Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Niepokojący dźwięk


DareQ

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co? Ja wymienilem jakis czas temu T na nowa i mam to samo :decayed:

A na starej, ktora miala rozklekotany wirnik wydechowy - byl spokoj :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Ja wymienilem jakis czas temu T na nowa i mam to samo :decayed:

A na starej, ktora miala rozklekotany wirnik wydechowy - byl spokoj :polew:

no i o co tutaj biega??? ;(

u mnie to na 100% turbo bo jak zdejmę węża z gruszki to jest cisza. czyli to coś związane z turbo ale nie sama suszara. ale rozkminka :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa, bez sladow piaskowania czy czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa, bez sladow piaskowania czy czyszczenia.

Teraz czyszczą ultradźwiękowo. Ta metoda nie zostawia żadnych śladów na metalu :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie miałem ten sam niepokojący dźwięk gdy samochód z chodzil z obrotów po pół roku walki znalazła sie przyczyna zerwane sprzegielko sprężarki klimatyzacji jak to wytlumaczyl serwisant denso miało to miejsce gdyż silnik miał duże obroty i w czasie schodzenia na niskie sprężarka miała wiekrze obroty i śruby mocujące sprząglo napie... po obudowie osłony sprzęgła .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie miałem ten sam niepokojący dźwięk gdy samochód z chodzil z obrotów po pół roku walki znalazła sie przyczyna zerwane sprzegielko sprężarki klimatyzacji jak to wytlumaczyl serwisant denso miało to miejsce gdyż silnik miał duże obroty i w czasie schodzenia na niskie sprężarka miała wiekrze obroty i śruby mocujące sprząglo napie... po obudowie osłony sprzęgła .

każdy musi mieć inny ten dzwięk. u mnie to na pewno turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Byłem w serwisie. Magik pomierzył luzy sprawdził ciśnienie doładowania i stwierdził że wszystko z turbiną jest ok. Kazał jeździć i się nie przejmować, jedynie co to czasem przegonić furę i dbać o filtr powietrza.

Tak więc ja olewam temat.

Jak ktoś znajdzie rozwiązanie to niech daje znać, magik w serwisie mógł się mylić a odgłos jest podejrzany, więc lepiej mieć go na oku.

Pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam !! co prawda te wiadomości są stare ale może znalazłeś przyczynę tego bo ja w swojej bryczce to samo mam i żaden z mechaniorów nie może znaleźć przyczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości stare ale temat wciąż aktualny ;).

Ja wczoraj byłem u mechaniora i powiedział żeby się nie przejmować. Tak jak pisałem wyżej zrobili mi diagnozę turbiny i nic nie znaleźli. Powiedzieli że taki odgłos może się pojawiać jak silnik nagle schodzi z wysokich obrotów.

Jeśli będę miał okazję odwiedzić jeszcze jakiegoś mechanika to pewnie to zrobię, ale na razie nie planuję zaprzątać sobie głowy tym odgłosem. Może ktoś na forum wreszcie znajdzie rozwiązanie :). Są tu tacy co już ponad rok jeżdżą z tym szuraniem / chrobotaniem i nic im się nie dzieje. Więc ja chwilowo też odpuszczam temat :).

To co możesz zrobić to wymienić sobie zawór magnetyczny regulujący ciśnienie doładowania N75, niektórym ponoć pomogło, ale to loteria.

No i jeden z kolegów napisał że u niego szuranie dobywało się ze sprzęgiełka sprężarki klimatyzacji.

Tak czy siak powodzenia, jak uda Ci się rozwiązać problem to daj znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie owszem dzwoni ale łozysko w sprężarce klimy ...doszedłem do tego po niepotrzebnej wymienia turbo ( co niczego nie zmieniło )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ten dźwięk usłyszałem jakiś rok temu po wymianie oleju. Wiadomo wtedy wyciszasz radio i słyszysz to czego niby wcześniej nie było :cool1:

Byłem z tym u paru mechaniorów i ....... odpowiedź TURBO! No nic, skoczyłem do gostków którzy robią to na codzień.

DIAGNOZA!!! - "Co pan wszystko z turbiną oki. Luzy w normie , ciśnienie i takie tam. Przy okazji czyszczenie kierownic bo miały prawo być już zasyfione i ponowne wyważenie dynamiczne.

Nic pomyślałem - jeżdże z tym już ponad rok i nic się nie dzieje.

Nie ma to nic wspólnego z klimą (wymiana całej sprężary na nową bo się zatarła :wallbash:) dalej ten sam p....ny irytujący dźwięk :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ten dźwięk usłyszałem jakiś rok temu po wymianie oleju. Wiadomo wtedy wyciszasz radio i słyszysz to czego niby wcześniej nie było :cool1:

Byłem z tym u paru mechaniorów i ....... odpowiedź TURBO! No nic, skoczyłem do gostków którzy robią to na codzień.

DIAGNOZA!!! - "Co pan wszystko z turbiną oki. Luzy w normie , ciśnienie i takie tam. Przy okazji czyszczenie kierownic bo miały prawo być już zasyfione i ponowne wyważenie dynamiczne.

Nic pomyślałem - jeżdże z tym już ponad rok i nic się nie dzieje.

Nie ma to nic wspólnego z klimą (wymiana całej sprężary na nową bo się zatarła :wallbash:) dalej ten sam p....ny irytujący dźwięk :thumbdown:

ale ja nie pisze, że dzwięk z turbo ma COKOLWIEK wspólnego z klimą tylko u mnei coś dzwoniło i myślałem że to turbo ...okazało sie że to sprężarka ( łożysko )

czytaj uważniej :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalem .. to tylko propozycja, moze w rodzinym kraju audi cos maja na ten problem, chociaz niemiec po przejechaniu 100 tys. sprzedaje auto polakowi :> a problem jak widze dotyczy przebiegu +150 tys. w wiekszosci przypadkow ...

mipq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to sprzedajcie samochód. Kupcie kultowego Fiata 126p to wam bedzie pierdzenie silniak wszelkie inne odgłosy zakłócało włacznie z radiem. Tyle w temacie.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W temacie po raz pierwszy pisze i mam to samo ( a bynajmniej podobnie przy schodzeniu z obrotow jak silnik obciążony) i dzisiaj robiłem alternator bo wirnik padl i powiem tak:

Dzwiek jest cichszy ale nie zniknoł wogole. Wymieniłem wirnik alternatora oraz sprzeglo co mogło szumieć jak sugerował ktos w odpowiedzi z 10 stron do tylu.

Tak wiec trzeba jezdzic dopolki autko ciagnie i potem naprawiać jak cos sie rozleci (oby nie). pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam ten sam problem i sie tym narazie nie przejmuje bo autko mam dopiero miesiąc i trzeba sie nim nacieszyc:) kolega ma Leona 1.9 150 koników i mam ten sam dziwęk i tez z tym nic nie robi dopóki sie nie rozleci bo jak narazie autko chodzi ładnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...