Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. oleje 5W40 spełniają tą normę ale 5W50 już niestety nie. Zresztą nie bardzo rozumiem dlaczego oleju 5W50 silnik miałby brać mniej.
  2. dokładnie tak,nie raz widziałem jak już sie skonczyla piana na szczotce a jeszcze wszystkie koła tym przeleciał i pozbierał cały syf i zostawił na szczotce, także taka szczotka na bezdotyku to wiecej szkody niż pożytku dlatego zanim sięgniesz po taką szczotę trzeba ją oblecieć pistoletem, wystarczy pomyśleć i pewne rzeczy przewidzieć
  3. generalnie oleje 5W30 to jedno wielkie nieporozumienie, zrobiono je tylko i wyłącznie ze względu na wytyczne ekologiczne. A ekologia z motoryzacją raczej w parze nie idzie. ---------- Post dopisany at 11:15 ---------- Poprzedni post napisany at 11:10 ---------- a który Valvoline 5W50 spełnia normę VW dla silnika 2.0 benzynowego 502.00 - 505.00 ??????? ---------- Post dopisany at 11:17 ---------- Poprzedni post napisany at 11:15 ---------- swoją drogą ten mobil1 5W50 też tej normy nie spełnia, więc lejąc ten olej do tego silnika robisz mu wielkie kuku
  4. ja miałem wyrzuty sumienia jak wlałem w silnik 10W40...a co dopiero 10W60...jeżeli silnik bierze olej to już nic na to nie poradzisz. Z ALT jest tak: albo bierze olej litrami albo go nie bierze prawie wcale. U mnie w momencie kupna silnik był zalany 10w40, oleju nie brał. Chciałem przejść na full syntetyk to mi ludzie mówili, że zacznie brać. Przeszedłem na 5W40 i nadal nie bierze. Od wymiany zrobiłem prawie 5 tyś. km i na bagnecie nawet poziom nie drgnął.
  5. zgadza się przy redukcji zgrzytania nie ma, tylko przy przejściu z 1 na 2 bieg.
  6. kiko79

    2.0fsi

    a mój oleju nie lubi i dzięki temu uważam go z całkowicie bezproblemowy. Jestem raczej zwolennikiem prostych konstrukcji. Żonie kupiłem focusa z 2009 roku z silnikiem 1.6 - stara sprawdzona jednostka, zero problemów, oleju nie bierze i nawet jest całkiem dynamiczny.
  7. kiko79

    2.0fsi

    1.9tdi w dobrym stanie naprawdę ciężko znaleźć, albo mega przebieg niejednokrotnie skręcony, albo powypadkowy. Stary silnik = bogata historia. Niestety w tej chwili z konceru VW/Audi naprawdę o coś dobrego w przystępnej cenie. W kręgu silników benzynowych pozostał już chyba tylko 1.8TFSI (na jego temat niewiele negatywnych opinii), ale juz 2.0TFSI to pożeracz oleju. 2.0TDI z początków produkcji ma raczej słabą opinię, o tym nowszym 143 konnym niewiele słyszałem. Zostaje 3.0tdi, ale tutaj cena jest trochę wysoka.
  8. kiko79

    2.0fsi

    w ogólnej opinii passat z silnikiem 2.0fsi to totalna porażka. Oprócz wadliwego silnika z nagarem i zrywającym się łańcuchem/paskiem rozrządu dochodzi źle wykończone wnętrze...skrzypi ponoć całe wnętrze...Do LPG ten silnik się nie nadaje bo koszt instalacji jest bardzo wysoki. LPG w FSI? ---------- Post dopisany at 13:35 ---------- Poprzedni post napisany at 13:33 ---------- głupie w tym wszystkim jest to że w silniku FSI nie unikniesz spalania benzyny. Silnik pali LPG i benzynę jednocześnie w stosunku 9:1.
  9. ja też tak mam. Po długim postoju na mrozie jak wrzucam 2 bieg to jest takie zahaczenie, chrupnięcie czy coś takiego. Po przejechaniu kilkuset metrów objaw mija. Czytałem że skrzynie od VW mają haczący 2 bieg. Dodam, że objaw nie występuje na zimnym silniku latem. Tylko zimą i tylko przy ujemnych temperaturach.
  10. kiko79

    2.0fsi

    ja użytkuję 2.0 ALT (słynie z brania oleju). Nie narzekam. Silnik u mnie oleju nie bierze a przez to jest prawie bezobsługowy. Brak turbiny sporo upraszcza, choć mocy jednak trochę brakuje. Technologia FSI to jednak pewna pułapka (nie tylko w silnikach VW), bo zasyfione przez nagar trzonki zaworów dolotowych to zmora tych silników. Podejrzewam, że gdyby nie ta wada to byłby to całkiem fajny siilnik. Myślę, że są jednak jakieś sposoby czyszczenia/usuwania tego nagaru.
  11. kiko79

    2.0fsi

    kolego, 2.0FSI a 2.0T to zupełnie inne silniki !!!!! ---------- Post dopisany at 11:12 ---------- Poprzedni post napisany at 11:11 ---------- co do 2.0FSI to jest to konstrukcja niezbyt udana...wieczne problemy z nagarem itd, do lpg się nie nadaje, osiągi takie sobie, spalanie spore
  12. jak powiedziałem w ASO że przecież filtra paliwa w silniku benzynowym zmieniać raczej nie trzeba to popatrzyli na mnie dziwnie. Podobno w polskim klimacie i przy naszej jakości paliwa (nie tylko ropy) wymiana co 50-60 tyś. km . Wymienili i jak ręką odjął, a miałem przejechane na fabrycznym ok. 100tyś. km. ---------- Post dopisany at 13:16 ---------- Poprzedni post napisany at 13:14 ---------- zauważyłem też że przy dużych mrozach łatwiej mi odpala jak mam pełen zbiornik paliwa. I to chyba dotyczy nie tylko Audi, bo u żony w focusie 1.6 jest tak samo. Duży mróz i mało benzyny = kłopotliwe uruchomienie silnika. Zatankowałem tego focusa do pełna, w nocy było -18 i rano odpalił od razu.
  13. kiko79

    Bierze olej

    każdy silnik na wysokich obrotach lubi sobie trochę połknąć
  14. miałem to samo 2 lata temu w zimie...po przekręceniu kluczyka obroty rosły przez 2 sekundy do 1400 a potem nagle spadały na kolejne dwie sekundy do 400 a później sytuacja się normalizowała. Silnikiem oczywiście zatelepało. W ASO od razu powiedzieli że trzeba wymienić filtr paliwa (ja co prawda wątpiłem że to o to chodzi). Wymienili i jak ręką odjął. W tym roku nawet przy -20 zero problemów.
  15. masz coś zrypane...na bank
  16. kiko79

    Olej+filtry+numer części

    ASO leci na Castrolu, bo "Audi rekomenduje Castrola" - ale to bardziej marketing a nie profesjonalizm Każdy z wyższej półki rekomendowany do tego silnika (motul, millers, LM, Valvoline) ale nie Castrol Numerów części nie znam. Różnica cenowa miedzy oryginałem a zamiennikiem wcale nie musi być duża, a jakością się mogą się różnić nawet bardzo. Hengst
  17. kiko79

    odma

    panowie, wasze obawy są słuszne, ale w odniesieniu do fiata 125p. Tam przechodzenie na olej rzadszy skutkowało rozszczelnieniem silnika. No ale tam to i uszczelki były z mydła. Ja u siebie zauważyłem same plusy po tym przejściu...silnik cicho pracuje, łatwiej startuje na mrozie (już od 5 dni mam -12 za oknem) a przy tym nie mam żadnych wycieków. Chodzi mi tylko o spasowanie dwóch rurek, ale jak przeleciałem przez wątek olejowo-odmowy, to widzę że większość pisze o wilgotnym połączeniu rury ssącej z czwórnikiem. NIEDOPRACOWANIE.
  18. nie, zawsze po długim postoju (np. rano, albo po wyjściu z pracy). A jakaś różnica przy mrozach jest? ---------- Post dopisany at 06:51 ---------- Poprzedni post napisany at 05:21 ---------- sprawdziłem na ciepłym silniku, tzn ok. 15 minut po jeździe i poziom oleju powrócił na prawidłowe miejsce....jaja jakieś. To pod wpływem niskich temperatur olej też się kurczy? Bo płyn chłodniczy to rozumiem...jest na alkoholach a one zmniejszają objętość. Ale olej?
  19. przepraszam, że przeszkodzę w tej pasjonującej dyskusji, ale mam może trochę głupie pytanie....Czy w czasie mrozów (podlasie, 3 dzień z rzędu -12C) poziom oleju może być na bagnecie trochę niższy niż np. przy +5C? Jeszcze niedawno podczas tegorocznej wiosennej zimy sprawdzałem poziom i było wszystko OK, ale przyszły mrozy, sprawdziłem poziom i zobaczyłem że trochę obniżył się. Silnik, mimo że ALT oleju nie brał do tej pory. Olej Motul x-cess 5w40.
  20. kiko79

    odma

    u mnie też raczej problem olejowy nie występuje a raczej nie występował. Jeździłem na Motulu 6100 S+ 10w40 i nie ubywało go prawie wcale. Potem rozsypała się odma, więc ją zmieniłem i zmieniłem olej na Motul x-cess 5W40. Przejechałem 4000 km, poziom spadł na bagnecie o jakieś 2-3 mm, ale na połączeniu czwórnika i rury ssącej jest wilgotno, można nawet powiedzieć że wisi kropla. Czy tak było przy 10W40 to trudno powiedzeć bo nie sprawdzałem.
  21. kiko79

    odma

    a zamiana czwórnika na nowszą wersję (montowaną po 2005) coś wogóle pomaga? Znalazłem w wątku odmo-olejowym dyskusję na temat ulepszonej wersji tego czwórnika. Cena jest niewielka (ok. 40PLN) a podobno ten element jest kluczowy w "złym" odprowadzaniu oleju....?
  22. i czwórnik jest dobrze spasowany z rurą ssącą? U mnie tak jakby rura ssąca jest minimalnie skierowana zbyt do dołu. Może odpiąć opaski i ją przekręcić lekko do góry?
  23. kiko79

    odma

    jakiś czas temu miałem zmienianą odmę, bo stara się rozsypała. Dzisiaj zauważyłem, że na połączeniu czwórnika (wychodzący bezpośrednio z silnika) i rury ssącej sączy się olej. To połączenie wygląda na jakoś niezbyt dobrze spasowane (tak jakby całe to połączenie lekko skierowane w dół a nie sztywno w poziomie). Co zrobić, żeby to jakoś lepiej spasować? Gdzie pokręcić, gdzie postukać? Z góry dziękuję za sugestie
  24. kiko79

    wymiana rozrządu

    rozrząd w twoim silniku (o ile mi się dobrze zdaje) wymieniamy co 180 tyś km lub co 5 lat. Później każda następna zmiana już co ok. 90 tyś (a nawet niektórzy mechanicy twierdzą że co 60 tyś. lub co 5 lat). Z języka niemieckiego pasek rozrządu to Zahnriemen - także szukaj w instrukcji tego słowa na początku książki serwisowej w dziale gdzie podawane są terminy poszczególnych inspekcji
  25. jakiś czas temu miałem zmienianą odmę, bo stara się rozsypała. Dzisiaj zauważyłem, że na połączeniu czwórnika (wychodzący bezpośrednio z silnika) i rury ssącej sączy się olej. To połączenie wygląda na jakoś niezbyt dobrze spasowane (tak jakby całe to połączenie lekko skierowane w dół a nie sztywno w poziomie). Co zrobić, żeby to jakoś lepiej spasować? Gdzie pokręcić, gdzie postukać? Z góry dziękuję za sugestie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...