dj_bobo Opublikowano 24 Grudnia 2011 Opublikowano 24 Grudnia 2011 Nic nie stuka i nie terkocze na 5W-50. Producent przewidział 5W-30. Ciekawe czy konstruktorzy dobrze zaprojektowali kanaliki olejowe i czy one "akceptują" oleje wyższe lepkościowo "na gorąco" takie jak 5W-50... No właśnie Co prawda pisałeś ostatnio że w kwestii zużycia 5w50 bierze Ci tyle co 5w40, no ale kiedyś pisałeś jednak że zauważyłeś na 5w50 lekką poprawę? U mnie castrola 5w30 brał 0,6 litra. Po wypłukaniu go jakimś Antykoksem wlewanym na tłoki przez wykręcone świece i zalaniem midlandem 5w40 zużycie spadło do 0,35 litra. Teraz będzie mi się zbliżać wymiana oleju i w planach mam w nowym roku znów ten antykoks i albo dalej 5w40 albo mobila 5w50. Tyko że też zastanawiam się czy 5w50 to nie przesada. Z drugiej strony Itor pisze o 10w60 Na początku myślałem, że jest lepiej. Jednak poprawa żadna. Bierze tyle co dawniej. Ja za 4l bańkę 5W-50 płacę 110zł.
maciasek Opublikowano 26 Grudnia 2011 Opublikowano 26 Grudnia 2011 itor ja w styczniu będę lał VALVOLINE zobaczymy
ks28krk Opublikowano 27 Grudnia 2011 Opublikowano 27 Grudnia 2011 ja teraz bede lał valvoine jezdze na castrolu 5w30 ale cytałem ze tu kolegom pomógł ten olej ze jest mniejszy ubytek oleju z tgo co sie dowiadywałem od olejarzy nic to nie zmieni jaki olej lejemy jes nieszczelnosc silnika i kropka
itor Opublikowano 27 Grudnia 2011 Opublikowano 27 Grudnia 2011 ja teraz bede lał valvoine jezdze na castrolu 5w30 ale cytałem ze tu kolegom pomógł ten olej ze jest mniejszy ubytek oleju z tgo co sie dowiadywałem od olejarzy nic to nie zmieni jaki olej lejemy jes nieszczelnosc silnika i kropka ale u nas nie ma nieszczelnosci w silniku...
ks28krk Opublikowano 28 Grudnia 2011 Opublikowano 28 Grudnia 2011 wiec skoro znika olej to jakos musi a za to odpowiadaja piersciene i głowica uszczelniacze skoro to jest okej to jest to wada fabryczna robiłem silnik 2 razy i było tak samo
darkle Opublikowano 30 Grudnia 2011 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Odpowiadają głowica i pierścienie ale pod warunkiem że przy wymianie pierścieni pomierzono luzy w rowkach na tłokach i wymiary tulei cylindrowych. Nawet jeśli na tulejach nie ma rys to mogą być zwichrowane tuleje. Może występować owalizacja czy baryłkowatość tulei np na wskutek przegrzania. A więc tuleja może nie być idealnie okrągła lecz jajowata albo ma kształt baryłki zamiast walca. Może być zeszklenie powierzchni tulei, czyli wygładzenie rys po honowaniu albo przeciwnie, być może fabryczne honowanie jest głębokie i stąd pobór oleju. Tyle że w tę ostatnią opcję nie za bardzo wierzę ale gdyby tak było przynajmniej wiedzielibyśmy że znikający olej idzie na obfite smarowanie tłoka i cylindra
michass Opublikowano 3 Stycznia 2012 Opublikowano 3 Stycznia 2012 A po "kapitalnych" kolegi,taka baryłkowatość bardzo szybko załatwiła nowe pierścienie na cacy.Same pierścienie to by można wymieniać w silnikach z mniejszym przebiegiem.I wtedy może by załatwiało sprawę.Tak gdybam bo i tak w sumie za pózno.Co nie zmienia faktu że częściowe temonty napewno nie załatwią sprawy.Proste,nie ma tulei spasowanej z tłokiem,pierścieniami,nie ma mowy o remoncie.A właściwie to należałoby jeszcze dać nowe panewki na wale,bo jeśli uszczelnilibyśmy cylindry to w krótkim czasie rozbiłoby dół silnika-wał,korbowody.To w/g wielu podstawowe aspekty robienia kapitalnego,który u nas i tak nie jest możliwy,bo tuleje siedzą w bloku jakby na stałe! I nie "ten typ tak ma",tylko poprostu połączenie bubla w stylu chiny z olejem long live i wymianą co 60tysi.Te silniki to padła.Poprostu nie wyszedł zbyt ambitny silnik.
ks28krk Opublikowano 5 Stycznia 2012 Opublikowano 5 Stycznia 2012 własnie panowie i co tu dalej robic dolewac litr na 1000 km dramat najgorsze gówno to audi taka marka a taki syf ale kazdy wiesniak smig i dolewa
itor Opublikowano 5 Stycznia 2012 Opublikowano 5 Stycznia 2012 własnie panowie i co tu dalej robic dolewac litr na 1000 km dramat najgorsze gówno to audi taka marka a taki syf ale kazdy wiesniak smig i dolewa ja tam dolewam i wale to
uris Opublikowano 5 Stycznia 2012 Opublikowano 5 Stycznia 2012 własnie panowie i co tu dalej robic dolewac litr na 1000 km dramat najgorsze gówno to audi taka marka a taki syf ale kazdy wiesniak smig i dolewa Lać olej i nie ma co kombinować i przesadzać silnik sprawuje się dobrze a to parę zł dołożyć do oleju to chyba nie jest jakiś wielki problem ,ja tam jestem bardzo zadowolony z tego auta awaryjność praktycznie zerowa czego więcej !!
agoonzo Opublikowano 5 Stycznia 2012 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Lać olej i nie ma co kombinować i przesadzać silnik sprawuje się dobrze a to parę zł dołożyć do oleju to chyba nie jest jakiś wielki problem ,ja tam jestem bardzo zadowolony z tego auta awaryjność praktycznie zerowa czego więcej !! ja mam podobne wrażenia,3lata użytkowania, 45tys. przebiegu i poza odmą i cewkami nic złego się nie wydarzyło .A to, że trochę więcej oleju bierze to naprawdę znikomy problem
fahur Opublikowano 5 Stycznia 2012 Opublikowano 5 Stycznia 2012 Lać olej i nie ma co kombinować i przesadzać silnik sprawuje się dobrze a to parę zł dołożyć do oleju to chyba nie jest jakiś wielki problem ,ja tam jestem bardzo zadowolony z tego auta awaryjność praktycznie zerowa czego więcej !! Mam podobne zdanie na ten temat Wolę wydać 110PLN na olej rocznie niż się bawić z turbiną, albo innymi wtryskiwaczami Poza tym, kultura pracy tego silnika i pomruk przy przyspieszaniu... nie to co te traktory na ropę
uris Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 Ja powiem jeszcze tak żeby było zabawniej ,z opinii forum można się dowiedzieć że ALT to kupa złomu do tego ja mam Multitronic opinia wiadomo jaka jest kupa złomu ,auto z LPG na zimnym ma problemy tego się dowiemy z forum . Przejechałem tym autem już ponad 100tys ,wymieniłem termostat bo był poklejony przez kogoś i pękł ponownie,drobna usterka multitronika ,wymieniłem wtryski gazowe ,o rzeczach eksploatacyjnych nie ma co pisać bo to w każdym aucie się wymienia ,dlatego już nie będę biadolił że mi olej połyka :>
sebaa Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 Witam. Post jest głównie skierowany do kolegi darkle. Prosił o coś takiego. Opiszę jak przedstawia się historia z moim samochodem. Może niektórzy będą mieli pogląd. Zakupiony przy przebiegu 32 000 km. Od tamtej pory sam zajmuje się autem. Zagazowany przy 46 tys km. Filtry: raz BOSCH, raz FILTRON, reszta KNECHT. Olej za każdym razem Castrol Magnatec 5W40. Wymiana co 12 tys km. W tej chwili ponad 110 tys km na zegarach. Od wymiany do wymiany dolewam około 150-200 ml oleju mniej więcej po przejechaniu 6 tys km. Przy wymianie, żeby osiągnąć pierwotny poziom, pasowałoby dolać tyle samo, więc od wymiany do wymiany "spala" 300-400 ml oleju. Mówiąc spala, mam na myśli ubywa, gdyż trójnik z odmy w kierunku dolotu jest lekko zaolejony, wiec pewnie głównie tam wali tym olejem. Nie przejmuje się tym, gdyż tak jest od początku, a ilość dolewanego oleju jest stała. Więc chyba ten model tak ma. Auta nie oszczędzam, a każdy ALTowiec wie, żeby ten samochód jako tako jeździł, to trzeba go kręcić i też tak często robię. Przy samochodzie przez ten czas popsuło się jedynie podgrzewanie tylnej szyby. Innych usterek brak. Poza tym tylko eksploatacja. Także jestem jak najbardziej zadowolony. Może te wszystkie przypadłości przede mną, ale póki co jest git. Aha, auto z Grudnia 2003 jeśli to ma coś do rzeczy. Teraz odnośnie sprawdzania oleju. Sprawdzanie na zimnym silniku, rano, OK. Ale to wszystko zależy od konkretnej specyfikacji silnika. I tak do tej sprawy należy podchodzić. Niech niektórzy nie będą mądrzejsi od konstruktorów. Skoro jasne są zalecenia producenta jak sprawdzać ten olej, to tego trzeb się trzymać. Jeśli komuś naglę wyskakuje, że ma mało oleju, zatrzymuje samochód, faktycznie mało na bagnecie, sprawdza po 5 minutach nadal mało i uznaje, że jest ok, bo rano będzie w normie jest po prostu skończonym idiotą...
ks28krk Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 to gratulcjie my mowimy o zuzyciu olej 1 l na 100 lub 100 km to jezeli cie stac wlwac na 12 tys km 12 l oleju za 37 zł to wybacz ze to nie jest problem skoro tobie bierze takiesladowe ilosci to poczytaj ze nawt producet tak zalecił w ksiazce wiec wasze teraz posty o 200 ml sa smieszne
sebaa Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 A do kogo ten post jest skierowany? Wybacz, ale nie dość, że jest totalnie bez sensu, to jeszcze na dodatek totalnie bez ładu i składu. Więc na przyszłość daj komuś mądrzejszemu od Ciebie na zredagowanie, bo tylko się ośmieszasz pisząc takie wypociny.
uris Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 to gratulcjie my mowimy o zuzyciu olej 1 l na 100 lub 100 km to jezeli cie stac wlwac na 12 tys km 12 l oleju za 37 zł to wybacz ze to nie jest problem skoro tobie bierze takiesladowe ilosci to poczytaj ze nawt producet tak zalecił w ksiazce wiec wasze teraz posty o 200 ml sa smieszne Co ci producent zalecił lać 1L oleju na 1000km ?? bo nie kumam A z tym mierzeniem oleju to każdy siebie oszukuje byle polepszyć sobie samopoczucie ,to samo tyczy się ile pali ci auto 90% zaniży spalanie to jest udowodnione
Janekx Opublikowano 8 Stycznia 2012 Opublikowano 8 Stycznia 2012 panowiejezdzimy złomami md in germany wiesniak wyjedzie audi na wioche wie ze ma łoma dolewa oliweno ale ma audi a wszyscy nie wiedze ze to gowno a nie auto to juz nie te auta co kiedys to kup sobie innego złoma i zmień forum jak Ci się nie podoba. Jak już zauważyłeś nie każdy dolewa dużo oleju do ALT więc problem jest bardziej złożony niż napisanie że to gówno itd. Ja na razie zrobiłem 10 tyś na oleju, wczoraj zapaliło się olej min - dolałem pół litra. W sumie dolałem już litr i wychodzi z tego że do wymiany już nie powinno być żadnej dolewki. Czyli na 15 tyś koło litra - wynik zbliżony do kolegi seby. Ten sam olej, filtr zawsze knecht
darkle Opublikowano 9 Stycznia 2012 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Witam. Post jest głównie skierowany do kolegi darkle. Prosił o coś takiego. Opiszę jak przedstawia się historia z moim samochodem. Może niektórzy będą mieli pogląd. Zakupiony przy przebiegu 32 000 km. Od tamtej pory sam zajmuje się autem. Zagazowany przy 46 tys km. Filtry: raz BOSCH, raz FILTRON, reszta KNECHT. Olej za każdym razem Castrol Magnatec 5W40. Wymiana co 12 tys km. W tej chwili ponad 110 tys km na zegarach. Od wymiany do wymiany dolewam około 150-200 ml oleju mniej więcej po przejechaniu 6 tys km. Przy wymianie, żeby osiągnąć pierwotny poziom, pasowałoby dolać tyle samo, więc od wymiany do wymiany "spala" 300-400 ml oleju. Mówiąc spala, mam na myśli ubywa, gdyż trójnik z odmy w kierunku dolotu jest lekko zaolejony, wiec pewnie głównie tam wali tym olejem. Nie przejmuje się tym, gdyż tak jest od początku, a ilość dolewanego oleju jest stała. Więc chyba ten model tak ma. Auta nie oszczędzam, a każdy ALTowiec wie, żeby ten samochód jako tako jeździł, to trzeba go kręcić i też tak często robię. Przy samochodzie przez ten czas popsuło się jedynie podgrzewanie tylnej szyby. Innych usterek brak. Poza tym tylko eksploatacja. Także jestem jak najbardziej zadowolony. Może te wszystkie przypadłości przede mną, ale póki co jest git. Aha, auto z Grudnia 2003 jeśli to ma coś do rzeczy. Dzięki sebaa za rzeczową i wyczerpującą odpowiedź A więc jak widać zadbany i odpowiednio serwisowany ALT nie bierze oleju. Gdyby więc każdy z naszych silników pracował na oleju 5w40 z wymianą max 15 tys są to bardzo dobre i bezawaryjne silniki i nie można mieć zastrzeżeń do ich konstrukcji. Panowie, jeśli ktoś pokusił się o przeczytanie broszury Audi opisującej silnik ALT Self-study programme 255 do której link gdzieś wcześniej wrzuciłem to jak widać silniki ALT i V6 ASN to niemal bliźniacze konstrukcje Ważną informacją jest też zasada działania termostatu elektromechanicznego którego otwarciem poprzez dodatkowy podgrzewacz steruje komputer silnika. Pozwala to na utrzymywanie w silniku stałej temp 100* a w razie pełnego obciążenia silnika sterownik natychmiast otwiera termostat na max aby nie dopuścić do przegrzania. To powoduje doskonałe warunki do pracy silnika ale jak wiadomo stwarza też wysokie wymagania co do jakości oleju pracującego ciągle w 100*. A jeśli w silniku jest w tym momencie castrol 5w30 LL niewymieniany od 50 tys więc nie ma się co dziwić że w silniku odkłada się szlam a silnik bierze później olej
dj_bobo Opublikowano 9 Stycznia 2012 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Lać olej i nie ma co kombinować i przesadzać silnik sprawuje się dobrze a to parę zł dołożyć do oleju to chyba nie jest jakiś wielki problem ,ja tam jestem bardzo zadowolony z tego auta awaryjność praktycznie zerowa czego więcej !! Mam podobne zdanie na ten temat Wolę wydać 110PLN na olej rocznie niż się bawić z turbiną, albo innymi wtryskiwaczami Poza tym, kultura pracy tego silnika i pomruk przy przyspieszaniu... nie to co te traktory na ropę Dokładnie jest jak piszecie! Spalanie w trasie 6,5 l/100km. Piękny dźwięk silnika. Czego chcieć więcej?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się