powiem Ci że męcząca jest już dla mnie pisanina na temat hamulców
dopóki ktos nie wsiadzie i sie przejedzie autem z własciwymi hamulcami nie zrozumie całej istoty problemu
hamulce nie służą do szybkiej jazdy, nigdy nie słuzyły, ale sa niezbedne do szybkiego zatrzymania auta, bez wzgledu na predkosc
seryjne hamulce w audi sa jakie są i nie nalezą do takich z których warto brac przykład
dlatego trzeba je nieco "poprawic"
jak słysze ze auto ma super, hiper, zayebiste hamulce to proponuję choc raz rozpedzic to auto do maksymalnej predkosci a nastepnie wyhamowac je z maksymalną siłą do zera
gwarantuje ze po wytraceniu ok 40% predkosci auto juz nie ma hamulców, poniewaz pojemnosc cieplna tarcz jest zbyt mała, i gwałtownie osiągnieta
pytanie co sie dzieje z pozostałymi 60% predkosci ? czarna d...a, auto jest pociskiem nie doopanowania i zatrzymania
auto którym jezdzisz, lub Twoja żona to własnie taki pocisk na kołach z upośledzonym układem hamulcowym, i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy
Twoje auto wazy zatankowane, zapakowane plus 2 lub 3 osoby bez mała 2 tony
a te dwie tony trzeba "zmiescic" w tych czterem malutkich tarczach, jakie masz na aucie, ale to niestety jest niemozliwe