soulmaster3m

Nie wiem o jaką regułę ci chodzi, więc zostawię to :grin::grin::grin::grin::thumbdown::grin: Rzuciłem tylko i wyłącznie kolejny przykład. Czy się masz zamiar tłumaczyć czy nie, koło uja mi to lata. Na opinię się zapracowało i tutaj koniec tematu. A nazwisko, no cóż. Politycy powinni mieć tak wszyscy na nazwisko, pasowałoby im.

Piszę jak piszę, o porze o jakiej piszę i piszę tak "chaotycznie" ze zmęczenia. Niektórzy ciężko pracują aby zarobić a nie nabijają ludzi w bambuko. Sprawa nie jest sprzed pół roku jak piszesz a z połowy września, więc tak na szybko licząc to ok. 5 miesiąc a proceder widać po postach, że w czasie rozciągasz i to równo, więc tutaj nie ma mowy o przedawnieniu. Jeśli uderzyłem w stół i trafiły się odpowiednie nożyce to spoko. Kolejny przykład do kolekcji. Mogę z "ręką na sercu" powiedzieć, że jesteś 8 albo 9 personą o tym nazwisku i ???? i nie odbiegasz od wspomnianej w poprzednim moim poście reguły. Możliwe, że poszła oferta do archiwum bo i konto nieco puste, ale chcąc dodać kolejny przypadek bez problemu znalazłem maila a w nim nick z allegro oraz oczywiście imię i nazwisko. Chcąc mieć to w D. pewnie nie wystawiałem komentarza bo jaki mógłby być? Negatywny? Jeśli sztuka to sztuka to taki nie pasuje, jeśli negatywny bo towar niezgodny z opisem to jak najbardziej zasłużony. No może neutralny, ale chyba tylko dlatego, że towar w ogóle dostałem. I tak, pierwszy naskoczyłem mailem do Ciebie wrukwiony kolejnym Jaw....., który oczywiście mnie nie rozczarował a miałem nadzieję, że chociaż jeden wyłamie się z reguły. Oczywiście dostałem odpowiedzi o jakich wspomniałem. Tak czy siak nie wyżalam się z racji domagania się zwrotów itd, wyżalam się pokazując, że tego i tego dnia nic się nie zmieniło. yhm, tia. Nie zasłaniaj się "stanami magazynowymi" gdzie sprzedajesz jeden produkt a wysyłasz inny. To nie jest katalog z niemieckiego sklepu wysyłkowego a oferty częśći używanych. Zdjęcie też nie jest stockowe, więc nabijasz ludzi w butelkę i kropka. ???????????????????????? Co najwyżej TAKI SAM!!!!!! ALE TEN SAM????? Pomyśl zanim coś napiszesz a jak nie to polecam nie sprzedawać ludziom częśći a samemu zainwestować w jakiś słownik i poczytać co dane słowa oznaczają. No to RUKWA, nie ten sam. W uja sobie lecisz innych czy zwyczajnie wierzysz w to co piszesz. W oczy kole nie to, że data jest inna. W oczy kole, że przedstawiasz zdjęcie jednego produktu a sprzedajesz inny, ale o tym piszę...cholera wie który raz. O kocyku już pisałeś Ty i pisałem ja w mailu, że nie był w opisie a rocznik tak, więc sobie daruj wspominać ten kocyk. Dalszej Twojej wypowiedzi nie czytam bo szkoda czasu. Nie Tobie sądzić mnie a innym Ciebie. Kolego, z ręką na sercu, 5 razy musiałem przeczytać posta, aby zrozumieć w czym tkwi problem Piszesz na tyle chaotycznie, że ciężko zrozumieć czy mówisz o moich "magazynach" czy magazynach produkcyjnych Audi i tak dalej. Chciałbym zaznaczyć, że nie pamiętam tego zakupu, więc odpowiem tylko i wyłącznie na podstawie oskarżenia, że to o mnie chodzi. Allegro też pewno tego nie potwierdzi, bo dawno poleciało do archiwum. Jeśli byłaby to moja aukcja, to na pewno nie było by mowy o podawaniu rocznika w opisie typu "2000r", bo A) Nie chce mi się tego spisywać i wklepywać na aukcję, Nie ma to żadnego sensu, bo części nie różnią się między sobą C) Nie sprawdzam rocznika, bo obracam tylko w sferze LIFT, więc różnice nie występują między klimatronikiem 99-01. Prawdą jest, że auto, które posiada wbity rok 2000r, nie będzie miało (najczęściej tak jest) wszystkich części z wybitą datą produkcji jako 2000r. Sprawdza się to nawet w najbardziej popularnym przykładzie : Szyby, mogą być o rok lub nawet dwa starsze niż samo auto. Przykład, po co wyrzucać 1000szt liczników, tylko dlatego, że jest na nich małym druczkiem napisany rok produkcji 1999 i nie wsadzić ich do 2000? Osobiście spotkałem się z produkcją 1998 rok części pełno liftowej ; zderzaka i konsoli 2DIN jak i częściami z 1999r w aucie 2001. Tutaj Cię zadziwię : produkt jest ten sam, inny jest egzemplarz. Sądząc po numerach fabrycznych części, nie różnią się one, ani wyglądem, ani budową, ani przeznaczeniem itp. Mógłbym poznać różnicę między tymi klimatronikami? Czy coś je różniło oprócz daty produkcji, która jak widać mocno w oczy kole Jeżeli nie ma wspomnieniu o tym, że instalacja jest w komplecie, to raczej nie należy się spodziewać, że będzie wysłana. Tak samo można by pomyśleć o zielonym "kocyku" pod spodem, też chciałbyś go otrzymać, bo jest na zdjęciach? Podejrzewam, że opis i tytuł aukcji ograniczył się do sprzedawanego klimatronika, nie do kompletnego zestawu klimatronika z funkcją grzanych siedzeń itp, przynajmniej u mnie tak jest. Swoją drogą, na moich aukcjach jest wyraźnie napisane, że w razie wątpliwości proszę o kontakt, a co więcej, jest on nawet wskazany przed zakupem. Siedzę i się zastanawiam, o co tu chodzi, czy o tą datę produkcji czy o te kostki, które na 100% dostałbyś gratis, gdybyś tylko o nich wspomniał przez tel. Uważam, że poruszanie problemu z przed ponad pół roku to jakieś nieporozumienie z Twojej strony. Co więcej, jako konsument internetowy, przysługuje Ci prawo do bezpodstawnego zwrotu na zasadzie "widzi mi się" w ciągu 10dni od otrzymania towaru, co więcej, w przypadku, jeśli towar jest niezgodny z opisem koszty wysyłek pokrywa sprzedający. Więc nie rozumiem w czym problem. Może dlatego, że ktoś spodziewając się dużej rozległości między sprzedawanym, a wysłanym towarem odczytał email i zobaczył naklejkę produkcyjną z nic nieznaczącymi literkami produkcyjnymi producenta? W dodatku uwaga w formie emaila, bo kupujący nie miał ochoty, odwagi czy też czasu, nie wiadomo w sumie co, żeby zadzwonić i po prostu sprawę wyjaśnić, zwrócić towar czy cokolwiek. Nie wspomniałeś nawet, że chcesz go zwrócić, więc co miał Ci odpisać sprzedawca? A tego już nie skomentuje, bo wystarczająco się już dzisiaj na zniżałem do Twojego poziomu. Jest to obraza i moim zdaniem powinien polecieć warn. Dyskutować sobie można w nieskończoność, ale nie na tym poziomie, a po drugie, zaleciało tu groźbą. Poleciałeś po nazwisku, po allegro, po ambicjach, a dodatkowo sięgnąłeś po wyzwiska i groźby, nie mając nawet pewności czy to o mnie mowa. Brawo. Haters gonna hate. A wszystko to, bo różnica wynika z roku produkcji, mimo, iż nie ma to na nic wpływu, a podejrzewam, że sprzedawca po prostu drapnął identyczny PRODUKT z półki i nie zwrócił uwagę na brany EGZEMPLARZ, co by się ze zdjęciem zgadzał na allegro Karygodne ---------- Post dopisany at 08:17 ---------- Poprzedni post napisany at 07:52 ---------- Dobrze, że W OGÓLE dostałem cały klimatronik bo tytuł brzmiał: Audi A4 B5 LIFT Panel klimatronik 8D0 820 043N (3489193009) więc co ma mogłem dostać??? Może całe Audi A4 B5 Lift czy tylko SAM panel bez klimatronika. A może sam kocyk??? Szeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerokim łukiem Ciebie i Tobie podobnych. To przez takich jak Ty wypisuję czy pytam przez telefon tak idiotyczne pytania, że głowa boli coby nie trafić na kolejnego "Jaworskiego". ---------- Post dopisany at 08:20 ---------- Poprzedni post napisany at 08:17 ---------- Żeby Ci żona dziecko czarne urodziła i powiedziała, że sztuka jest sztuka. Też będzie ok?

Mnie pewien osobnik, który chyba już został tutaj wymieniony na zaszczytnym pierwszym miejscu też wcisnął nie to co oglądałem. Piszę chyba "on" ponieważ nie śledziłem tematu, ale zostałem poinformowany, że BlackAngel_Is_Me to już znana persona. Chociaż życie na każdym kroku pokazuje, że jak ktoś ma ksywę Jawor to i prawdopodobnie nazwisko od tej ksywy co jest równoznaczne z faktem, że Cię WYUJA. Nie wiem czy to jest jakaś cecha charakterystyczna, czy może domena "klanu". Przepraszam jeśli ktoś ma takie nazwisko i takich praktyk nie stosuje, ale u mnie to potwierdza się w 100% i nie tylko w sferze zakupów. Oczywiście potwierdzam to na przykładzie kilku (100%) osób o tym nazwisku, więc jakiś przekrój do statystyki jest. No, ale to oczywiście "moja" wina bo opis nie wskazywał, że produkt ze zdjęcia to ten sprzedawany, wskazywały na to jedynie maile i wpieranie mi "teorii". Jedyne co mógłbym się przyczepić to to, że opis i zdjęcie mówiły o roczniku 2000 a dostałem 1999 co mi mailowo wpierano, że to na magazynie leżą zapasy i nie ma mowy, że każda jedna część w 2000 będzie z fabryki wyjeżdżać z oznaczeniami 2000, więc 1999 też będą z 2000. Może się mylę, ale jednak zdjęcia nie wskazują na ten sam produkt. Oczywiście mailowo wpierano mi, że to ten sam i nie ma mowy o pomyłce. Dziwnym trafem korespondencja zerwała się jak zrobiłem zdjęcie i je wysłałem. Po lewej stronie klimatronik z aukcji, po prawej ten co dostałem. Aha, kostek oczywiście też nie dostałem, no ale ich też nie było w opisie. Tak, tak, sprawa już z daaawiem daaaaawna (2013-09-11), ale jednak. Tak, tak, nie chciało mi się zwracać towaru bo i kto mi za przesyłkę zwróci. Sztuka jest sztuka i ciesz się frajerze, że w ogóle dotarła.

Najdroższy jaki widziałem był za 470zł i był w zakończonych na allegro oznaczony jako kupiony, ale i było za 400zł Jaeger a tak to teraz nie widzę pozostałych VDO za ile poszły, ale są te serwisy z archiwum allegro to sobie można znaleźć bo takich w przedziale 300-400 kupionych 1/2 FIS VDO było sporo.

Zostałem poproszony o podpowiedź jak to jest z podłączeniem licznika w domu, więc pokażę, ale nie mam siły pisać ani szukać, który pin gdzie. Wrzucę tutaj to może ktoś kiedyś zhańbiony opcją szukaj natrafi na te zdjęcia. Słowa klucz: - licznik na stole - podłączenie licznika w domu - jak podłączyć licznik do zasilacza - jak włączyć licznik zasilaczem - cluster on table Tak wygląda mój zestaw. Oczywiście do diagnostyki wystarczający, do wgrzywania softu nie bardzo polecany, ale to już wytłumaczą koledzy w postach poniżej jak i w jaki pin co idzie. Przewody: +12V - CZERWONY MASA - CZARNY OLEJ - ZIELONY CHUDY K-LINE - ZIELONY GRUBY Wszystkie przewody o danym kolorze są ze sobą połączone co oznacza, że plus idzie od zasilacza jednocześnie do licznika (stały plus i stacyjka) jak i do kabla VAG. Tak samo masa. Wtyk OBD2 kosztuje od 5 do 15zł, ale to przekraczało budżet wynoszący 0zł, więc sobie wykorzystałem co miałem. A tutaj skrót co gdzie jest. Kabelek z olejem to tak for fun aby sprawdzać adapter/emulator oleju. Kabelek opisany jako stacyjka jest rozłączany. To aby licznik dalej miał zasilanie, ale nie świecił jak po zapłonie. Przydatne jak sprawdza się działanie np. synchronizacji zegarka co nie dzieje się od ręki i może trwać nawet kilka godzin w zależności jak wieje wiatr bo jak od Niemiec to i kilka minut starczy.

Jako, że ktoś mnie wcześniej prosił o zdjęcia jak moje Toronto 410BT wygląda w nocy to też się pochwalę. Ekran ma chyba ze dwie opcje podświetlenia, mocno i słabo, więc co kto woli.

To nie zależy od marki ani modelu radia a od rozpiski PINów, Niektóre radia i to raczej od któregoś roku mają zamieniony stały +12V z tym po stacyjce dlatego też kostki ISO mają na kablu żółtym i czerwonym dodatkowe PINy aby można to sobie samemu przełożyć z czego jeden z nich jest podwójny aby oba plusy idące do radia połączyć, tak jak na zdjęciu poniżej. To czy radio się wyłączy po godzinie nie zależy od tych pinów bo to nie instalacja samochodu wyłącza radia a radio samo w sobie, więc jeśli się wyłącza to jest jego własna opcja.

Nie ma nagonki. Padło pytanie czy to dozwolone. Odpowiedź jest negatywna. EOT To nie jest poradnik, raczej antyporadnik i powinien być opatrzony znaczkiem "robisz to na własną odpowiedzialność." no i nie jest to fajne. Fajnie to wygląda w Passacie gdzie faktycznie jest tak fabrycznie. Marcin6, bo takie mody są jeśli są fajne i legalne. Lepszy był ten gdzie w żarówkę przeciwmgłowego przekładano STOP a przeciwmgłowe szło w drugie włókno pozycyjnej. Świetna porada, ale szkoda, że nielegalna. Co do DRL w drogowych to można by było tak zrobić jeśli na kloszu byłby RL00cośtam a nawet kupując tę chińszczyznę z ledowym paskiem to nie ma tam RL, jest tylko A i jeżdżą tak na pozycyjnych.

NIE JEST DOZWOLONE! Oczywiście jest to nielegalne z uwagi na utratę homologacji. Oczywiście diagnosta podbijający przegląd po takiej modyfikacji powinien stracić uprawnienia, ale najsampierw nie powinien ich podbić. Oczywiście pojawią się przeciwnicy mojej wiedzy. Oczywiście są na to przepisy potwierdzające moje rewelacje. Dowód? Na kloszu są wypisane (w pionie, jedno pod drugim) w jakiej komorze jest jakie światło. Świeci inaczej = nie ma homologacji = nie ma przeglądu = a w przypadku kolizji itp jesteś winien nawet jeśli nie byłeś. Dlaczego? Ponieważ Twoje "lepiej świecące światła" nie są w tym momencie homologowane a więc niedopuszczone do ruchu po drogach publicznych.

No na pewno będzie sporo szlifowania i wyskrobywania wszystkiego wgłąb co też puchnie aż do zdrowego alu. Nawet gdzieś oglądałem jak to ktoś robił, więc będzie trochę szpachlowania. U mnie w ZMY jest autoryzowany Novol, więc też mi coś dobiorą.

Widziałem ogłoszenie, ale u mnie ładniutkie. Też masz lakier LY7W? Jesteś w stanie powiedzieć mi jaki lakier dobierałeś? Moja listwa na klapie bagażnika już nie wygląda zbyt ładnie i na wiosnę przydałoby się ją odnowić. ---------- Post dopisany at 10:34 ---------- Poprzedni post napisany at 10:31 ---------- A może masz nasadkę/klucz do odkręcenia sondy lambda?

A to ja jestem lepszy bo mam wypasiony rowerek ten z tyłu ale mogę ci wynająć ten: ---------- Post dopisany at 09:52 ---------- Poprzedni post napisany at 09:51 ---------- Co ty gadasz, przecież macie te służbowe tak wypasione.

Aktualnie to możesz mnie rowerem ścignąć bo nie wiem czy tak szybko spod świateł go pchnę :grin::grin:

To jak już kupisz to daj linka do tego forum dla mamusiek gdzie będzie można go obejrzeć. :polew:

Milion tematów o doborze głośnika do wzmacniacza (radia). Mieszamy zupę. W innych filmach tego kanału znajdziesz też odpowiedź o co chodzi w doborze 4 czy 8 omów, ale to przecież tyle godzin oglądania. ---------- Post dopisany at 00:03 ---------- Poprzedni post napisany at 00:01 ---------- Od 6 minuty polecam obejrzeć to każdemu kto planuje kupić sobie głośniczki, nawet te markowe coby nie zostać zjedzonym przez marketingowych czarodziei.

Jakby kogo interesowało i chciałby mieć ori instalację do nie ori radia i oczywiście przepłacał tak samo jak w przypadku tego "magicznego pudełka do aktywacji tyłu" to ASO oferuje taki adapter. OE: 4D0 051 444 B Jakieś 40-50zł w ASO Wygląda znajomo? numer 2:

No u mnie niemka oparła się o maskę, drapała pazurami po niej i mówiła brzydkie słowa po niemiecku w skórzanej czapce gestapo.

Może się tak nie chwal na forum bo jeszcze potencjalny kupiec zwieje Już sobie pooglądałem Jak dobrze zamaskowany to czemu nie. Tylko, że u mnie to lepiej kupić drugą zamiast malować, ale jedyna blisko jest w Xedos za 500zł

Przecież widziałeś moją maskę i zderzak. Niektórzy sobie "tuningują" naklejkami z "pazurami" ja to mam w 3D bez naklejek.

To jak już malowałeś to mogliśmy się wymienić zderzakiem i maską a tak to dalej mam jakie mam

Tylko, że amol to jako placebo na wszystko. Moja wolała szklanę wódki z pieprzem i w pole, nigdy nie chorowała. A to WD40 to sprawdzona metoda, skąd wiem? Sprawdzałem bo te wyżej wymienione to przechodziłem a informację znalazłem na jakimś forum kobiet pytających jak doczyścić to czy tamto. Działa też idealnie na ramy okien po odklejonych roletach ew. od zewnątrz jak malowali blok i było trzeba przykleić folię. ---------- Post dopisany at 17:18 ---------- Poprzedni post napisany at 17:15 ---------- aha, gorąca woda z płynem do naczyń stosowana kilkukrotnie mocno ścierając nie dała takich efektów jak WD40. Poczekać aż nasiąknie i lekko zetrzeć. No chyba, że plamy po taśmie pakowej czy przeźroczystej, ta też schodzi łatwo. Tylko mówię o kleju a nie taśmie, malarska papierowa to nasiąkała, te foliowe to trzeba ręcznie zrywać a pozostały klej schodzi bez problemu.

Na plamy kleju po odklejaniu dobrych taśm to idealny jest uniwersalny środek do wszystkiego - WD40. Odklejałeś wykładzinę i zostały resztki kleju? - WD40 Dziecko ci namazało kredkami świecowymi po oknach czy podłodze - WD40 Taśma malarska zintegrowała się z panelami podłogowymi po kilkutygodniowym deptaniu jej podczas remontu - WD40

Chciałem już ostatecznie zaślepić, ale te gotowe zaślepki do EGR są do TDi i nie pasują. W TDi rozstaw śrub jest 60mm a u mnie 40mm, więc zostaje rzeźba albo nowy zawór. Te od biturbo mają taką samą geometrię mocowania jedynie rurka do sterowania podciśnieniem jest przesunięta co by raczej nie przeszkadzało a w tej Twojej to dochodzi większa rzeźba z wejściem węża wlotowego. Jak widać, ta górna wchodzi w zawór i kończy się kolankiem gdzie ta druga schodzi już w dół a dalej są plastikowe węże. Mała rada dla chcących to naprawić a nie zaślepiać. Jeśli pompa SAI nie działa, pokazuje się błąd 16795 - P0411-35-10 - Secondary Air Injection System: Incorrect Flow Detected - Intermittent po sprawdzeniu okazało się, że pompa nie działa to problemem nie jest sama pompa. Pompa przestała działać właśnie dlatego, że zawór puszcza w złą stronę gazy a skroplona woda zbiera się w pompie, która jest na samym dole układu i robi za syfon. Oczywiście wirnik jest oddzielony od silnika, ale stoi tam woda, przychodzą mrozy i może rozsadzić pompę. Jeśli mamy pompę nitowaną to dochodzi ówniana jakość tych nitów, więc woda mogła się tam dostać przez rozszczelnioną obudowę.

Dokładnie i tutaj trzeba wyjść gumowym wężem a u mnie jest połączenie sztywne zarówno na wejściu jak i wyjściu tak jak to widać na pierwszych zdjęciach. Nigdzie nie uzyskałem informacji czy te zawory wszystkie działają tak samo, ale przy tym zaworze musiałbym przerabiać resztę.

eh, przeleciałem skodę na zielonogórskiej, vw na madalińskiego i się okazuje, że te ori zaślepki to super mają, ale są do TDi i mają rozstaw 60mm a czego nie ma w etce to oni poszukać nie potrafią za bardzo. Trzeba będzie zrobić ręczną rzeźbę albo szukać zaworu. Dzięki chłopaki za udany zakup, ale trafić tam jak się jest pierwszy raz to koszmar