Niestety nie miałem na szybko skąd wziąć takiej.
Wymieniłem te uszczelnienia, a przewód zostawiłem wiszący aby skapywało do słoika. Cały czas pilnowałem, aby nie brakowało w zbiorniczku płynu.
Po zamontowaniu odpowietrzyłem tylko ten prawy tył metodą - jedna osoba pompuje w aucie na wyłączonym zapłonie, a ja odkręcam odpowietrznik.
Wyglądało na to, że się odpowietrzył, no ale chyba jednak układ się zapowietrzył, bo hamuje mi dopiero z pedałem przy podłodze...
Jak wymieniałem płyn to poszło ładnie, tu niestety nie.
Czy na odpowietrzenie tego układu wystarczy metoda na sucho - wyłączony zapłon - i odpowietrzanie po kolei:
-lewy przód
-prawy przód
-lewy tył
-prawy tył?
Myślałem, że się nie zapowietrzy, jeszcze się zastanawiam czy może się ten zdejmowany zacisk jakimś cudem dobrze nie odpowietrzył, no ale bąbelki już nie leciały.