Witam. Koledzy jestem po wymiance sprężyn z 1BE na H&R i niestety siadło mi jeszcze dodatkowo (do 1BE) ok 25mm. Być może dlatego, że kupiłem te 29369-1 a powinienem z 2, bo mam 1070kg na przednią oś. Tak czy inaczej H&R (pewnie i inne) w stosunku do 1BE to inna bajka; komfort lepszy, lepsze wybieranie dziur i oczywiście trzymanie na zakrętach:whistling:. Tak jak jest teraz jest niestety dla mnie za nisko ok 620 mm od ziemi do krawędzi błotnika a zarazem nie chcę wracać do 1BE bo to kupa jak ma się porównanie.
Mam zatem pytanie jak wam siadły furki na dobrze dobranych H&R -35, Eibachach -30 czy Weitecach też -30? Dodam jeszcze, że mam nowe amorki monroe reflex te do zawiechy sportowej więc teraz zmiana na gwint mija się z celem.
Zakładam więc, że 1BA ma +/- 680 mm do rantu błotnika -35 H&R powinno dać ok 645 mm a nie kurna 620:kwasny:.
Ile więc Wam siadły fury na tych sprężynach? Chodzi mi wyłącznie o wysokość (najlepiej tak samo mierzone od ziemi do rantu błotnika) nie analizuję tutaj twardości ceny itp.
Będę wdzięczny za wszystkie opinie