Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. jeśli masz auto sprowadzane to musisz brać pod uwagę, że niestety serwis był nie do końca prawidłowy. Niemcom przy silniku ALT chyba trochę nie wyszło. I nie chodzi tu o wadliwą odmę, bo u mnie jak była pęknięta to oleju nie ubywało i jak jest nowa to też nie ubywa. Największy problem jest w tym że konstruktor tego silnika chciał zrobić silnik prosty, mało awaryjny, taki trochę "nieśmiertelny", ale jednocześnie nowoczesny. No i użyto materiałów, które nie sprawdzają się w trybie serwisowym LongLife, nie sprawdzają się przy piłowaniu tego silnika na niemieckiej autostradzie. Ostatecznie wyszła jednostka dobra, ale chyba delikatna, stworzona do "dziadkowatej" jazdy. To dlatego tych silników bez problemu olejowego jest tak mało. Ja swój egzemplarz kupiłem w salonie Audi w Niemczech i właścicielem był dziadek - rocznik 1923. Auto mając 6 lat przejechało niecałe 48000km i tylko raz miało LongLife. I co? I to, że silnik oleju nie bierze i nic w tym aucie się nie psuje. Fakt, że chucham i dmucham, ale nie da się zaprzeczyć faktowi, że można mieć bezawaryjny ALT i że nieprawdą jest że silniki tego typu są beee....
  2. napiszę jeszcze raz bo widzę że jakoś się mój wpis usunął...z ALT jest tak...albo trafisz na dobry i śmigasz i nie narzekasz...albo trafiasz na przegrzany, zajechany i "przeserwisowany" i rwiesz włosy z głowy, bo nie wiadomo co robić...lać naftę czy puścić w ludzi (albo zepchnąc do rzeki - z przymrużeniem oka oczywiście)
  3. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    każdy ALT coś połknie...tak jak każdy silnik, tyle że nie każdy ALT połyka ten olej w potwornych ilościach.
  4. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    dla niektórych nawet Mobil nie wystarcza...
  5. nie zakładaj gazu do ALT
  6. najlepiej bezpośrednio na parownik...żeby się do niego dostać trzeba trochę pokręcić tu i tam ale efekt jest zadowalający. No i oczywiście ozonowanie w ramach profilaktyki.
  7. jak nie chcesz zepsuć tego silnika to lepiej LPG nie zakładaj. Z twoich postów widzę że należysz do niewielu użytkowników ALT, którzy nie mają problemu olejem. To tak jak ja. Znam niestety przypadki, że ALT nie brał oleju a po montażu gazu sytuacja się nagle zmieniła. Nie jestem specjalistą i nie wiem dlaczego tak jest. ALT to całkiem fajny silnik...praktycznie bezawaryjny.
  8. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    witam w klubie użytkowników ALT, którzy nie mają problemu z olejem...jest nas naprawdę niewielu
  9. domestos odradzam, bo to reaguje...izopropanol jest najlepszy bo dobrze dezynfekuje (jest w składzie większości środków bójczych w szpitalach) szybko paruje (w sensie wietrzeje i nie ma po nim zapachu) no i co najważniejsze jest całkowicie bezpieczny dla elektroniki (w elektronice używany rutynowo do przemywania styków)
  10. osuszacz powinien być w każdym układzie klimatyzacji, zazwyczaj w autach od VW/Audi w okolicach przedniego prawego nadkola. Wg zaleceń należy go wymieniać co 2-3 lata...chociaż u mnie siedzi dużo dłużej i nic się nie dzieje. Ale w przypadku zatkania siada sprężarka.
  11. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    gdyby ci ten ALT palił 18L przy normalnej miejskiej jeździe to może byłoby się nad czym zastanawiać. A 13L jest normalne.
  12. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    w trasie 7,5L jest możliwe, ale na pewno nie w mieście
  13. Preparaty chemiczne - Alkohol izopropylowy 1 L izopropanol CZDA -
  14. ja jeżdżę na 5W40...zużycie oleju na poziomie 250ml/15000km...czyli w sumie żadne, biorąc pod uwagę że na bagnecie od MIN do MAX jest 500ml. Wsześniej śmigałem na 10W40 i było podobnie. Nie wiem jak byłoby na 5W30, ale odnoszę wrażenie że dla ALT lepsze są oleje o podwyższonej lepkości w wysokich temperaturach. Moja żona z kolei jeździ Focusem z 2008 r (1.6 benzyna) i tam trzeba lać oleje o zmniejszonej lepkości wysokotemperaturowej (5W30). ---------- Post dopisany at 07:16 ---------- Poprzedni post napisany at 07:12 ---------- co prawda audi/vw zalecało do naszych ALT również 5W30 i to w trybie longlife, ale to się chyba nie sprawdziło. W momencie produkcji tych silników nie było syntetycznych 5W40, a 5W30 był hitem z dołączoną bajką o ekologii. Dzisiaj jak przeglądam katalogi Motula, LM i innych producentów olejów to wszyscy pokazują olej 5W40 jako rekomendowany. 5W30 również jest w tych zaleceniach, ale to już jest kwestia wyboru.
  15. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    jak czytam te komentarze to mi się robi niedobrze...ludzie, przecież to jest stary 2-litrowy silnik...jakim cudem ma on w mieście palić mniej niż 10 litrów:shock3:? Silniki 1.6 i 1.4 od VW/Audi podchodzą w mieście pod 10 litrów a co dopiero dwulitrówka? Jeżeli producent deklaruje spalanie w mieście 11 litrów, to w realu trzeba doliczyć 20%, a zimą może trochę więcej.
  16. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    poza tym nie jestem wcale ttaki pewien czy ALT naprawdę nadaje się do gazu...i tak ma wiele przypadłości, np. z olejem a tu jeszcze takie paliwo...
  17. kiko79

    Duże spalanie 2.0 ALT FSI

    wg producenta powinien palić w mieście około 11, a jest to zaniżona wartość. Jeżeli w mieście stoisz w korku od czasu do czasu, raz jedziesz szybciej raz wolniej to te 12 litrów może być całkiem naturalne. U mnie w mieście o tej porze roku pali rzeczywiście 11,3L. Ale ostatnio po przejechaniu 600km, z czego 200 w trasie a 400 w mieście, wyszło mi 8,8L.
  18. kiko79

    1.6 do miasta?

    każdy z nas inaczej rozumie pojęcie ekonomii...dla niektórych liczy się tylko LPG (obojętnie czy silnik nadaje się do gazu czy nie...byle tanio:facepalm:).
  19. 5W50 ma większą lepkość w wysokich temperaturach, co może sugerować, że film olejowy jest trwalszy w czasie pracy silnika
  20. możesz polerować, ale to jednak nie rozwiązuje problemu...chyba że raz na rok pastą polerską całe auto...ale żeby się zaraz nie okazało, że w okolicy listw nie ma już czego czyścić.
  21. to zależy co ci gnije...jeśli listwa od spodu to cały czas będzie ci lało takim nalotem, więc może zdjąć listwę sprawdzić i wymienić ją na nową. A jak blacha pod listwą...to chyba wymaga już grubszej ingerencji, bo szkoda auta.
  22. nie wiem jak to jest dokładnie w B8, ale jak zdemontowałeś schowek i miałeś dostęp do wentylatora to możesz włączyć silnik, ustawić nawiew na max w pozycji zamkniętej i podawać rozpylaczem izopropanol bezpośrednio na wentylator. Powinien przerzucić pędem powietrza na parownik. Izopropanol jest bezpieczny dla elektoniki także bez obaw. To właśnie pianki i inne wynalazki oparte na wodzie mogą zaszkodzić. Jak zdemontowałeś schowek to w bocznej ścianie z lewej strony, przy panelu środkowym spróbuj znaleźć jakiś otwór który jest zaślepiony korkiem. Tak jest w B6 i B7 i nie sądzę żeby coś tu się diametralnie zmieniło. Co do skuteczności dezynfekcyjnej izopropanolu...jest porażająca. Większość płynów p/wirusowych, p/bakteryjnych i p/grzybiczych stosowanych do odkażania powierzchni w szpitalach opiera się na tym właśnie alkoholu. Cena za litr na stronach poświęconych elektronice to ok. 30złotych. Stosujesz, wietrzysz auto przez 5-10 minut i śladu nie ma. A nie jak te pianki, które zostawiają zapach podobny do tego w toalecie w pociągu.
  23. jeżeli masz smród w kabinie, który nie ginie po zwykłym ozonowaniu, to oznacza że masz zawalony grzybem parownik. A takie pryskanie po zagrzybionym parowniku pianką o zapach pomarańczy nic nie da. Tylko izopropanol. I to czysty.
  24. tak też zrób przy następnym ubezpieczaniu auta...jak masz mieć wstawioną tandetę w tandetnym warsztacie to już chyba lepiej wydać trochę kasy i mieć coś porządnego. Mój kumpel miał podobne zdarzenie, wstawili mu Nordglassa i na drugi dzień zaczęło coś zgrzytać. Po kilku dniach szyba pękła i nie pomogły sugestie, że pewnie była źle wstawiona, bo chyba raczej krzywa sama w sobie nie była. Słyszałem też że zamienniki mają miękkie szkło bardzo podatne na zarysowania. Wybór należy do Ciebie. Wiadomo, trochę szkoda kasy, ale też trochę szkoda nerwów.
  25. no i pomogła ta nafta u Ciebie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...