No w sumie teraz musisz sam zdecydowac na czyjej diagnozie sie oprzesz. Jak masz duzo $$$ to mozesz zmienic LMM - pomoc nie pomoze ale na pewno nie zaszkodzi.
Ja bym sie zajął w pierwszej kolejnosci wtryskiem sterującym... przypominam ze auto chodzi na mapie awaryjnej wiec wrazenia z jazdy mogą byc rozne.
Amen
Sprezarka jest totalnie zawalona sadzą. Nie zwlekaj z czyszczeniem. Przy okazji wydlub katalizator.
Po czyszczeniu zapraszam z nowymi logami dynamicznymi.
A moze to, badz to, a moze tamto.. lista przypadkowa czy kolega ma w tej kolejności wymieniac/sprawdzac.
Diagnoza troche rozstrzelona, ale doceniam dobre chęci.
Pozdrawiam serdecznie
Ten filmik to ma wartosc pogladową bo merytorycznie to zadnej.
Ja bym nic nie robil tylko pojezdzil troche dynamicznie - ta minimalna ilość nagaru powinna sie wypalić.
Nic nie musisz robic przy samochodzie.
Ten termostat faktycznie dziwnie się zachowuje ale czy jest na bank do wymiany.
Trzeba by wykonac dodatkowe testy.
Z logow wynika ze auto powinno ciagnac jak przeciag. Moze sie juz przyzwyczaiłes.
Nastawnik to nastawnik.
A przestawiacz kąta wtrysku to zawór N108.
Tak nalezy ruszyc pompe wtryskową tak zeby wartosc w 000 Basic Settings w drugim polu (pomijajac Time Stamp) oscylowało wokoł 49-54.
Nie podmieniaj zadnych zaworków - szkoda Twojego czasu i pracy.
Skup się na wyczyszczeniu sprezarki.
Faktycznie przestawiacz kąta wtrysku pracuje na granicy swojej wydolnosci.... moze to wynikac z jego przepracowania.
Dobrym pomysłem wydaje się byc opoznienie lekko statycznego kąta wtrysku.
Skasuj błedy i pojezdzij troche zobaczysz czy znow się pojawią... nie wiem czym odczytywane byly te błedy ale na pewno niczym typowym do diagnostyki grupy VAG.