzie przy LL i badziewnym oleju waliło się to na potęgę i koszty kilka tysi do dzisiaj.To już 3,0 ASN sporo taniej zrobisz.2,4 w B6 niestety chodziło bez Q.W A6 już tak.Dla świętego spokoju szukałbym 1,8T.Potem 2,4 BDV,a jak sama benzyna i większe auto,to C6 z 2,0T też się można rozejrzeć.
  15. mirek31071977

    Modyfikacja 1.8t bex

    Jak tam kondycja motoru przy tych 300 nalotu?Zanim zaczniesz cokolwiek dłubać sprawdź najpierw to.300+ w ośce?Slaby pomysł.Do tych modyfikacji,co w temacie musiałbyś jeszcze dołożyć swap Q.Władujesz kasy więcej niż to auto jest warte,a potem przy sprzedaży będzie problem.Nikt ci nie zwróci za te mody.To tak nie działa.Ale twoja kasa i sprawa
  16. Ja mam.Nokiany z Rosji.Pisałem już o tym kilka razy.Letnie jako tako.Ale zimówki po 2 sezonie śmietnik.Pękające,rwące się lamele,a jak ściągał z felgi,to szpara się ukazywała aż do drutów..Nigdy nie kupię już opon znanego,dobrego producenta z fabryki innej,niż kraj,z którego marka pochodzi.
  17. Dzięki.Nie musi być na już.Jakby co,to mam miesięczne wypowiedzenie,a na razie jeszcze robię.Przezimuję
  18. Siema pany.Szukam roboty.Bez doświadczenia,bo 20 lat w 1 branży w czekaniu na lepsze czasy i się doczekać nie mogę.Robota z wymaganiami,odpowiedzialnością,niebezpieczeństwem,a płacić nie chcą,jak powinni.Trzeba walić nadgodziny żeby coś zarobić.Latka lecą,a z życia prywatnego nie mam nic.Chyba trzeba się przebranżowić.Chciałbym w końcu mieć jakąś"normalną"robotę.Czas,dla siebie,dla rodziny.Odpocząć,jak człowiek,a nie ciągle praca i w domu,jako gość.Na etat najlepiej.Teraz dziennie tłukę kilometry do Katowic.Na paliwo też idzie,że nie wspomnę o częstszym serwisowaniu auta.Nie oczekuję "kokosów"Byle nie najniższą,jak wszędzie przeważnie.Potrzebuję spokoju,stabilizacji i więcej prywatności w końcu.Szukam i patrzę za ofertami.Ale wiem,że tu na forum też są ludzie,którzy mają firmy i być może poszukują ludzi do pracy.Jak mówiłem bez doświadczenia.Zasiedzenie w 1 słabo płatnej branży.Nie mam zbyt wiele atutów.Prawko "B" z wkładką na"uprzywilejowane" i to,że bez nawigacji znam całe województwo z częściami przyległymi sąsiednich.Ale sumienność i odpowiedzialność też.Może jednak ktoś coś...Mieszkam rejon T-Góry-Zabrze-Gliwice-Pyskowice
  19. Witam.Poszukuję opinii o tym warsztacie wśród forumowiczów.Ktoś tam montował i serwisuje?Ewentualnie,zakładał gdzie indziej,ale serwis tam?Jakie doświadczenia itd.?
  20. Jak wyżej.Wyboru za wielkiego już tu nie masz
  21. mirek31071977

    Polecane opony zimowe

    Widzę,że już kupiłeś.Ja się sparzyłem na WRD4 z Rosji.Już to kiedyś pisałem.U żony w BEX Q po 2 sezonach lamely zaczęły się strzępić i zrywać.Jak ściągał z felgi,to na całej długości odkrywała się pi.... aż do drutów.2 śmietnik.Te 2 pozostałe dokulają się do końca.W zeszłym roku dokupiłem 2.Tak na razie musiało zostać.Ale teraz zacząłem już patrzeć na to,gdzie opona wyprodukowana.Dębice Frigo HP2 do mojego trafiłem"Made in Germany"
  22. mirek31071977

    Dziwna praca silnika.

    Pojeździj trochę.Pogoń go.U mnie przy normalnej jeździe nic się nie działo.Dopiero po ganiankach i powyżej 4 tysi obrotów zaczynało telepać,trząść i dziwnie buczeć w środku.Po zgaszeniu i nawet kilkuminutowym postoju już było ok znowu.Dwumasa ze sprzęgłem w ASN dobrze ponad 3 poleci,chyba,że umiesz sam zrobić.Wkładają też normalnie jednomas.Wtedy kilka stówek taniej.Ale ja się nie zdecydowałem.Jest dwumas,trudno trza wsadzić dwumas.
  23. Jak jeszcze aktualne.Mam numer,ale nie rozdaję.Warsztat jest w Czeladzi na ulicy Dehnelów 2.Wjazd od ulicy Węglowej
  24. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...