Spalanie to tak cholernie względny temat, że jego porównywanie w mieście nie ma totalnie sensu.
Ja mam bardzo duże w mieście, ale w chwilach zdziwienia przywołuje sobie jedną kwestię. Jak jeździłem polo 1.0 to paliło mi prawie 10l benzyny na tych trasach którymi w mieście się poruszam, to czy takie dziwne, że dwa razy cięższe A4 z mocą 3x większą spali nawet 16-18 litrów LPG? Nie sądzę.
Zależy jak, gdzie kiedy i kto jeździ.
Porównywanie miast typu pipidówek po 20 tys. mieszkańców i zakorkowanych kilkuset tysięcznych nie ma sensu, ba, nawet porównywanie tego samego miasta nie ma sensu, jak jeździ się innymi trasami, a nawet porównywanie tej samej trasy nie ma sensu jeżeli jeździ się o zupełnie innych porach dnia...